Forum Bieganie.pl

W końcu odnalazłem ten tekst w wirtualnej wersji  GW

I takiego wała.
Co z tego że się zgłoszę, że uzasadnieniem powale komisję na kolana, zapytają kto zdobył złoty medal w 100m kobiet 45 lat temu i koniec marzeń. Jak "dla wszystkich", to nie tylko dla tych co maja encyklopedyczną wiedzę o sporcie i olimpiadach.
Wiecie gdzie mogą mi dac buzi?

Gratki MadziaR z takim nastawieniem nie sięgniesz po nieosiągalne

Wg. mnie nie ma co sobie głowy tym zawracać - "zwycięzcy" już dawno zostali wyznaczeni .

Super ,że tak sądzicie, mniej będzie ludzi do wylosowania

Takim mysleniem nic się nie osiągnie, już wiele razy przekonałem się ,ze trzeba łapać okazje.

Dzięki temu znalazłem się wśród najlepszych polskich olimpijczyków. Bo marzenia spełniają się tylko tym ,którzy tego bardzo mocno pragną

Moim marzeniem nie jest znac wszystkie daty i nazwiska, tylko móc sobie spokojnie pobiegać. Pobiegac ze zniczem to byłoby przeżycie może większe niż cokolwiek innego. Trochę po chamsku że są takie ograniczenia. Tylko totalni wyznawcy się dochrapią, a ja, wybaczcie, nie bedę zakuwać czegoś co do niczego mi ise nie przyda żeby łudzić się jakąś nadzieją. Jestem w stanie wiele poświęcić, jeśli wiem że to ma sens. Sztuka dla sztuki? To nie dla mnie. Jestem zbyt konkretna. Szanuję swój czas bo nie mam go wiele. I nie będę go trwonić, wszystko musze skalkulować.

No tak MadziaR , lecz jakoś tę selekcję musieli przeprowadzić a czy losowanie nie było by lepsze ? nie wiem, pewnie wolą nie dopuścić do "jakiejś wpadki" a szeroko pojęta wiedza sportowa to chyba oczywistość bo przecież nie wyniki sportowe poszczególnych chętnych, bez przesady ale 400m pobiegnie/potruchta każdy brzuchacz

MadziaR - współczuję, brak wiary i ambicji nie pozwoli Ci na zrealizowanie takiego celu. Widać nie zależy Ci na sztafecie. Skoro szkoda CI czasu to inni skorzystają z danej szansy. Przeczysz sama sobie wiedza zdobyta przyda Ci się do wygrania wyjazdu i udziale w sztafecie.
Brałem udział w olimpiadach wiedzy i warto.
Jesteś konkretna? Wydaje mi się ,że nie. Masz konkretne warunki i nawet nie chce Ci się wypełnić formularza konkursowego, brak motywacji zatem.
Więc dobrze ,że nie pobiegniesz po na to zasługują pasjonaci sportu dla których to jest ważne.
Jesteś w stanie wiele poświęcić? Nawet nie chce CI się kliknąć na formularz. Pewnie nie masz co napisać w pytaniu opisowym

Arti ja nie mówie o formularzu tylko o tym że gdybym nawet przeszła sito i doszła do etapu jak będa pytać to sie wyłoże na najprostszych pytaniach. I to by był ból, zajść tak daleko i tak głupio przegrac, z własną niewiedzą w dodatku.
Pytanie opisowe? Poza zwykłym wodolejstwem mogłabym przytoczyc kilka niepodważalnych argumentów, ale nie o to chodzi. Wolę żeby jakis fanciol żyjący tym wszytskim się dostał. Ja mam inne cele i założenia, może większe i ważniejsze, może nie.
Wiary i ambicji mam nadto, ale sa to odczucia które trzeba dobrze lokować.
Cos jeszcze? A tak.
Olimpiady wiedzy? nie warto, też mam za sobą i z perspektywy czasu- nie.
Wiedza wykuta na tematy olimpijskie przyda mi sie tylko do tego odsiewu. A niektórzy wysysają ją wręcz z mlekiem matki, i to dla nich jest taka właśnie procedura. I dlatego uważam że trochę niesprawiedliwa, bo wyklucza takie osoby jak ja.
Moja konkretność polega na tym, że najpierw kalkuluję, dokładnie obmyslam plan działania i potem go realizuję. Nie rozdrabniam sie na narzekania, kombinowania. Jest cos do zrobienia- robię to. Ale po coś, a nie może się uda, może nie...
A swoją drogą śledźcie rozwój wydarzeń, napiszcie potem jakie były te pytania. Okaże się czy rzeczywiście pytania były dla każdego, czy tylko dla wybrańców.

PS Arti, nie osądzaj tak łatwo i tak nisko ludzi których nie znasz. Takie podejście do drugiego człowieka bardzo się mści, bo czasem możesz powiedziec coś głupiego i przykrego, i zrobisz tym komuś wielką krzywdę.

Sprawiasz wrażenie bardzo wyrachowanej a co za tym idzie mało sympatycznej...może tak nie jest ale tak wynika ze sposobu formułowanych przez Ciebie postów

Pozdrawiam serdecznie.

o wyrachowaniu co świadczy?
To że uważam za głupotę żeby kuć na pamięć różne głupotki o olimpiadach tylko po to żeby móc biec z tym zniczem? To nie jest "znicz dla wszystkich" tylko "znicz dla fancioli".
To że wyznaję inne wartości niż Ty?
Masz tendencje do tych osądów niesamowitą...

Cóż jeżeli musisz kuć....myślę,że poznanie jest lepszym rozwiązaniem.Ale po co zawracasz sobie głowię zniczem skoro wcale Cię to nie interesuje.

Zobacz jak zaczęłaś dyskusję : "I takiego wała".  To chyba tłumaczy twoje nastawienie...

Proponuję obejrzeć album o Atenach ....pomiędzy Korzeniowskim a Otylią zobaczysz kogoś kto właśnie pisze teraz tego posta. Jak bardzo zależy można osiągnąć wszystko...Tobie na tym celu nie zależy ale widzę,że jesteś waleczna i wierzę ,że inne cele na pewno osiągniesz ! Pozdro !

Quote: from Arti on 9:59 am on June 8, 2005


Proponuję obejrzeć album o Atenach ....pomiędzy Korzeniowskim a Otylią zobaczysz kogoś kto właśnie pisze teraz tego posta.

No, to teraz wiadomo jakie będzie główne pytanie konkursowe, na którym wszyscy polegną.
Kto to jest?

Nie wiem kto to jest :P bo moim skromnym zdaniem najwięksi zawsze są w cieniu i tak naprawde nie mamy pojęcia o ich istnieniu