Strona 1 z 1

LeukemiaTeam - Pobiegnij dla nas!

: 17 mar 2009, 10:37
autor: BiegPoSzpik
Obrazek

BIEG PO SZPIK jest akcją promującą i wspierającą ideę dawstwa szpiku w społeczeństwie polskim.

Chcemy, żebyśmy na ten dzień wszyscy stali się ambasadorami Fundacji! Naszym bezpośrednim celem jest gromadzenie środków na badania kandydatów na dawców zapisanych w banku szpiku ALF PL3 prowadzonym przez Fundację Przeciwko Leukemii im. Agaty Mróz-Olszewskiej.

BĘDZIEMY SIĘ WYRÓŻNIAĆ! Będziemy finiszować z biegnąc z flagą Fundacji, a na koszulkach będziemy mieli specjalne naklejki.

Z ciekawostek mogę zdradzić, że będziemy mieli fotografa, który będzie miał za zadanie uwiecznić zawodników LeukemiaTeamu. Ponadto będziemy mieli swoje miejsce przy namiocie Fundacji na Placu Zamkowym.

Więcej informacji na http://www.leukemia.pl/news.php?readmore=93

Obrazek

Dołącz do NAS!

ZGŁOSZENIA do LeukemiaTeamu przyjmujemy mailem pod adresem: BiegPoSzpik@gmail.com

Termin zgłoszeń: 21.03!

W e-mailu wyślijcie swoje imię, nazwisko, numer startowy oraz czas jaki planujecie osiągnąć.

Biegając dla kogoś

: 19 mar 2009, 10:46
autor: BiegPoSzpik
Obrazek

Do napisania tego artykułu skłoniło mnie to, że mniej więcej w tym samym czasie dwóch moich kolegów podjęło wyzwania sportowe, aby wesprzeć organizacje charytatywne. Pierwszy z nich – Steve (http://www.justgiving.co.uk/stephenduck) postanowił po raz pierwszy w życiu, bez dużych przygotować, pobiec półmaraton w Bath. W tę niedzielę (15.03)! W stroju... kaczki! Wszystko po to, żeby wesprzeć fundację „Save the Children”. Drugi - Adnan (http://www.justgiving.co.uk/adnanhamid) po śmierci brata na mukowiscydozę postanowił wyznaczyć sobie wyzwanie, a przede wszystkim zebrać pieniędze na „Cystic Fibrosis Trust” – Fundację Mukowiscydozy. W sierpniu przejdzie Islandię w poprzek – po 6 godzin marszu dziennie. Chłopcy utworzyli też grupy na portalach społecznościowych typu Nasza-klasa, żeby namówić jak najwięcej znajomych i nieznajomych na wsparcie ich inicjatywy.

Cały ich pomysł wynika, po pierwsze z cechującego Brytyjczyków poczucia odpowiedzialności za innych, a po drugie z popularności działalności charytatywnej. Sprawa jest prosta. Przez stronę www.justgiving.com można wesprzeć ich i wiele innych osób dowolną kwotą przy zaledwie kilku kliknięciach i karcie płatniczej, a państwo i fundacja justgiving.com dodatkowo dopłacają kilka procent do tej kwoty. Dodatkowo przy wpłacie dostaje się numer identyfikacyjny, dzięki któremu można część kwoty odjąć od podatku.

Podobnie jest z innymi wydarzeniami sportowymi. W tym roku w ramach London Flora Marathon (http://www.london-marathon.co.uk/site/? ... article=21 ) można pobiec i wesprzeć ponad 30 dużych organizacji m. in. Action for Children, Cancer Research UK, Guide Dogs oraz mnóstwo mniejszych fundacji. Organizatorzy maratonu po prostu rezerwują część miejsc startowych i potem je rozdzielają. Jest to o tyle zachęcające, że miejsca na maratonie londyńskim są bardzo szybko wykupowane, a start w barwach jakiejś organizacji po prostu ułatwia zdobycie numeru startowego.

Każda osoba, która chce pobiec w ramach, powiedźmy Guide Dogs zobowiązuje się zebrać od 500 do 1500 funtów na konto fundacji. Ilu ludzi, tyle różnych sposobów na zorganizowanie zbiórki. Można mieć stronę internetową , jak moi koledzy; można urządzić licytację obrazów, imprezę, sprzedaż ciast i ciasteczek, co kto woli i lubi. W zamian za zaangażowanie od fundacji dostaje się: koszulki, plan treningowy oraz wsparcie po zawodach, takie jak masaż, jedzenie.

Osobną kategorią są wyzwania - challanges. Znowu przytoczę przykład koleżanki. W ramach ZambiAIDS Society na uniwersytecie w Nottingham znajomi skoczyli na spadochronie. Nie tak po prostu zapłacili i wyskoczyli na kilku tysiącach metrach z samolotu. Całe wydarzenie poprzedzało kilkumiesięczne zbieranie pieniędzy na ten cel – urządzili imprezy studenckie, namawiali ludzi do regularnych wpłat na rzecz ZambiaAIDS. Wszystko to w szczytnym celu, a w niestandardowy sposób. Oferta Guide Dogs w tym roku to na przykład spływ rwącą rzeką, 6-dniowy trek rowerowy, wyprawa konna po Mongolii – wszystko w ramach wspomagania fundacji.

W Polsce organizowanie imprez sportowych w połączeniu z akcjami charytatywnymi, póki co raczkuje. Osobiście biegłam w zeszłym roku w czerwcu 5 kilometrowy "Onko-Bieg", który jest kontynuacją odbywającego się na całym świecie Biegu Terry'ego Foxa (http://pl.wikipedia.org/wiki/Terry_Fox). Niestety takie biegi i wydarzenia są na razie rzadkością i funkcjonują w małej, lokalnej skali.

W tym roku w Półmaratonie Warszawskim pobiegnie też Bieg po Szpik, czyli ludzie związani z Fundacją Przeciwko Leukemii im. Agaty Mróz Olszewskiej. Niezła Korba (http://www.niezlakorba.pl/team) wystawia prawie cały skład i pobiegnie jako Leukemia Team.

Cieszyłabym się, gdyby i w Polsce więcej imprez miało oprócz swojego sportowego ducha rywalizacji, również głębszy sens, taki jak na przykład wspieranie organizacji charytatywnych. Akcji jest coraz więcej, ale czy da się przenieść brytyjską skalę i rozmach na polskie realia?

Póki co do dzieła! Do biegu! http://www.leukemia.pl/news.php?readmore=93

Łucja Didkowska
http://www.niezlakorba.pl/team

: 19 mar 2009, 15:30
autor: wojtek
U mnie podobnych organziacji jest co nie miara .
Czy jestescie pierwsi w kraju w dziedzinie zbierania funduszy poprzez sport ?

: 20 mar 2009, 00:53
autor: BiegPoSzpik
Co znaczy u mnie?
Nie wydaje mi się żebyśmy byli pierwsi... ale trzeba przyznać, że Brytyjczycy mają bardzo fajny system outsourcingu gromadzenia środków w Fundacjach.

: 20 mar 2009, 06:39
autor: bebej
Tego zawsze było multum,, w Polsce już prawie każdy większy bieg to zbiórki na szczytne cele, a w Anglii to sie stało tak nagminne i nachalne że pamietam juz kilkanascie lat temu naklejki na sklepach "charity- no thanks". Nie mam nic przeciwko akcjom dobroczynnym - jak ktos dba o PR to pewnie musi mówić że popiera wszystkie akcje, ale szczerze powiedziawszy mam mieszane uczucia i inaczej lubię pomagać i prawda jest taka że nie da sie wszystkim - ten jeden procent to wg mnie idea genialna , ale reszta może sie angażować we wszystko, jak leci.

: 20 mar 2009, 10:25
autor: Dorota -Drużyna Szpiku
Witam
od roku działa Drużyna Szpiku, myslę że osoby biegające nie raz widziały naszych zawodników w czerwonych koszulkach z napisem Druzyna szpiku.
Jesteśmy w miejscach takich jak Maraton w Warszawie, Poznaniu i innych organizowanych w wielkich miastach, ale również tam gdzie zbiera się choć kilka osób by razem być i biegać.
Nasza Drużyna będzie także 29 marcca. Chcemy stworzyc pomost między Warszawą a Poznaniem. Cieszę się z Biegu po szpik, ale jednocześnie zapraszam do stałego biegania dla takiej idei. Zawsze mówie o moich biegaczach, że to ludzie, którzy swoim trudem, potem i poświęceniem oddają głos chorym i umierającym. Wiem, że jedna akcja nie wystarczy, trzeba konsekwentnej pracy, a kto jesli nie maratończycy wie czym jest długodystansowość.
Gorąco wszystkich zapraszam do tworzenia najlepszej Drużyny na świecie, dlaczego najlepszej? bo to zawodnicy nie tylko o wytrzymałych nogach, ale i wielkich i otwartych sercach.
Piszcie, odpowiemy na każdego maila
rdorota1@tlen.pl
adam@adwa.info

Popieramy!

: 20 mar 2009, 12:14
autor: BiegPoSzpik
Absolutnie popieram wszystkie akcje (najlepiej długoterminowe) promujące dawstwo szpiku czy też ratowanie ludzkiego życia w jakiejkolwiek innej formie! Cieszę się, że są takie inicjatywy! Brawo!

Nasza akcja jest niestety jednorazowa i ma na celu promocję Fundacji na Półmaratonie - mamy nadzieję, żę przełoży się to na wpływy na konto Fundacjim, które zostaną przeznaczone na badanie kandydatów do naszego rejestru ALF PL3.

Janek

: 20 mar 2009, 12:33
autor: Dorota -Drużyna Szpiku
Proszę pamiętajcie, że działa państwowy rejestr prowadzony przez Poltransplant wystarczy udac się do Regionalnego Centrum krwiodawstwa nie trzeba nigdzie się zapisywać, cczekać w kolejce, wystarczy chcieć.
Mam nadzieję,że nasza Druzyna i Wasz bieg przycznią się do zwiększenia ilości dawców szpiku

: 20 mar 2009, 16:10
autor: wojtek
Idea bardzo szczytna . Moj kolega zmarl na te chorobe i strona mojego klubu jest poswiecona Jego pamieci :

http://www.gtcbike.org/

Dla osob , ktore sa nowe w tego typu sytuacjach , bardzo polecam skrupulatne podejscie .
Na zadanie kazda organizacja ma obowiazek przedstawienia kosztow operacyjnych .

Niestety , nawet bardzo znane organizacje totalnie marnotrawia zbierane fundusze .
Nie chodzi mi tutaj o ogolnie znane przylapanie prezesa z sekretarka w jakims drogim resorcie ( znamy ?).Chodzi o procent funduszy trafiajacych na dany cel . A niestety z tym jest bardzo blado . Znajoma prowadzi jedna z takich fundacji i bardzo dokladnie poinformowala mnie jak "przeswietlac" tego typu sprawy .
Ta sama osoba ma syna , ktory mial raka mozgu . Uczestniczac w bardzo znanej akcji , zwalaczjacej raka , zebrala ponad 1000$ . Zgadnijcie ile $$ z tej sumy trafilo na autentyczne konto badan ?

Jesli jestescie zaintereowani jak "przeswietlac" tego typu organizacje , chetnie ja poprosze o wytyczne dla wszystkich . Z pewnoscia chetnie odpowie .
Niestety , bardzo czesto sa to ostoje roznych pieczeniarzy . Z drugiej strony , dajac swiadomie , zwykle damy wiecej .

Leukemia Team

: 21 mar 2009, 14:53
autor: Makos
Właśnie wysłałem zgłoszenie!

Cieszę się, że coraz więcej ludzi zaczyna biegać także dla innych. Przy okazji chciałbym zaprosić wszystkich 19 kwietnia do Pruszkowa na bieg, w czasie którego będziemy zbierać fundusze na rzecz Warszawskiego Hospicjum dla Dzieci. Wiecej informacji na stronie:

http://www.eurocalendar.info/index.php? ... code=13516&

Do zobaczenia na starcie!

Rozlicznia Fundacji itp

: 23 mar 2009, 17:40
autor: BiegPoSzpik
Wojtek,

masz absolutną rację - środki finansowe muszą być bardzo skrupulatnie i maksymalnie efektywnie wykorzystywane! Na przykład u nas jest tak, że jeśli wpłata na konto nie zawiera dopisku "na cele reklamowe" to takich pieniędzy nie można wydać inaczej niż na badanie kandydatów do rejestru... tak stoi zapisane w statusie i wiem, że tego się przestrzega.

: 23 mar 2009, 21:19
autor: aka
Bieganie dla szczytnej idei ma wielki sens.

Bieg nikomu jeszce nie zaszkodził :)

O szpiku mowi się wciąż niewiele, ale można już trochę o tym poczytać.

To fajnie, że równocześnie kilka fundacji chce promować tę ideę! Oby jak najwięcej się o tym mówiło.

Ważne jest też oczywiście - może najważniejsze - na co dana fundacja wydaje pieniądze, do korych wpłacania zachęca. Czy na liczne etaty, czy na coś konkretnego.

www.leukemia.pl prowadzi od 9 lat efektywny bank szpiku finansowany z datków społecznych.
Pomaga w ten sposób POLTRANSPLANTOWI, ktory jest finanowany przez państwo. Ale kasy z Ministerstwa Zdrowia jest za mało w stosunku do potrzeb i dlatego ludzie pomagają sfinansować badania do banku szpiku poprzez Fundację Przeciwko Leukemii.

Można o tym przeczytać w sprawozdaniach NGO, biuletynach POLTRANSPLANTU i na stronie światowego banku szpiku www.bmdw.org (pod ALF PL3 i POLTRANSPLANT PL5).

Dar szpiku skupia się na promocji dawstwa szpiku i w ten sposób też pomaga.

: 23 mar 2009, 23:04
autor: wojtek
Fajnie ze podchodzicie do zagadnienia z otwarta przylbica .