Strona 1 z 2
Komentarz do artykułu II PRASKA DYCHA już 14 grudnia
: 15 lis 2008, 00:04
autor: bieganie.pl
: 15 lis 2008, 00:22
autor: Biegoniusz
Albo "największy", albo "kameralny"
Trzeba się na cos zdecydowac :P
: 15 lis 2008, 00:23
autor: Adam Klein
Hmmmm....największy z kameralnych i najbardziej kameralny z wielkich

: 15 lis 2008, 14:16
autor: ooco
ja już zapisany z Nutką, mm nadzieje, że kostka wydobrzeje szybko i będziemy bić życiówki

: 27 lis 2008, 23:28
autor: Remus
Świetny wywiad z Rekordem psia kostka

: 02 gru 2008, 14:24
autor: Adam Klein
Niestety okazało się, że Rafał Wójcik zachorował na ospę i nie przyjedzie.
Czy pojawi się zatem jakis potencjalny pogromca Damiana Witkowskiego ?

: 10 gru 2008, 21:39
autor: piotrek79
Fredzio widzę, że startujesz w Praskiej Dyszce?! Bieganie.pl. ma dwóch przedstawicieli!! Troche mało żeby utworzyć jakiś team

: 10 gru 2008, 23:28
autor: ooco
he he, połączcie siły z zz top skierniewice

: 11 gru 2008, 01:20
autor: Adam Klein
Eee, to taka ściema dla zmyłki

Moje miejsce poszło na konkurs.
http://bieganie.pl/index.php?show=1&cat=7&id=995
: 13 gru 2008, 11:42
autor: Adam Klein
Zaraz będzie losowanie ostatniego Pakietu Praskiej Dychy.
: 13 gru 2008, 12:09
autor: Adam Klein
Ostatni pakiet wygrała Pani Celestyna Barańska
: 14 gru 2008, 21:19
autor: piotrek79
Są już wyniki na oficjalnej stronie biegu. U mnie kolejna życiówka, ale jest się z czego poprawiać

: 14 gru 2008, 21:25
autor: Edda
piotrek79 pisze:Są już wyniki na oficjalnej stronie biegu. U mnie kolejna życiówka, ale jest się z czego poprawiać

Gratulacje Piotrek!! jak Ty to robisz?

: 14 gru 2008, 23:08
autor: ooco
u mnie też! co prawda poprawiona o minute ale zawsze!
nam się bardzo podobało
Nutka tym razem mnie oszczędziła i dała się wyprzedzić. ale do wczytania kodu puściłem Ją przodem (ech...) więc i tak nikt mi nie uwierzy
pogoda znośna, organizacja wg. mnie bardzo dobra, atmosfera radosna, było gdzie się przebrać, było gdzie zostawić manatki, była ciepła herbata do picia, dobry makaron, fajny medal, koszulka do kitu...
podobało mi się bieganie po pętli. mieć możliwość biegania "razem" z czołówką, bardzo fajna sprawa. choć rozmieszczenie kilometrów i ilość tych pętli spowodowały, ze około 6 kilometra się pogubiłem i nie wiedziałem przez chwilę ile jeszcze kółek mam biec
za rok na pewno będziemy ponownie

: 15 gru 2008, 09:03
autor: ooco