Strona 1 z 11
Maraton Warszawski
: 02 sty 2009, 15:49
autor: piter82
Witam. kto się na takowy wybiera? Ja się wybieram ale nie znam daty, orientuje się już ktoś może?
: 02 sty 2009, 22:23
autor: Wojtek W
27 września, godzina 9.00
: 03 sty 2009, 10:31
autor: piter82
Wojtek W pisze:27 września, godzina 9.00
no to już wiem przynajmniej ;]
: 03 sty 2009, 11:23
autor: Wojtek W
I trasa jak co roku trochę inna....
: 02 kwie 2009, 15:48
autor: piter82
no to fajnie, ciekawe jaka bedzie w tym roku

: 02 kwie 2009, 17:34
autor: golon4
Ja się zastanawiam nad debiutem w Maratonie na jesień - jeśli zadebiutuje to w Maratonie Warszawskim

chciałbym złamać 3godz. - jak pobiegłem w Niedziele 1h 18min 08sek

: 03 kwie 2009, 12:21
autor: wiolqn
I ja sie pisze. Pod wplywem szalenstwa postanowilam zadebiutowac w Warszawie.Oj bedzie sie dzialo
: 13 kwie 2009, 18:58
autor: Midi
No dobra, to co? Zaczął się ktoś już przygotowywać jakoś? Nowe treningi, nowa energia, nowe pomysły?...
: 13 kwie 2009, 20:09
autor: PKDeath
Ano ja zacząłem. Wziałem ze strony trening 4x w tygodniu dla poczatkujacych, podzielilem go na cztery okresy (rozbiegania, szybkosci, wytrzymalosci, odpoczynku), zwiekszylem objetosc kilometrową, bo osobiscie jak mam przebiec 42 km to wole na treningu raz chociaz pobiec troche wiecej zeby wiedziec na co sie porywam. No i mamy 6 miesiecy wiec trzeba cisnac :D chcialbym pobiec na 3:20 ale czy sie uda.. zobaczymy

Nie biegne dla wyniku tylko dla siebie 8)
: 15 kwie 2009, 22:35
autor: AgnieszkaZ
Ja do półmaratonu trenowałam z planem Norriego Williamsona i w moim przypadku zadziałał

więc jak zobaczyłam, że jest też na maraton, to stwierdziłam, że będę się go trzymać. Ale na stronie maratonu plan jest z zeszłego roku i jest wahnięcie jednego dnia

: 17 kwie 2009, 18:37
autor: Midi
Ja w bieganiu nabijam na razie km z interwałami z 1-2 razy w tygodniu, za to wzięłam się w garść i wróciłam po kilku m-cach przerwy na siłownię. Lekko nie jest, ale niedługo złapię trochę wolnego i rozpiszę jakiś plan biegowy porządny. Może rzeczywiście przyjrzę się Norriemu, chociaż nie zawsze mam takie możliwości, żeby równo co do dnia dostować dystans i to się może posypać w konfiguracji z siłowym...
: 04 maja 2009, 14:53
autor: piter82
wiolqn pisze:I ja sie pisze. Pod wplywem szalenstwa postanowilam zadebiutowac w Warszawie.Oj bedzie sie dzialo
witamy witamy
jak trenujesz? masz jakis planik juz

: 04 maja 2009, 14:55
autor: piter82
Midi pisze:No dobra, to co? Zaczął się ktoś już przygotowywać jakoś? Nowe treningi, nowa energia, nowe pomysły?...
nie wiem jak wy ale ja od czerwca będe planik amerykański na 10 km realizował

wg mnie ciekawa koncepcja a podobno jest rewelacyjny

przed maratonem strzele pare 30 dziestek dla poprawy wytrzymałości i tyle

: 05 maja 2009, 19:50
autor: ssokolow
kurka debiuty na 3:20 albo poniżej 3h... nieźle musicie dopychać jak takie plany sobie stawiacie.
ja tam chciałbym poprawić życiówkę ... i pobiec coś koło 3:45

jak się uda to było by rewelacyjnie. jak nie... to z 3:50 też bym się cieszył... - za to każdy niższy wynik będzie świadectwem trafienia na ścianę

: 05 maja 2009, 21:31
autor: Midi
Hmm, no kto jak kto, ja bym się obraziła na 4:30 w debiucie, ale - jak teoria każe - za cel priorytetowy stawiam sobie grzecznie przebiegnięcie i przeżycie, a jako cel dodatkowy - minimalizację cierpień po-biegowych...