Strona 1 z 1

Nordic Walking, a bieganie...

: 11 paź 2006, 14:24
autor: Szybszy
Czołem,

czy ktoś z Was uprawia lub miał możliwość spróbowania NW? Tak dzisiaj wpadłem na parę stron na ten temat i strasznie się tam rozpisują promując chodzenie z kijkami (więcej mięśni jest trenowanych, mniej obciąża niż bieganie itd. itp.) Jestem ciekawy czy to tylko sucha propaganda czy po prostu jest to alternatywa dla tych którzy nie lubią biegać aż tak bardzo.

Macie jakieś zdanie na ten temat?

: 12 paź 2006, 21:40
autor: outsider
Nie uprawiam.
Nie jestem psychologiem, nie znam się na psychologi ale wiem, że konkretni ludzie zawsze lubią twierdzić, że to właśnie oni dokonali najlepszego wyboru. Że to co robią jest najsłuszniejsze.

: 13 paź 2006, 12:16
autor: tomasz
No outsaider ma rację, zawsze się zjadzie ktoś, kto wycuduje cudnowny sposób dla leniwców.
To ma taki sens jak wkładki do butów, które mają spowodować chudnięcie.

: 13 paź 2006, 15:52
autor: dargch
Na pewno żwawy, długi marsz i energiczne wymachiwanie przy tym rękami ma wpływ na późniejsze, dobre samopoczucie osób uprawiających tę dyscyplinę sportu. Na pewno nie w każdych warunkach (z plecakiem na przykład) da się biec. Na pewno może to być komplementarna forma aktywności fizycznej dla biegaczy.

: 07 lis 2006, 00:09
autor: pichotnik
Ostatnio widziałem ze dwie grupki takich Nordic Walkerów na Łosiowych Błotach i wyglądali na bardzo zadowolonych. Oczywiście spojrzałem na nich z wyższością, więc Outsider akurat o mnie chyba napisał. Za to mam jedną wątpliwość na temat NW (przy zaletach, które oczywiście istnieją), a mianowićie, że jako forma aktywności jest zbyt mało intensywna i wymaga przez to więcej czasu, żeby spowodować jakies korzyści dla organizmu/człowieka/zdrowia/odchudzania/etc. Więc może jest to bardziej sposób zorganizowania sobie czasu, poszukiwania osób o podobnych zainteresowaniach?

: 07 lis 2006, 16:46
autor: moher
Mam wrażenie, że żeby się tam zmęczyć to trzeba przejść kilka ładnych kilometrów!

: 07 lis 2006, 16:47
autor: Tomaszzz
To chyba mówisz o bieganiu... :hejhej:

: 17 lis 2006, 10:33
autor: elfikus
Fajnie jest, że ludzie zamiast siedzieć przed telewizorem wychodzą na spacery, ale z pewnością po chodzeniu z kijkami nie ma takich endorfinek, zakwasów, zmęczenia, spalania kalorii itp. jak po bieganiu!! Zalety kijków można odkryć, kiedy się idzie z ciężkim plecakiem, w górach. Zarówno przy schodzeniu, jak i na podejściach można poczuć, jak dzięki kijkom odciążane są kolana, ale to już chyba nie jest "nordic walking"..... :oczko:

: 17 lis 2006, 11:39
autor: Adam Klein
Mnie zastanawia jak Ci Nordic Walkerzy się wogóle "rekrutują".
Ostatnio będąc w Lesie N Bielańskim - spotkałem ich dużą grupkę.
Ze 20 osób.
I jeszcze rozumiem, żeby były to starsze osoby.
Ale nie "dzieciaki" ;) z jakiegos liceum -wiek pewnie około 15-16 kat.
Zastanawiałem się, zę moze trenują biegi narciarskei i trochę trenują ręce przed sezonem?

Nie wierzę w masowy ruch NW tak jak wierzę w masowe bieganie.
Choć ludzie szukają różnych form aktywności a firmy kijkowe nowych rynków zbytu (narciarze w lecie do tej pory wielkiego rynku nie robili).

: 17 lis 2006, 12:03
autor: elfikus
Wydaję mi się, że są to osoby, które chcą się ruszać, ale zwykły marsz nie jest dla nich wystarczająco "trendy", a nie chce im się biegać.