Strona 1 z 2

I po maratonie - komentarze

: 06 cze 2011, 01:32
autor: Adam Klein
No i jak było?

Re: I po maratonie - komentarze

: 06 cze 2011, 08:22
autor: mariod
Organizacja perfekcyjna,powiedziałbym nawet że to organizacyjny kosmos! założyłem nawet koszulkę na ramiączkach z napisem Bieganie.pl specjalnie na ten maraton!...jak święto to święto.

Re: I po maratonie - komentarze

: 06 cze 2011, 09:03
autor: Beagle
Startowałem aby pobić życiówkę - zejśc poniżej 3:50, skończyłem z wynikiem 5:06 - i tak uważam że jest to moja nowa życiówka, w tym upale (w cieniu ponad 30C) kiedy asfalt już koło 11:30 zaczął się topić od 36km mogłem już tylko iść do samego końca a i tak skurcze to prawie uniemożliwiały.
Organizacja super - jedna z lepszych ,kibice - jak wszędzie -brawa dla dzieciaków ze szkół napradę warto było pobiec.
Nawet było kilka kurtyn wodnych ale po godz 11:00 to już też nie przynosiło ulgi.

Momo wyniku i tak jestem zadowolony że dotrwałem i skończyłem.

Re: I po maratonie - komentarze

: 06 cze 2011, 09:04
autor: Raul7
A ja mam pytanie to znawców..
w jakich kapciach biegał Agnieszka Janasiak?? bo fajnie sie prezentują :P

Re: I po maratonie - komentarze

: 06 cze 2011, 09:18
autor: Adam Klein
mariod pisze:Organizacja perfekcyjna,powiedziałbym nawet że to organizacyjny kosmos! założyłem nawet koszulkę na ramiączkach z napisem Bieganie.pl specjalnie na ten maraton!...jak święto to święto.
No to szkoda, że się nie spotkaliśmy. :)

To chyba jakieś Saucony - może Type A4?

Kibice byli nieźle zorganizowani.

Re: I po maratonie - komentarze

: 06 cze 2011, 09:52
autor: Maurice
perfekcja to szkolna szóstka, nota 10/10, 100% możliwości, a blamaż przy finiszu na 10k sporo odejmuje od całokształtu

Re: I po maratonie - komentarze

: 06 cze 2011, 09:54
autor: Adam Klein
Maurice pisze:blamaż przy finiszu na 10k sporo odejmuje od całokształtu
Napisz coś więcej, nie wiem o co chodzi.

Re: I po maratonie - komentarze

: 06 cze 2011, 10:12
autor: Maurice
Wolontariusze zajęci rozmową nie zauważyli wbiegającego na teren Atlas Areny pewnie zmierzającego po zwycięstwo Sebastiana Kosędy i chłopak dobiegłszy do alejki wokół hali skręcił w złą stronę. Biegnący na drugiej pozycji ze sporą stratą Krzysiek Pietrzyk z LKS Koluszki widząc co się dzieje poczekał na Kosędę i tym samym organizacyjna kompromitacja nie została nagłośniona.

Re: I po maratonie - komentarze

: 06 cze 2011, 10:30
autor: Aśka
Maurice pisze:Biegnący na drugiej pozycji ze sporą stratą Krzysiek Pietrzyk z LKS Koluszki widząc co się dzieje poczekał na Kosędę i tym samym organizacyjna kompromitacja nie została nagłośniona.
ja pierdykam, szacun x500! rzecz jasna, nie dla wolontariuszy ;)

Re: I po maratonie - komentarze

: 06 cze 2011, 13:21
autor: mcten
Jako, że nie widziałem finiszu na 10k to nie będę się wypowiadał na ten temat, choć na pewno warto podkreślić sportowe zachowanie Krzyśka!

Na pewno trzeba wspomnieć o takich rzeczach jak super, mega wspaniali wolontariusze, którzy pomagali nam na punktach odrzywczych - szczególne podziękowania dla tych najmłodszych. Długie punkty odżywcze spowodowały, że wszyscy mogli się napić do woli i nie tworzyły się zatory. Punty były ustawione dość gęsto i ratowały nam życie. Nie zabrakło niczego na punktach dla ostatnich zawodników. Straż rozstawiła na trasie kilka kurtyn wodnych - wspaniała rzecz! Na starcie było bardzo dużo toalet - czystych i był w nich papier co raczej normalnie się nie zdarza :) Niektórzy kibice z własnej inicjatywy częstowali wodą lub polewali z węża ogrodowego. Finisz i meta na Arenie to wyśmienity pomysł - po tak wyczerpującym biegu schronienie w jej chłodnym wnętrzu było wspaniałe :)

Dla mnie impreza 10/10!

Pozdrawiam,
Marcin

Re: I po maratonie - komentarze

: 06 cze 2011, 13:38
autor: Raul7
Maurice pisze:Wolontariusze zajęci rozmową nie zauważyli wbiegającego na teren Atlas Areny pewnie zmierzającego po zwycięstwo Sebastiana Kosędy i chłopak dobiegłszy do alejki wokół hali skręcił w złą stronę. Biegnący na drugiej pozycji ze sporą stratą Krzysiek Pietrzyk z LKS Koluszki widząc co się dzieje poczekał na Kosędę i tym samym organizacyjna kompromitacja nie została nagłośniona.
Ciekawe ilu zawodników by sie na coś takiego zdecydowało?? wielkie brawa i szacunek za takie zachowanie!

Re: I po maratonie - komentarze

: 06 cze 2011, 14:39
autor: gruntart
Moja ocena trochę się różni...
Organizacyjnie - najwyższa półka, tu się zgadzam. Jednak przy okazji wyszło, że Łódź to specyficzne miasto, bez kultury związanej z kibicowaniem... Na trasie było kilka szkół uczestniczących w konkursie na najlepiej kibicujących (kolejne wyrazy uznania dla organizatora), jednak ludzi którzy przyszli tam z własnej woli i dla przyjemności nie było praktycznie w ogóle. Smutno było przebiegać kompletnie opustoszałą Piotrkowską, a finisz w pustej sali to jakieś nieporozumienie (zastanawiałem się czy coś się stało, że nikogo w Łodzi to nie interesowało?).

Ukłon w stronę Organizatorów, wstyd dla Łodzian.

I najważniejsze: szacunek dla Krzysztofa!!!!

Re: I po maratonie - komentarze

: 06 cze 2011, 15:03
autor: sobek

Re: I po maratonie - komentarze

: 06 cze 2011, 16:54
autor: piter82
ehh ta końcówka elity kobiet była bardzo emocjonująca, takie chwile są najlepsze w sporcie :-)

Re: I po maratonie - komentarze

: 06 cze 2011, 17:35
autor: Svolken
Tylko błagam nie zadawajcie teraz pytań ilu zawodników zdobyło by się na taki gest, bo to takie pejoratywne gdybanie.