Forum Bieganie.pl

Witam,
Swój pierwszy w sezonie 2012 maraton zamierzam pobiec w Barcelonie (moje plany na 2012 rok 5- 6 maratonów...). Zapewne są forumowicze którzy już brali udział w poprzednich latach w tym maratonie. Jakieś spostrzeżenia, wrażenia, sugestie ?
Nie nastawiam się na mega szybkie bieganie, a jedynie spokojne przebiegnięcie w okolicach 3h30min + zwiedzenie miasta przez kilka dni poprzedzających start.
Z góry dziękuję za cenne wskazówki, spostrzeżenia dotyczące maratonu i kwestii logistycznych z nim związanych. Zapewne będą też tacy co również pobiegną w Bacelonie - z tego co się orientuję Marato de Barcelona cieszy się dosyć sporą popularnością wśród polskich biegaczy.

Hej! Bardzo imponujacy plan- 5-6 maratonow na jeden rok! Sama bym chciala miec tyle wolnego od pracy W Barcelonie nie biegne, bo przygotowuje sie do Londynskiego maratonu w kwietniu,ale bylam w barcelonie jako turysta i to piekne miasto, jedno z moich ulubionych miejsc, an pewno Ci sie spodoba:-)

O jakich jeszcze maratonach myslisz? Berlin moze? Pozdrawiam i powodzenia!!!

anna_27 pisze:Hej! Bardzo imponujacy plan- 5-6 maratonow na jeden rok! Sama bym chciala miec tyle wolnego od pracy W Barcelonie nie biegne, bo przygotowuje sie do Londynskiego maratonu w kwietniu,ale bylam w barcelonie jako turysta i to piekne miasto, jedno z moich ulubionych miejsc, an pewno Ci sie spodoba:-)

O jakich jeszcze maratonach myslisz? Berlin moze? Pozdrawiam i powodzenia!!!

Wolnego mam tyle co każdy, nawet mniej niż by się wydawać mogło (w tym roku tylko 7 dni wykorzystanego urlopu ze względu na natłok obowiązków). Biorę tylko 3 dni wolnego od pracy na wyjazd do Barcy, oraz może ze 2 dni na jeszcze jeden/może 2:) maratony zagraniczne. Pozostałe maratony: Kraków w kwietniu, Wrocław (prawdopodobnie), Poznan, Warszawa (tu akurat mieszkam) to tylko wypady weekendowe więc nie muszę brać żadnych urlopów.Poza tym wyjazd na zagraniczny maraton to dla mnie forma urlopu i świetnego wypoczynku i okazja do zwiedzenia nowych miejsc.
Jeszcze nie mam w planach zagranicznych wyjazdów nic konkretnego oprócz Barcelony. Na coś się pewnie zdecyduje bo jest w czym wybierać. Top major marathons (w tym londyn i berlin) w 2012 roku sobie odpuszczam. Może Ateny albo Lizbona na jesieni 2012....

Hej! No tak, rzeczywiscie, tak mozna sobie czas zorganizowac:-)

Ja wybralam dwa glowne maratony w tym roku chyba dlatego by biegac w tlumie.. Co do Londynu- to bardzo ciezko jest sie dostac poprzez losowanie, dlatego skladajac aplikacje na niewiele liczylam! No ale udalo sie!!! Mieszkam 20 minut od centrum Londynu, dlatego nie musze duzo organizowac, tyle tylko by dostac niedziele wolna od pracy:-)

Jesli chodzi o Berlin,to byl to troche impuls.. Mysle ze na dwoch maratonach rocznie przestane.. Obym je tylko przebiegla!!!

Dla mnie z kolei bieg w Grecji jest "tym" wymarzonym biegiem, i chcialabym to zostawic na specjalna okazje, kiedy juz uda mi sie ukonczyc pare innych biegow.. Zawsze mnie interesowala historia Grecji, no i przeciez cala historia maratonow tam sie wlasnie zaczela, dlatego bede tam kiedys chciala biec! W planach mam tez Krakow, Poznan, Helsinki, Prage i Oslo, w koncu maratonow jest duzo jest w czym wybierac!!! Pozdrawiam serdecznie!

cześć, ja byłem w tym roku w Barcelonie. organizacja bombowa, odbiór pakietów i expo są w miejscu, gdzie będziecei startować, a przy okazji wszystko przy stacji metra. trasa fajna, widokowa bardzo, trochę podbiegów ale nic strasznego. masa kibiców, aż chce się dla nich biec biegnących w 2011 było coś koło 16 tysięcy, więc całkiem spory tłum, ale ulice szerokie, więc aż tak tego nie czuć
jako że dojazd jest łatwy metrem, więc i nocleg warto sobie ogarnąć blisko stacji jakiejś. na szczeście metro jest bardzo rozwinięte, dużo linii, więc nie jesteś uzależniony by szukać miejsc tylko w centrum.
najlepsze miejsce na potruchtanie czy rozbieganie to bulwar nad plażą, długi, a jakie widoki

oh, jedna rzecz, mimo że to był marzec było koło 20 stopni. więc przyda się dzień czy dwa na aklimatyzację, szczególnie gdy u nas wciąż będzei hulać zima ( miałem przeskok z -10 na +15 )

ogólnie: organizacja bombowa, koszulki techniczne, świetne expo, bardzo przyjemna trasa, fantastyczni kibice. jednym słowem - czego chcieć więcej życzę powodzenia i pozdrawiam a jakby więcej pytań, to wal śmiało

sqzi pisze:cześć, ja byłem w tym roku w Barcelonie. organizacja bombowa, odbiór pakietów i expo są w miejscu, gdzie będziecei startować, a przy okazji wszystko przy stacji metra. trasa fajna, widokowa bardzo, trochę podbiegów ale nic strasznego. masa kibiców, aż chce się dla nich biec biegnących w 2011 było coś koło 16 tysięcy, więc całkiem spory tłum, ale ulice szerokie, więc aż tak tego nie czuć
jako że dojazd jest łatwy metrem, więc i nocleg warto sobie ogarnąć blisko stacji jakiejś. na szczeście metro jest bardzo rozwinięte, dużo linii, więc nie jesteś uzależniony by szukać miejsc tylko w centrum.
najlepsze miejsce na potruchtanie czy rozbieganie to bulwar nad plażą, długi, a jakie widoki

oh, jedna rzecz, mimo że to był marzec było koło 20 stopni. więc przyda się dzień czy dwa na aklimatyzację, szczególnie gdy u nas wciąż będzei hulać zima ( miałem przeskok z -10 na +15 )

ogólnie: organizacja bombowa, koszulki techniczne, świetne expo, bardzo przyjemna trasa, fantastyczni kibice. jednym słowem - czego chcieć więcej życzę powodzenia i pozdrawiam a jakby więcej pytań, to wal śmiało

Oprócz niezaprzeczalnych walorów turystycznych miasta to mój wybór padł na Barcelonę również ze względu na bardzo pozytywne opinie o tym maratonie. Szczególnie w kilku ostatnich latach organizacyjnie i pod względem liczby uczestników Marato de Barcelona rozwija się niesamowicie.

Do Barcy przylatuję w czwartek więc te kilka dni przed startem będzie czas oswoić się z prawdopodobnie trochę wyższą temperaturą niż w Polsce.

Hotel mam jakieś 4-5 przystanków metrem od startu/mety - tak więc blisko, dzięki czemu będę w stanie szybko dotrzeć na miejsce.

Aha może to idiotyczne pytanie ale jak wygląda kwestia z szatniami i zostawieniem depozytu ? Rozumiem że organizatorzy zapewniają taką opcję ? (na stronie internetowej piszą o szatniach ale o depozytach nie doszukałem się wątku).

depozyt jest obok startu, w hali tam gdzie i expo. wszystko w jednym miejscu kolejki małe, bo to jednak duży tłum do obsłużenia, ale wszystko sprawnie wg mnie, po odbiór to nic nie stałem, podszedłem, pokazałem numer i odrazu dostałem swoje rzeczy, bez czekania, wszystko mieli ładnie przygotowane.

a jak wyglada sprawa pakietow startowych, placimy za start, koszulke i medal czy wszystko jest w ramach wpisowego??

w ramach wpisowego. chip, start, medal, koszulka techniczna, ładny woreczek z logo biegu

sqzi pisze:w ramach wpisowego. chip, start, medal, koszulka techniczna, ładny woreczek z logo biegu

to super, czyli bez dodatkowych doplat

po ile macie nocleg w Barcy?