Strona 1 z 1

Do Krzycha, mojego Szanownego Konkurenta

: 27 sie 2004, 13:38
autor: DaB
Szanowny Kolego,
wirtualny biegowy przeciwniku,

w zwiazku z tym, iz wyglada na to, ze sie migam od konfrontacji, ktora jest niezbedna czescia wspolzawodnictwa w drugiej edycji Ashia Hansen Cup chcialbym wyjascnic wszelkie watpliwosci i przyznac szczerze- MIGAM SIE.

Niestety od czasu maratonu w Krakowie moje treningi biegowe to jest wlasciwie seria rozpaczliwych prob powstrzymania formy przed coraz szybszym pikowaniem pionowo w dol. Niestety mam ostatnio katastrofalnie malo czasu. Jesli uda mi sie wyjsc na trening trzy razy w tygodniu uznaje to za sukces. Wiele rzeczy sie do tego przyczynilo, ale to nie miejsce aby o nich mowic. Zorientowani wiedza z reszta o co chodzi :)

W zwiazku z tym chcialbym postawic sprawe jasno:
w tym roku nie mam szans na przebiegniecie zadnego maratonu w sensownym czasie (czyli lepszym niz 3:27:43) i odpuszczam tegoroczna jesien.
Jak bedzie w przyszlym roku zobaczymy- mam w planach Wroclaw ale jak bedzie z ich realizacja tego nie wiem.
To tyle publicznych wyjasnien ktore chyba byly konieczne. Tak na zakonczenie powiem jeszcze ze w zwiazku z moimi czestymi wizytami w Tarnowie niewykluczone iz pojawie sie na jakichs Krakowskich Deptanych Pogaduchach.

Do Krzycha, mojego Szanownego Konkurenta

: 30 sie 2004, 10:01
autor: krzycho
Drogi Darku,
przyznam, że z dużym smutkiem przyjąłem Twoją decyzję.
Mam nadzieję, że nie przyczyniła się do tego seria rekordów życiowych na 10 i 21,097 km popełnionych w ostatnich tygodniach ;)  Niestety na kilka dni przed Maratonem Solidarności uległem bolesnej kraksie rowerowej, której wynikiem była rezygnacja ze startu w Gdańsku, całkowita klęska w półmaratonie Rejów i konieczność wstrzymania, a następnie ograniczenia treningów.
W związku z tym realność uzyskania wyniku gwarantującego zwycięstwo w tegorocznej edycji AHC niestety nadal pozostaje pod znakiem zapytania. Najbliższą próbę podejmę 19 września podczas Maratonu Warszawskiego. Ewentualna kolejna nastąpi w Poznaniu, Frankfurcie lub Florencji.
Serdecznie pozdrawiam szanownego rywala i mam nadzieję, że decyzja o walkowerze nie jest jeszcze ostateczna.

Do Krzycha, mojego Szanownego Konkurenta

: 30 sie 2004, 15:02
autor: Andy
Przepraszam ,że się wtrącam ale kiedy jest maraton we Florencji ? Bo słyszałem o Wenecji 19/10/04 ale o Flrencji nic nie wiem.

Do Krzycha, mojego Szanownego Konkurenta

: 30 sie 2004, 15:16
autor: krzycho
28 listopada.
Tego samego dnia jest jeszcze Mediolan.

(Edited by krzycho at 3:22 pm on Aug. 30, 2004)

Do Krzycha, mojego Szanownego Konkurenta

: 01 wrz 2004, 10:48
autor: krzycho
I jeszcze krótki raport z pola walki. Przestało bolec, odczekałem jeszcze dzień i dzisiaj wznawiam treningi...
;)

Do Krzycha, mojego Szanownego Konkurenta

: 21 paź 2004, 11:34
autor: krzycho
Ze względu na pewne towarzysko-organizacyjne zobowiązania muszę zrezygnować z wyjazdu do Frankfurtu. Tym samym II Ashia Hansen Cup dobiegł końca.
Serdecznie gratuluję Darkowi zwycięstwa. Na pocieszenie zostaje mi najlepszy wynik w historii zawodów... Niestety rywalizacja w tym roku była mniej zażarta niż w poprzednim, ale mam nadzieję, ze odbijemy sobie to z nawiązką w przyszłym roku. Pierwsza odsłona nastąpi najprawdopodobniej już w Debnie.
Póki co stan tabeli wszechczasów 1:1.

Do Krzycha, mojego Szanownego Konkurenta

: 22 paź 2004, 14:25
autor: DaB
Nie do konca czuje sie zwyciezca tej edycji. Niespecjalnie zasluzylem na to zwyciestwo bo wklad pracy byl nieporownywalnie mniejszy niz rok temu i ostatecznie pobieglem tylko w jednym maratonie. Obecnie jestem kompletnie roztrenowany. Czy ktos taki moze sie czuc w pelni zwyciezca?

II Ashia Hansen Cup zakonczyl sie. Tez mam nadzieje ze w przyszlym roku rywalizacja bedzie miala rumience. Przyszloroczna edycje otworzysz wiec Krzycho Ty w Debnie, ja pobiegne pod koniec kwietnia we Wroclawiu. Postaram sie jakos doprowadzic organizm do biegowego porzadku i wiosna pokazac cos ciekawego.

Krzycho, raz jeszcze dziekuje za rywalizacje no i raz jeszcze przepraszam za te wszystki moje "uniki". Licze na wyrozumialosc.

(Edited by DaB at 2:27 pm on Oct. 22, 2004)

Do Krzycha, mojego Szanownego Konkurenta

: 22 paź 2004, 14:45
autor: Kazig
hm hm jak to piszesz.... doprowadzić swój organizm do biegowego porządku....

liczę na to, bo lubię z Tobą biegać Darku, no i wisisz mi siłownie ;) (znaczy mieliśmy pójść)