Forum Bieganie.pl

Siemka!

Wiem że pare osób z forum będzie, może sie jakoś przed startem spotkamy albo po przekroczeniu mety?

Wiem że na 100% jest 5 osób...

Hej Raul ja jestem, Patatajec i Mimik. Przyjeżdżamy już w piątek wieczorem, więc jakieś spotkanie na miejscu jak najbardziej.

O ja też już w piątek będę! także możemy sie ustawić na jakiś lekki trucht wieczorkiem albo coś.. podam Ci nr na PW to sie zdzwonimy!

a kto jest ta 5tą osobą?

GregNH... nie wiem jak ma na forum ja go znam z Run-loga...
Na 100% jestem ja. mój uczeń Typtek no i nieśmiertelny Kuba (Dzizas)
Bogil też mi chyba coś o Krynicy przebąkiwał chyba że mi sie zdaje.. Jutro sie go spytam bo sie będę z nim widział...
Mam juz Nr bo Blezza więc ustawimy sie na jakiś mały trening w piątek? albo dopiero w sobote przed i po przekroczeniu linii mety

Raul, a tam na trening, jak będzie taka wypasiona ekipa to umawiamy się w piątek na browara

Tyle żeby nie za dużo żeby moc była a zresztą po tym co dziś nabiegałem to zastanawiam sie czy w ogóle biec w krynicy... pojechać pojade ale jak pobiegne to tak jak Patatajec.. pełna rekreacja...

Hej napiszcie kto w jakim biegu bierze udział w Krynicy. Ja na 100% biegnę na dychę oraz prawdopodobnie Koral maraton. A wy?

To odemnie
Raul- dyszka
Typtek- dyszka
Kuba (Dzizas)- oczywiście dyszka
GregNH-z tego co wiem do dyszka

Oczywiście też będę w Krynicy bo mam 60km od siebie
Będę w sobotę rano dopiero biegnę też 10km oczywiście walka o życiówkę !
W sobotę też można się zgadać na Pasta Party
pozdrawiam

Jakby ktoś gdzieś miał linka do galerii

również czekam na jakieś linki do galerii zdjęć
a jak wam poszło na Festiwalu Biegowym ??
ja w sobotę 10km - w 34min 12sek nowy RŻ
a Niedziela maraton debiut w 3h 32min 25sek fajnie się biegło , ale ten podbieg ostatni od 32km do 36km cięzko było , a potem zbieg ahh...
Ale takie dopingu nigdy nie miałem , tyle dzieciaków kibicujących , super zorganizowane punkty odświeżania

Ja wystartowałem tylko w dyszce - wynik 41:13 i też RŻ Ale trasa można powiedzieć łatwa była tylko trochę zakwasów dostałem od tych zbiegów. W maratonie nie wystartowałem choć byłem przygotowany i chęci były, ale to inna historia.

Golon pozazdrościć takiej życiówki - gratuluję, debiutu w maratonie oczywiście też.

Pozdro

Bleez dzięki za gratki !
no wybieganie robiłem ale dotruchtałem do mety bo jakoś i tak trzeba było dotrzeć do Krynicy