Forum Bieganie.pl

Nie wiem, czy wiecie, że w przyszłym roku te dwa półmaratony odbędą się... tego samego dnia! Trzeba będzie wybrać, czy jedziemy do Poznania czy do Warszawy. Przyznam, że sam sie zastanawiam nad startem w "połówce" na wiosnę i mam dylemat. Ja go rozstrzygnę pewnie dopiero na początku wiosny, a Wy? Który z tych biegów wybierzecie?

Najchętniej to pobiegłbym w obu...

Pobiegnę w domu czyli w Poznaniu...znajomi i rodzina na trasie bezcenne

Mam nadzieję,że w 2010 między tymi połówkami będzie 2 tyg różnicy

Ja raczej wybieram się do Warszawy. Choć to jeszcze nie jest pewne. Ogólnie to miałem ochotę na oba te półmaratony, ale niestety są w tym samym dniu... Za Warszawą przemawia to, że mam trochę bliżej, poza tym słyszałem, że trasa w stolicy jest szybsza niż w Poznaniu.

Rapacinho pisze:.. trasa w stolicy jest szybsza niż w Poznaniu.

Nie w tym roku. Orgowie zafundowali nam biegi górskie, więc ja rezygnuję z Warszawy, ale czy Poznań???

PiotrekMarysin pisze:

Rapacinho pisze:.. trasa w stolicy jest szybsza niż w Poznaniu.

Nie w tym roku. Orgowie zafundowali nam biegi górskie, więc ja rezygnuję z Warszawy, ale czy Poznań???

Potwierdzam, organizatorzy na finiszu zafundowali w tym roku takie podbiegi, że na mecie będą chyba masowe reanimacje Ale za to okolice finiszu dużo bardziej atrakcyjne, Krakowskie Przedmieście które w tym roku będzie specjalnie zamknięte dla "miasteczka maratońskiego". Więc może warto podbiec na tym 20 kilometrze W sumie różnica wzniesień wyniesie zero, więc nie jest tak źle.

Ja jako Warszawiak na pewno startuje w Warszawie. Do Poznania pewnie wybiorę się na Maniacką Dziesiątkę.

Ten podbieg o którym mówicie nie jest przeszkodą dla czołowych zawodników ale dla was jest ?

Nagor pisze:Nie wiem, czy wiecie, że w przyszłym roku te dwa półmaratony odbędą się... tego samego dnia! Trzeba będzie wybrać, czy jedziemy do Poznania czy do Warszawy. Przyznam, że sam sie zastanawiam nad startem w "połówce" na wiosnę i mam dylemat. Ja go rozstrzygnę pewnie dopiero na początku wiosny, a Wy? Który z tych biegów wybierzecie?

Troche to dziwne Wydawało mi się, że w środowisku biegaczy na takim poziomie organizatorzy powinni się dogadywać w organizacji takich imprez, a tu wygląda na to, że konkurują?!

Myślę, że to bardzo dobrze, że konurują - poziom wzrośnie.
To samo tyczy się maratonów.

Ale nie datami bo w ten sposób tracimy my biegacze. Wielu z nas chciałoby pobiec w obydwu. Jest to też możliwość np poprawy wyniku.

FREDZIO pisze:Ten podbieg o którym mówicie nie jest przeszkodą dla czołowych zawodników ale dla was jest ?

Czołówka się ściga o miejsca i kasę za nie (poza tym dostają kasę za start), a ja póki mam progres (a nie mam szansy na punktowane miejsca), to chciałbym bić rekordy życiowe, a to na nowej trasie nie będzie możliwe. Oczywiście, to nie jest tak, że tego podbiegu się nie da przeżyć, on po prostu znacząco pogorszy wyniki.

Moim zdaniem to będzie, w zależności od predyspozycji i przygotowania pomiedzy 20 a 40 sekund.

tomasz pisze:Myślę, że to bardzo dobrze, że konurują - poziom wzrośnie.
To samo tyczy się maratonów.

Tak ale w tym wypadku jest to niezdrowa konkurencja. Zamiast jednej porządnej imprezy stojącej na wysokim poziomie (zawodnicy, wystawcy) mamy dwie mierne

PiotrekMarysin pisze:on po prostu znacząco pogorszy wyniki.

Jak znacząco ?

Warszawa - głównie ze względu na odległość

Z racji na to, że to będzie mój pierwszy półmaraton, to wybrałam Warszawę, bo mam bliżej.
Teraz wychodzi, że do marca wiele może się zmienić i jednak bliżej będę miała do Poznania.
Niemniej zostanę już przy PW, a za to jesienią ma maraton wybiorę się do Poznania.