Strona 1 z 2

czy ja jestem normalna

: 26 kwie 2005, 19:39
autor: MadziaR
W sobotę byłam na weselu psiapsiółki. Od 12 na wysokich obcasach które noszę raz na 5 lat. Cały wieczór w dzikich pląsach, potem odświeżających spacerkach ;). Do domu porzucili mnie o 3 rano(nocy?). Jak wysiadłam z samochodu myślałam że nie dojdę do mieszkania, po schodach to prawie na czworakach właziłam. Przyszłam do domu, wkurzyłam sie mocno na mojego mena, założyłam adidaski i poszłam pobiegać...
To jestem normalna czy nie?

czy ja jestem normalna

: 26 kwie 2005, 22:32
autor: RobertD
Normalna. Może trochę nerwowa. To co, nie spałaś w ogóle?

czy ja jestem normalna

: 27 kwie 2005, 06:28
autor: MadziaR
Ależ oczywiście że spałam, jak wróciłam wziełam prysznic i poszłam spać. Wstałam ok 9. I nawet nie byłam zmęczona.

czy ja jestem normalna

: 27 kwie 2005, 09:21
autor: karczmarz
Nie, nie jesteś normalna :) Nikt na tym forum, który biega nie jest normalny, bo u nas w Polsce NORMĄ bieganie nie jest (a wielka szkoda).

czy ja jestem normalna

: 27 kwie 2005, 13:58
autor: octan
Jak dla mnie to jesteś normalna.

czy ja jestem normalna

: 27 kwie 2005, 21:41
autor: MadziaR
Karczmarz a co jest normą? Chyba najważniejsze dużo o tym mówic bo tylko tak można podpuścić innych żeby spróbowali. Bo wcale nie muszą dochodzić do wniosku że bieganie to jest to co tygrysy lubią najbardziej. Ale niech chociaż spróbują? Może odnajdą w tym cos wyjątkowego, tak jak my?
Kumpele z pracy odnosiły się sceptycznie do moich opowieści, zwłaszcza tych zimowych. Ale jak R. na widok moich nóżek powiedziała "Jejusiu! to działa!", to teraz kilka osób słucha uważniej i zadaje dużo szczegółowych pytań. Nie będą się przyznawać, ale na pewno coś zrobią w tym kierunku. Co mnie cieszy, bo może biegających będzie coraz więcej...
Octan, dzięki. Tego potrzebowałam :D

(Edited by MadziaR at 9:42 pm on April 27, 2005)

czy ja jestem normalna

: 28 kwie 2005, 09:13
autor: karczmarz
Normą jest siedzenie przed TV, komputerem , obżeranie sie chipsami, toważyskie przesiadywanie w hipermarkecie, pogon za pieniądzem itd idt ... całe zło tego swiata  :)
Pewnie że od nas wszystko zależy, jeżeli my sie postaramy, to za kilka pokoleń bieganie czy inny aktywny wypoczynek bedzie normą.  

czy ja jestem normalna

: 28 kwie 2005, 14:02
autor: ulka
Madzia, biegacze są normalni inaczej :hahaha:
A propos biegania po weselu - we wrześniu ubiegłego roku musiałam jechać na wesele ok. 200km. Sprawdziłam, że odbywają się w okolicy zawody, w niedzielę. Pobalowałam na weselu, pospałam trzy godziny i wystartowałam na 10 km, oj strasznie się męczyłam, co było do przewidzenia. Potem poleciałam na poprawiny, gdzie też musiałam z wujkami jeszcze potańczyć i późnym wieczorem wracałam do domu prowadząc samochód. Uff, ale dostałam  w kość :)

czy ja jestem normalna

: 28 kwie 2005, 23:18
autor: MadziaR
Moja krew!! heheheh
Babki są jednak nie do zdarcia, żaden facet by na to nie wpadł, moje gratulacje Ulka

czy ja jestem normalna

: 29 kwie 2005, 12:45
autor: RobertD
Ja Was nie rozumiem! Wychodzi na to, że kobiety są twardsze od mężczyzn! Kolejny przykład na to. Facet się oszczędza, a kobieta robi 1000 brzuszków dziennie! Chociaż ja też kiedyś po weselu pobiłem życiówkę na 15km. Albo pojechałem na 15km do Jaworzna, potem nieprzespana noc i półmaraton górski na drugim końcu kraju.

czy ja jestem normalna

: 29 kwie 2005, 22:38
autor: MadziaR
Quote: from RobertD on 12:45 pm on April 29, 2005
Ja Was nie rozumiem! Wychodzi na to, że kobiety są twardsze od mężczyzn!
No brawo! Odkryłeś Amerykę  ;P

czy ja jestem normalna

: 30 kwie 2005, 16:39
autor: octan
Co to za kpiny sobie urządzacie ?

czy ja jestem normalna

: 01 maja 2005, 10:28
autor: mich81
madzia jestes nienormalna  . Boję się Ciebie

czy ja jestem normalna

: 01 maja 2005, 18:15
autor: MadziaR
I did it again!
...po całym dniu łażenia po górkach i powrocie po północy do domu. Ponieważ jest to niezawodny sposób na wiecznie uśmiechniętą mordkę, więc nie zamierzam przestać. I chyba złamię swoje przyzwyczajenie biegania po zmroku.... nie mogę już wytrzymać i zaraz pójdę, przy okazji załapię się na zachód słonka  :D

czy ja jestem normalna

: 01 maja 2005, 20:32
autor: neutrino
W każdym szaleństwie jest jakaś metoda. :) Z mojej strony mogę tylko powiedzieć, że troszkę zazdroszczę takiego zapału. Tak trzymaj!