Kiedy pierwszy maraton po koronowirusie?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4667
- Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
- Życiówka na 10k: 37:59
- Życiówka w maratonie: 2:59:13
- Lokalizacja: Tychy
W jaki sposób to będzie rozgrywane? Podobnie jak biegi górskie? Limit 150 osób?Keri pisze:Spokojne można maraton przebiec w Polsce i to z atestem.
Pod koniec lipca jest impreza w Szczecinie (maraton nocny).
No chyba że jako wiec wyborczy. Tu nie ma limitów
viewtopic.php?f=28&t=58398 Komentarze
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 8777
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
Organizatorzy zbyt optymistycznie podeszli do sprawy.Keri pisze:Spokojne można maraton przebiec w Polsce i to z atestem.
Pod koniec lipca jest impreza w Szczecinie (maraton nocny).
Maraton został odwołany:
https://www.facebook.com/maratonszczeci ... __tn__=K-R
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
- b@rto
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3107
- Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: brak
Ten crossowy w Kodniu też został odwołany. W Siedlcach pod koniec sierpnia będzie 5 km, limit 150 osób - poszło w 25 minut. A ja zaspałem.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 712
- Rejestracja: 02 lis 2016, 14:48
- Życiówka na 10k: 34:47
- Życiówka w maratonie: 2:47:32
- Lokalizacja: Nienack
W Toruniu 25.07 odbędzie się Top Cross Maraton.
https://www.topcross.pl/pl/aktualnosci,22373.html
Pętla ma ok 1.25km, z czego jakieś 300m to taki jebitny podbieg. Pareset metrów prowadzi po ścieżce rowerowej i ze 100m po chodniku. Zasadniczo całość w parku koło Hali znanej z Copernicus Cup. Impreza jest bardzo kameralna. Zwykle startowało około 100 osób. Można też przebiec półmaraton. Czasy w porównaniu do maratonu na asfalcie są słabsze o około 15-20 minut.
A tak to w najbliższą sobotę w Toruniu mamy GP w biegach przełajowych na 6km. Trasa leśna, ale szybka. Limit 130 osób. Zostało kilka miejsc. Opłata: 10zł.
https://www.topcross.pl/pl/aktualnosci,22373.html
Pętla ma ok 1.25km, z czego jakieś 300m to taki jebitny podbieg. Pareset metrów prowadzi po ścieżce rowerowej i ze 100m po chodniku. Zasadniczo całość w parku koło Hali znanej z Copernicus Cup. Impreza jest bardzo kameralna. Zwykle startowało około 100 osób. Można też przebiec półmaraton. Czasy w porównaniu do maratonu na asfalcie są słabsze o około 15-20 minut.
A tak to w najbliższą sobotę w Toruniu mamy GP w biegach przełajowych na 6km. Trasa leśna, ale szybka. Limit 130 osób. Zostało kilka miejsc. Opłata: 10zł.
5k-16.55 (Toruń 19.02.23) 10k -34.47 (Grudziądz 30.09.23) HM-1.19.58(W-wek 8.10.23) M-2.47.32(Łódź 2023)
Blog: [url]viewtopic.php?f=27&t=56594[/url]
Komentarze: [url]viewtopic.php?f=28&t=56591&start=0[/url]
Blog: [url]viewtopic.php?f=27&t=56594[/url]
Komentarze: [url]viewtopic.php?f=28&t=56591&start=0[/url]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 257
- Rejestracja: 26 wrz 2012, 21:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Wprawdzie info o połówce, ale może ktoś będzie zainteresowany.
Krakowski Półmaraton Marzanny poinformował:
"Zostaliśmy zmuszeni do podjęcia decyzji, której chcieliśmy uniknąć o nieorganizowaniu w terminie rezerwowym w dniu 29 sierpnia 2020 r. i przeniesieniu zawodów na tradycyjny termin w 2021 roku. Termin 17. Krakowskiego Półmaratonu Marzanny oraz 6. Krakowskiego Biegu z Dystansem "Dla małych serc" został już wcześniej podany do publicznej wiadomości i jest to niedziela 21 marca 2021 r."
https://www.facebook.com/polmaratonmarz ... =3&theater
Krakowski Półmaraton Marzanny poinformował:
"Zostaliśmy zmuszeni do podjęcia decyzji, której chcieliśmy uniknąć o nieorganizowaniu w terminie rezerwowym w dniu 29 sierpnia 2020 r. i przeniesieniu zawodów na tradycyjny termin w 2021 roku. Termin 17. Krakowskiego Półmaratonu Marzanny oraz 6. Krakowskiego Biegu z Dystansem "Dla małych serc" został już wcześniej podany do publicznej wiadomości i jest to niedziela 21 marca 2021 r."
https://www.facebook.com/polmaratonmarz ... =3&theater
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 901
- Rejestracja: 18 wrz 2019, 21:23
- Życiówka na 10k: 47:47
- Życiówka w maratonie: - - -
- Lokalizacja: wieś na Mazowszu
Wg tego info zostaje zwiększony limit na bieg ze 150 do 250. Może to pomoże nieco w organizacji zawodów na dłuższych dystansach, choć zwiększenie limitu raczej kosmetyczne.
https://businessinsider.com.pl/wiadomos ... 20/9xyl70r
Bo kto chce się sprawdzić na krótszych dystansach to tego lata nie ma problemu. Sam biorę udział "hurtowo" w zawodach na 5 km i muszę już wybierać na które się zapisać, bo np. w przeciągu następnych 8 dni w Warszawie i obwarzanku będą 3 takie biegi (a może więcej, o których nie wiem). Inna sprawa to frekwencja, która z powodu Covida nie dopisuje i limity 150 w imprezach , w których brałem udział, nie zostały zapełnione. Brakuje szczególnie wolniejszych biegaczy amatorów i debiutantów. Może z powodu Covida mniej osób zaczęło w Warszawie tej wiosny biegać (z powodu zakazu wychodzenia z domu). Debiutanci jako pierwsze starty wybierali zwykle krótsze dystanse.
https://businessinsider.com.pl/wiadomos ... 20/9xyl70r
Bo kto chce się sprawdzić na krótszych dystansach to tego lata nie ma problemu. Sam biorę udział "hurtowo" w zawodach na 5 km i muszę już wybierać na które się zapisać, bo np. w przeciągu następnych 8 dni w Warszawie i obwarzanku będą 3 takie biegi (a może więcej, o których nie wiem). Inna sprawa to frekwencja, która z powodu Covida nie dopisuje i limity 150 w imprezach , w których brałem udział, nie zostały zapełnione. Brakuje szczególnie wolniejszych biegaczy amatorów i debiutantów. Może z powodu Covida mniej osób zaczęło w Warszawie tej wiosny biegać (z powodu zakazu wychodzenia z domu). Debiutanci jako pierwsze starty wybierali zwykle krótsze dystanse.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 715
- Rejestracja: 08 maja 2019, 23:20
Jakieś imprezy są, ale dużym minusem jest to, że zawodnicy nie są puszczani jednocześnie, ale w odstępach co 10 sekund (w wynikach liczy się czas netto).50latek pisze:Bo kto chce się sprawdzić na krótszych dystansach to tego lata nie ma problemu.
W efekcie nie ma bezpośredniej rywalizacji na trasie... Trudniej też o jakąś sensowną współpracę z biegaczami na zbliżonym poziomie.
Biegłem w takich jednych zawodach (żeby było śmieszniej, o starcie co 10s dowiedziałem się 15 minut przed biegiem ), dla mnie to nie to samo, co normalny bieg.
Chyba, że nie na każdej imprezie stosują te obostrzenia?
10k: 35:42
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 901
- Rejestracja: 18 wrz 2019, 21:23
- Życiówka na 10k: 47:47
- Życiówka w maratonie: - - -
- Lokalizacja: wieś na Mazowszu
W zawodach w czerwcu i lipcu, w których brałem udział były puszczane grupy po 15-25 zawodników jednocześnie w miarę z niby podobnymi deklarowanymi czasami (ale deklaracje +-2-4 minuty, w dodatku nie wszyscy deklarowali swoje prawdziwe czasy). Ale oczywiście to za mało, by z kimś rywalizować i mieć "pomoc" w uzyskaniu wyniku naszych marzeń, bo grupy szybko się rozciągały.
O starcie co 10 sekund to nie słyszałem. Jestem zapisany na 2 starty na początku i w połowie sierpnia i w regulaminach nic o przesunięciach czasowych na starcie też nie ma mowy.
O starcie co 10 sekund to nie słyszałem. Jestem zapisany na 2 starty na początku i w połowie sierpnia i w regulaminach nic o przesunięciach czasowych na starcie też nie ma mowy.
Ostatnio zmieniony 26 lip 2020, 16:22 przez 50latek, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 715
- Rejestracja: 08 maja 2019, 23:20
W regulaminie biegu, w którym brałem udział, też nie było tej informacji. W wielu imprezach tak zrobili. Możliwe, że po aktualizacji obostrzeń (w której między innymi zwiększono liczbę uczestników ze 150 na 250) już nie będzie takich niespodzianek - a w każdym razie to już zależy od organizatora.50latek pisze:O starcie co 10 sekund to nie słyszałem. Jestem zapisany na 2 starty na początku i w połowie sierpnia i w regulaminach nic o przesunięciach czasowych na starcie też nie ma mowy.
Organizowanie wydarzeń sportowych jest możliwe do 250 uczestników.
Nie ma obowiązku zachowania dystansu społecznego, choć jest to zalecane.
10k: 35:42
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 901
- Rejestracja: 18 wrz 2019, 21:23
- Życiówka na 10k: 47:47
- Życiówka w maratonie: - - -
- Lokalizacja: wieś na Mazowszu
Pytanie tez, czy opłaca się organizować dłuższe biegi , skoro wśród biegaczy jest taki strach przed Covid-19 i w organizowanych imprezach bierze udział garstka zapaleńców. Najnowszy przykład, to dziś bieg PW, (symbolicznie na Woli "zabitej" prze Niemców po PW, o czym na świecie nikt nawet nie wie), co roku kilka tysięcy uczestników, dziś biegło 58 (z zapisanych 72), bardzo dużo brakowało nawet do małego limitu 250. Nie mówię już o biegach "o pietruszkę", które też są organizowane w Wawie (a które już zaczynam ignorować), ale takie symboliczne wydarzenia i 60 biegaczy?
Wszyscy startowali razem, ale był chipy, czas netto, więc organizator zachęcał ostrożnych, by po prostu wystartowali z opóźnieniem poza grupą.
Wszyscy startowali razem, ale był chipy, czas netto, więc organizator zachęcał ostrożnych, by po prostu wystartowali z opóźnieniem poza grupą.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 414
- Rejestracja: 24 kwie 2017, 15:19
50latek pisze:Pytanie tez, czy opłaca się organizować dłuższe biegi , skoro wśród biegaczy jest taki strach przed Covid-19 i w organizowanych imprezach bierze udział garstka zapaleńców. Najnowszy przykład, to dziś bieg PW, (symbolicznie na Woli "zabitej" prze Niemców po PW, o czym na świecie nikt nawet nie wie), co roku kilka tysięcy uczestników, dziś biegło 58 (z zapisanych 72), bardzo dużo brakowało nawet do małego limitu 250. Nie mówię już o biegach "o pietruszkę", które też są organizowane w Wawie (a które już zaczynam ignorować), ale takie symboliczne wydarzenia i 60 biegaczy?
Wszyscy startowali razem, ale był chipy, czas netto, więc organizator zachęcał ostrożnych, by po prostu wystartowali z opóźnieniem poza grupą.
No ja dzisiaj miałem tam biec ale wybrałem 8km za 2 tygodnie na bulwarach. Jaki czas zwycięzcy?
I dalej tu się rozchodzi IMO o reklame, ja to gdzieś przypadkiem się o tych biegach dowiedziałem. Na pewno na oficialnym fejsbuku biegu powstania warszawskiego tego nie było.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 901
- Rejestracja: 18 wrz 2019, 21:23
- Życiówka na 10k: 47:47
- Życiówka w maratonie: - - -
- Lokalizacja: wieś na Mazowszu
No akurat ten bieg jest mocno reklamowany we wszystkich kalendarzach biegowych. Trudno go było przeoczyć. Bo są też takie biegi, gdzie rzeczywiście jakby specjalnie organizatorzy je chowali przed ogólnym dostępem. Ja nie mam fejsa, o tym biegu mam info z kilku różnych stronek o bieganiu.
Zresztą jak wiesz w tym roku ten bieg można było pobiec wirtualnie i dostać medal i razem z wirtualnym biegiem PW organizowanym przez 2 innych organizatorów zapisało się już ponad 2000 osób, u tego organizatora 600 (750 razem z realem), cały limit. A w realu pobiegnie w 3 biegach do wyboru w sumie mniej niż 150 osób, a niektórzy się dublują, są zapisani do 3 biegów nawet.
Czas zwyciężczyni! (po raz pierwszy,w biegu w którym biorę udział, to Pani wygrała, podobno to rzadkość, choć jej kolega klubowy był o włos za nią) 17.37. To młodziutka Julia z Lublina, która jak sprawdziłem rok temu była 7 na mistrzostwach PZLA kobiet na 5000 m.
Bieg jak zwykle trafiłem w "upale" w cieniu 24-25', cały czas słońce, odczuwalna więc powyżej 30, a wczoraj o tej samej porze było 18', pochmurno, odczuwalna może jeszcze niższa,wymarzona pogoda na zawody w lecie.
Zresztą jak wiesz w tym roku ten bieg można było pobiec wirtualnie i dostać medal i razem z wirtualnym biegiem PW organizowanym przez 2 innych organizatorów zapisało się już ponad 2000 osób, u tego organizatora 600 (750 razem z realem), cały limit. A w realu pobiegnie w 3 biegach do wyboru w sumie mniej niż 150 osób, a niektórzy się dublują, są zapisani do 3 biegów nawet.
Czas zwyciężczyni! (po raz pierwszy,w biegu w którym biorę udział, to Pani wygrała, podobno to rzadkość, choć jej kolega klubowy był o włos za nią) 17.37. To młodziutka Julia z Lublina, która jak sprawdziłem rok temu była 7 na mistrzostwach PZLA kobiet na 5000 m.
Bieg jak zwykle trafiłem w "upale" w cieniu 24-25', cały czas słońce, odczuwalna więc powyżej 30, a wczoraj o tej samej porze było 18', pochmurno, odczuwalna może jeszcze niższa,wymarzona pogoda na zawody w lecie.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 414
- Rejestracja: 24 kwie 2017, 15:19
50latek pisze:No akurat ten bieg jest mocno reklamowany we wszystkich kalendarzach biegowych. Trudno go było przeoczyć.
Ale Janusze i Grażyny biegania, którzy są większością na takich biegach to nie sprawdzają kalendarzy biegowych, oni sugerują się tym co się im wyświetli na facebooku lub ewentualnie instagrami.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 901
- Rejestracja: 18 wrz 2019, 21:23
- Życiówka na 10k: 47:47
- Życiówka w maratonie: - - -
- Lokalizacja: wieś na Mazowszu
Tylko, że na ten bieg ludzie mieli wybór i zapisało się wirtualnie 750 osób (cały limit, a więc jednak wiedzieli o biegu), zapłaciło 40 zł za wirtuał, a tylko niespełna 150 pobiegnie realnie w zorganizowanych biegach, dodatkowy koszt 10 zł, więc nie o forsę tu chodziło.paweu92 pisze:Ale Janusze i Grażyny biegania, którzy są większością na takich biegach to nie sprawdzają kalendarzy biegowych, oni sugerują się tym co się im wyświetli na facebooku lub ewentualnie instagrami.50latek pisze:No akurat ten bieg jest mocno reklamowany we wszystkich kalendarzach biegowych. Trudno go było przeoczyć.
Nie chodziło też o zły termin , bo były 3 do wyboru, ani o odległość, bo większość zapisanych jest z Warszawy i okolic.
Wiadomo, że wirtualnie mają na bank lepszy czas biegu, bo zamiast w upale jak dziś, to mogą sobie wybrać chłodny dzień jak wczoraj (-10' to u amatora może nawet minus 20 s na spoko), dodatkowo 6 rano lub 21 wieczór bez słońca gwarantowane, szybszą trasę (ta na Woli na pewno nie była szybka) itd. Ale wątpię, czy to było motywem większości.
Moim zadaniem głównym motywem był i jest Covid-19 i tyle w temacie.