Forum Bieganie.pl

hej,

mignelo mi gdzies na stronie PW, ze 25.03 bedzie zajac prowadzacy grupe na zawrotny czas 2:15, czy to prawda?
jezeli tak to chetnie sie dolacze, do tej pory udalo mi sie przebiec polowke raz (tydzien temu) w 2:20.

a moze sam Zajac by sie ujawnil?

czy ktos jeszcze planuje sie dolaczyc do tej grupy? jezeli w wogole taka bedzie oczywiscie.

pozdrawiam i do zobaczenia na starcie!

Jeśli sama przebiegłaś połówkę na 2:20, to spokojnie dolecisz na 2:10 albo mniej.

Ja celuję między 2:00 a 2:20 (spory rozrzut, wiem). W tamtym roku przebiegłem netto ok 2:13, przy mniejszych przygotowaniach niż teraz i lekkiej kontuzji.
Zobaczymy.

Stres startowy swoje doda, doping na trasie też.

2.15? Hm to moze sie podlacze.... Celuje w 2.30 ale będę wiedzieć czyich tyłów się trzymać czy peacemakerzy bedą się czymś wyróżniać?? Nie znam się na tym, ale tak myśle ze dobrze by się biegło z kimś kto pilnuje by nie zacząć za "szybko"...

pacemakerzy beda chyba mieli tabliczki z docelowym czasie w strefie startowej, a pozniej balonik, tez z czasem, z ktorym beda biegli.

ale jak na razie to ja nie jestem na 100% pewna czy taki zajac bedzie. nikt tu nie potwierdzil, na stronie tez nie ma zadnych informacji/prezentacji pacemakerow.

halo halo organizatorzy, wiem ze czasem tu zagladacie czy mozecie nam odpowiedziec?

A, mejla zczytałam. Organizatorzy napisali, ze o 10,14 (3cia cześć strefy 3) start "pozostałych osób w tym pace maker na 2,15"

o no wlasnie chyba tam to tez widzialam, w mailu z karta startowa
ciekawe czy bedzie spotkanie z zajacami tak jak roku temu...

kto sie jeszcze dolaczy?

Na 2:15 same panie?

Ja zgodnie z poprzednim rokiem wystrzelę z grupą wcześniejszą, a po drodze - opadając z sił - postaram się przybiec nie później niż pacemaker na 2:15. )
Nie ma smutniejszego widoku niż z powodu lekkiej kontuzji zobaczyć plecy człowieka z balonikiem "2:15".

w razie czego daj znac ze to Ty - Panie sproboja Cie doholowac do tego 2:15

Wolałbym z Paniami potrenować i sprawdzić swoją formę, może wcale nie jest tak źle.

Chyba, że tym razem kolano trzaśnie - wtedy przaśnie zejdę z trasy. )

na 2.15 to chyba będzie ze cztery tysiące osób biegło.
No i ciekawe, czy uda się znależć zająca, w tym tłumie na starcie.
Polecam, jakby ktoś nie znalazł zająca, szukać na trasie oznaczeń kilometrowych i mnożyć sobie, np. przez 6 minut.
A najważniejsze - nie szarpać tempa, pić na bufetach i coś z mojej praktyki: zawsze zatrzymywać się do picia. Picie w biegu nie dla 2.15

Planuję znaleźć zająca na 2:15 i trzymać się go przynajmniej przez pół dystansu Co potem, to się zobaczy...

Tworzy się grupa na 2:15.....a myślałem że będe sam ....w warunkach biegu masowego jeszcze nigdy nie startowałem, z treningów wychodzi ze powinienem przebiec połowkę w około 2:05 ( ostatnio 19km w 1:51 ) , ale z racji ze to mój debiut to raczej potraktuje te zawody jako naukę i byle tylko dobiec do mety..dlatego tak jak i inne 4000 osób ustawię sie za panem z balonikiem z napisem 2:15...do zobaczenia na starcie

runnerka_84 pisze:o no wlasnie chyba tam to tez widzialam, w mailu z karta startowa
ciekawe czy bedzie spotkanie z zajacami tak jak roku temu...

Tu zając na 2 godziny!:)
Spotkania za zającami w tym roku nie będzie - taką mam informację od organizatora.

Dodam jeszcze, że z tego, co wiem, to zajączkiem na 2:15 będzie kobieta

kachita pisze:Planuję znaleźć zająca na 2:15 i trzymać się go przynajmniej przez pół dystansu Co potem, to się zobaczy...

Przyspieszyć?

Jak starczy sił, to na pewno Jak nie starczy, to zacisnąć zęby i nie odpaść