Forum Bieganie.pl

W zapowiedziach była mowa, że takowi będą chciałbym się zorientować czy jest na to szansa, bo na 5:00 nie czuje się jeszcze na siłach. Półmaraton Warszawski pobiegłem 2:16:25 (netto) ale to jest jednak maraton. W 2009r. Półmaraton pobiegłem 2:22:54 a swój pierwszy i jak dotychczas jedyny maraton pobiegłem tak, że ledwie zmieściłem się w limicie 5:53:04 (netto) po wydawałoby się dobrym przygotowaniu biegałem raz w tygodniu 30 km ( w prawdzie po 4,5 godz.). Dlatego z wielką pokorą podchodzę do tego drugiego w moim życiu maratonu i liczę na to, ż jednak znajdzie się paecemaer na wolniejszy czas.

W tym momencie szukamy jeszcze pacemakerów do części grup... mam nadzieję, że to się uda i oficjalna grupa 5:15 również powstanie.

pozdrawiam

Dzięki za info

człowieku mój 7 letni syn biegnąc na 1,5 czy 2 km potrafi rozłożyc siły a ty potrzebujesz niańki by przeczłac w 5.15 maraton lekka przesada.

Tompoz

tompoz pisze:człowieku mój 7 letni syn biegnąc na 1,5 czy 2 km potrafi rozłożyc siły a ty potrzebujesz niańki by przeczłac w 5.15 maraton lekka przesada.

Tompoz

tez mysle Tompoz ze powinienes pokazac mu ja sie to robi;)). w koncu znasz sie na tym..

tompoz pisze:człowieku mój 7 letni syn biegnąc na 1,5 czy 2 km potrafi rozłożyc siły a ty potrzebujesz niańki by przeczłac w 5.15 maraton lekka przesada.

Tompoz

Wielkie dzięki za kulturalną i bardzo życzliwą odpowiedź

a myślałeś o Galloway'u? -tylko z grupą napewno łatwiej

Pozdrawiam

Tomek

O Galloway'u też myślałem, ale chyba zdecyduje się na bieg z przerwami na marsz przy wodopojach, z tego co tu czytałem organizatorzy przewidują je co 2,5km więc będzie to prawie Galloway. Moim problemem jest zawsze, ze daje się ponieść euforii biegu i zaczynam zwykle za szybko i dopiero po połowie biegu okazuje się że za szybko biegłem co potem się mści. Ta wada występuje bez względu na dystans zawodów ( z tym, że przy krótszych konsekwencje nie są tak odczuwalne choć na wynik końcowy też wpływ mają). Ciągle na początku wydaje mi się, że biegnę bardzo wolno po czasie okazuje się, że biegłem znacznie za szybko.

może spróbuj zrobić sobie opaskę na rękę z czasami na 5, 1o i następne kilometry - czasami jakie powinieneś mieć żeby nie było za szybko na początku.Można czasem takie gotowe opaski dostać na zawodach-a moze organizator by wydrukował?
Można tez co kilometr wypisać-ale te cyferki wtedy takie małe..(poza tym oznaczenia na trasie chyba co 5 będą)

tomrie pisze:może spróbuj zrobić sobie opaskę na rękę z czasami na 5, 1o i następne kilometry - czasami jakie powinieneś mieć żeby nie było za szybko na początku.Można czasem takie gotowe opaski dostać na zawodach-a moze organizator by wydrukował?
Można tez co kilometr wypisać-ale te cyferki wtedy takie małe..(poza tym oznaczenia na trasie chyba co 5 będą)

Bardzo dziękuje za udzielone wskazówki, postaram się je w miarę możliwości wykorzystać.
Jeszcze raz bardzo dziękuje. Bohdan

Przy tempie 7min 30 sek sekund /km (maraton w 5 godz 16 min)-poniżej czasy jakie powinieneś mieć po kazdym kilometrze:

km czas po km w min i sekundach
1 7,3
2 15
3 22,3
4 30
5 37,3
6 45
7 52,3
8 60
9 67,3
10 75
11 82,3
12 90
13 97,3
14 105
15 112,3
16 120
17 127,3
18 135
19 142,3
20 150
21 157,3
22 165
23 172,3
24 180
25 187,3
26 195
27 202,3
28 210
29 217,3
30 225
31 232,3
32 240
33 247,3
34 255
35 262,3
36 270
37 277,3
38 285
39 292,3
40 300
41 307,3
42 315
42,195 5h16min



Powodzenia - Bohdan

Wielkie dzięki tomrie!!!

Jak poszło?

Niestety ostre zapalenie gardła wyeliminowało mnie zu działu w tej jak czytam świetnej imprezie, może za rok nic już mi nie przeszkodzi i mam nadzieje, że będe się w stanie przygotować na lepszy czas może na złamanie piątki.

zdrowie najważniejsze-temperatura nie była "sprzyjajaca"

Pozdrawiam