Strona 1 z 3

Komentarz do artykułu Do Edyty i innych debiutantów maratońs

: 23 wrz 2008, 23:54
autor: bieganie.pl

: 24 wrz 2008, 00:42
autor: Adam Klein
Run Edyta Run !!! :)

: 24 wrz 2008, 04:31
autor: ssokolow
powodzenia !!

: 24 wrz 2008, 08:46
autor: darek284
Trzymam i ja kciuki, Edyta dasz radę!!! :-)

: 24 wrz 2008, 09:14
autor: Edda
szczerze wszystkim dziękuję - to pomaga unosić się na fali w tym zwariowanym tygodniu. Jako realistka powiem tak - więcej w tym już nie "czy?" ale "jak" (co pokazuje tekst :)), a to w moim przypadku sukces. Jest dobrze.

cytując innego debiutanta - "przecież w nieskończoność nie można być kandydatem na maratończyka"

: 24 wrz 2008, 09:34
autor: JarStary
Jakiś ten tekst podobny - jakby do moich myśli - cóż spóźniłem się Fredzio mnie wyprzedził :grr: złym na siebie jestem.

Wszystkim debiutantom życzę miłej zabawy w przebiegnięciu 42195.

Jeśli chodzi o rady to ja osobiście doradzał bym Wam rano jakieś 15-30 min truchtu jeszcze przed śniadaniem - to dobrze robi - na zachętę do wizyty w toalecie - mały wkład w tekst Fredzia :hej: .
Pijcie dużo dzień przed i rano w dzień maratonu też koniecznie wypić więcej niż zwykle.
Pulsometry zostawcie w domu lub zaklejcie cyferblaty jeśli jesteście do nich przyzwyczajeni lub lubicie statystyki. Tętno prawidłowe dla maratonu to właśnie takie z jakim będziecie biec - tętna pilnujemy na treningu.
Każdy z Was już mniej więcej wie jakim tempem powinien biec więc dodajcie trochę może nawet i 30 min na to o czym mówi Fredzio na zabawę i przyjemność. I...











RUSZAJCIE!!!





Pozdrawiam życząc powodzenia

: 24 wrz 2008, 09:59
autor: Herflick
Brawo Edytko! jako grubas trzymam kciuki :)

: 24 wrz 2008, 14:34
autor: ksiegowy
Do zobaczenia w sobotę !!!!!!!!!!!!!!!!!!!
bardzo zdenerwowany buchalter

: 24 wrz 2008, 15:58
autor: Renata
Wow! Edyta biegnie maraton! Edyto, wierzę w Ciebie. Powodzenia!
FREDZIO, dzięki za przypomnienie przepisu na spaghetti Aglio-olio, bo już mi się wyczerpały pomysły na obiady dla maratończyków :) - ja jak mam, to zamiast pietruszki dodaję liście świeżej bazylii.

: 24 wrz 2008, 16:06
autor: Adam Klein
Chciałem wam przy okazji powiedzieć, że Renata to też ciekawy przypadek. ;)

Kiedy sie poznaliśmy "szurała" chyba 10k ponad godzinę, a mozę nawet wogóle nie szurała i była generalnie taka ......miękka :)

A teraz ? Ostatnio pobiegła dyszkę po 4:30 /km (lub szybciej) i wg mnie ma wszelkie szanse na złamanie 3:30 w maratonie, bo w niedzielę także w Warszawie startuje

Tu jest o Renacie kilka słów:

http://bieganie.pl/?show=1&cat=43&id=137

: 24 wrz 2008, 17:16
autor: Edda
Herflick pisze:Brawo Edytko! jako grubas trzymam kciuki :)
już chyba ex :hej:
Renata pisze:Wow! Edyta biegnie maraton! Edyto, wierzę w Ciebie. Powodzenia!
i nawzajem. Życiówki życzę!!

FREDZIO pisze:Tu jest o Renacie kilka słów:
http://bieganie.pl/?show=1&cat=43&id=137
rozumiem, że to przyzwolenie? :hej:

: 24 wrz 2008, 17:34
autor: gojk
ja równiez trzymam kciuki :ble:

: 24 wrz 2008, 22:34
autor: BoberPL
Dzięki za tekst. Przed startem nigdy nie wiem, co ze sobą zrobić, a tu proszę... plan :ble:

Życzę powodzenia wszystkim startującym w Warszawie i Poznaniu ;)

: 24 wrz 2008, 23:10
autor: tomasz
Powodzenia :oczko:

: 25 wrz 2008, 00:38
autor: jabol24
Edyto, ja tez biegne po raz pierwszy i w ogole dużo ludzi biegnie po raz pierwszy wiec bedzie nas pare. Panowie początkujący - z tymi plastrami to nie żarty, po 25 km w deszczu miałem obtarcia do krwi!
Do zobaczenia na mecie!!!