wojtekwydmuch pisze:poszukaj dogtrekkingów
dogtrekking.com.pl pewnie zimą nic nie ma ale może ktos z nich będzie wiedział.
Wystartowanie z psem ciągnącym przeciwko ludziom postawiło by Cię w uprzywilejowanej pozycji więc jak chciałbyś rywalizować ?
dogtrekking to zupełnie co innego, niż
bieganie z psem. mniej więcej różnica taka, jak jechanie na rowerze i biegnięcie z rowerem toczącym się obok
dogtrekking polega na tym, że zakładasz specjalną uprząż i pies Cię niejako ciągnie, mocno wspomagając. są takie zawody, oczywiście.
biegnięcie z psem obok na luźnej smyczy nie tylko nie ułatwia, ale może też utrudniać - pies przystanie, skręci nagle, zainteresuje się czymś etc. (mam to na co dzień

).
tak więc nie ma raczej obawy o lepszy wynik.
info o zakazie nie widziałam; na Biegnij Warszawo zakaz był, ale ludzie z psami biegli i nikt nikogo z trasy nie wywalał. jeździli też rolkarze i rowerzyści, co upierdliwe było
kocham biegać z moim psem, niemniej chyba jestem przeciw na takim biegu - a nuż się zaplącze pod nogi komukolwiek, ktoś smyczy nie zauważy etc.? odpuść psu bieganie w ten dzień, idź z nim na długi spacer po powrocie
