Strona 1 z 2
Magazyn Bieganie
: 07 lut 2007, 16:44
autor: Adam Klein
Co powiecie o najnowszej okładce ?

: 08 lut 2007, 00:14
autor: Bartosh
Fajne buty.
: 08 lut 2007, 00:28
autor: tomasz
Buty jak buty, ale jakie sznurówki ładne

: 08 lut 2007, 06:08
autor: bebej
Aktywna amortyzacja dzięki sprezystym półkulom w poduszce.

: 08 lut 2007, 08:21
autor: Wojas
Bardzo ekologiczny strój.

: 08 lut 2007, 09:59
autor: Adam Klein
Ja się przyznam, że mam mieszane uczucia.
Nie mam nic do nagich dziewczyn, wprost przeciwnie.
Tylko - lubie jasny podział - że jak naga dziewczyna to na okładce Playboya, Hustlera itd. A na Bieganie....czuję, ze Redakcja postawiła na kontrowersyjną okładkę, wg zasady nieważne jak mówią byle mówili.
I że dzieki temu zdobedzie trochę więcej zainteresowania.
Poprostu pewne podejście marketingowe. Ale okładka mi się nie podoba.
: 08 lut 2007, 11:43
autor: tomasz
A tak na poważnie - mi jest bardzo obojętne to, co jest na tej okładce. Może nie być nic, może być naga kobieta.
: 08 lut 2007, 13:13
autor: wojtek
Sex sells i jesli chodzi o propagowanie biegania dla mas , jest to strzal w dziesiatke .
Nastepna okladka powinna przedstawiac jakiegos opalonego , wysportowanego mena , w obcislych gatkach , powodujacego u kobiet mimowolne pocieranie kolana o kolano .
: 08 lut 2007, 15:08
autor: Adam Klein
Ale żeby ta dziewczyna chociaż biegła

: 08 lut 2007, 16:53
autor: tomasz
Wojtku - jaki strzał w dziesiątkę

Myślisz, że jeśli ktoś nie interesuje się bieganiem to kupi sobie gazetę... bo okładka jest - jaka jest? Mnie bardziej przyciągnęłaby by twarz kogoś z elity (pewnie nie tylko mnie)
A Ciebie jaka przyciągnęłaby gazeta? "Taka" czy np. biegnący Tergat jak w 2003 mijaja metę z widocznym 2:04:55 na górze. Pod spodem wielki napis "Jak do tego doszło" (czy coś podobnego)
Może górnolotny przykład, ale raczej jestem pewien, że kotokwiek z wyższej półki na okładce czy jakikolwiek dobry artykuł przyciąga nieporównywalnie lepiej.
Powiem więcej, przeciętny kowalski kiedy z oddali zobaczy na okładce gołą kobietę a obok biegnących ludzi... a szyka coś o bieganiu - to co przeczyta.
Ja zgadzam się z Fredziem. Nie mam nic przeciwko, ale mi się nie podoba.
: 08 lut 2007, 17:21
autor: JarStary
Jakby biegła to byłoby za dużo widać
Ja nie wiem o co w tej okładce chodzi mnie nie wzięło.
Te wcześniejsze przynajmniej komunikowały się z winietą. A co do jakości foty nie będę się wypowiadał bo się tym zajmuje zawodowo.
Te sznurówki one naprawdę są ładne?
Pozdrawiam fotograficznie całkiem błyskawicznie
: 08 lut 2007, 18:13
autor: bebej
Panowie, nie idziecie z duchem czasów - jesli ktos potrzebuje sponsora to bierze udział w sesji reklamowej ( patrz polskie lekkoatletki - jogurty i lekkoatleci- Marcin Urbaś )
Jesli pismo chce zaistniec na rynku to ta okładka jest bardzo niewinna ( i nie budzi we mnie rzadnych emocji)- tabloidy to co innego, ale gdzie bieganiu do brukowca.
Z estetycznego punktu widzenia okładka odpowiada mojemu gustowi, gustowi zwykłego biegacza.
Ta okładka jest dowodem na to, że idą lepsze czasy dla biegania.
: 08 lut 2007, 18:46
autor: wojtek
To czasopismo jest dla amatorow , ktorym nazwisko Tergat moze nic nie mowic .
Chodzi wylacznie o masowke a w masowce rzadzi vox populi .
Dla tych co czytaja forum od dawna , nie jest tajemica fakt , ze poczatkujacy zaczynaja biegac dla poprawienia sylwetki . I takich osob jest bez porownania wiecej niz biegajacych na wynik .
Wszystko aby sprowadzic do wspolnego , najnizszego mianownika .
: 08 lut 2007, 23:17
autor: tomasz
Na pierwszym roku miałem jeden semstr z socjologii. Muszę tylko zdobyć mejla do Pani Doktor i zapytam jej. Osoba bardzo kompetentna w swojej profesji więc jeśli udzieli nam odpowidzi z pewnością będziemy usatysfakcjonowani.
: 09 lut 2007, 01:49
autor: wojtek
Socjologia to moj konik .