Strona 1 z 2
wirtualne bieganie
: 28 cze 2004, 14:08
autor: tournier
Na poczatek chcę jasno powiedzieć, że nie jest moim zamiarem obrażanie kogokolwiek...
Do rzeczy jednak: przeglądałem wątek o przeprowadzce na forum "biegajznami", oglądałem wątek o stronie "bieganie.com" i nasunął mi sie bardzo smutny wniosek. Sądzę, że bardzo wiele osób biega bardziej wirtualnie niż realnie. Myślę także, że są tacy, którzy biegają wyłącznie wirtualnie. Uważam też, że dla bardzo wielu z nas aspekt społeczny tego forum jest ważniejszy od meritum (inaczej rzecz ujmując: mnóstwo osób jest tutaj nie dla biegania,ale z potrzeb społecznych takich jak potrzeba akceptacji, etc.).
wirtualne bieganie
: 28 cze 2004, 14:18
autor: Kazig
Chyba mogę się wypowiedzieć w imieniu Trójmiasta.
Dementuje, Ci co tu pisują - biegają, częściej rzadziej ale jednak, z przerwami czy bez. Nie ma wirtualnych forumowiczów, wszystkich prędzej czy później mobilizujemy do biegania. I chyba trochę przesadziłeś z tym "tylko wyłącznie wirtualnie". Może wychodzą raz na 2 tygodnie, ale jednak.
a więc TRÓJMIASTO BIEGA!
choć społeczna rola też jest ważna, to my tu jesteśmy od, jak by to powiedzieli rajdowcy - "czarnej roboty"
(Edited by Kazig at 7:50 am on June 29, 2004)
wirtualne bieganie
: 28 cze 2004, 15:34
autor: neutrino
Wrocław, też biega! Co prawda ja jeszcze z nikim z forum się nie spotkałem, ale to tylko kwestia czsu. Pewni nastąpi to na którymś z maratonów w Warszawie lub Poznaniu. Spotkania forumowiczów przed startami w takich imprezach, należą do tradycji.
wirtualne bieganie
: 28 cze 2004, 15:56
autor: Olek
No ja musze się przyznać, że od kwietnia biegam tylko wirtualnie. No nie, biegłem w tym czasie 2 razy.
wirtualne bieganie
: 28 cze 2004, 18:04
autor: Henryk
Czy bieganie na nartach i rolkach też się liczy? Bo jeżeli nie, to poza tym biegam mniej więcej raz w miesiącu:).
wirtualne bieganie
: 28 cze 2004, 21:57
autor: sms
W dobrym tonie sa deklaracje i zaprzeczenia teorii o wirtualnych biegaczach

Donosze wiec, że Krakow jak najbardziej tez biega i bynajmniej nie wirtualnie. Sporo ludzi z Krk piszacych na tym Forum zna sie z cotygodniowego wspolnego biegania inie tylko.
wirtualne bieganie
: 29 cze 2004, 07:49
autor: Kazig
{Olek} Ze względu na zasługi traktujemy Cię jako czynnego biegacza.
Ale nie myśl, że potrwa to długo

wirtualne bieganie
: 29 cze 2004, 08:14
autor: Olek
Tzn., że znowu będę musiał biegać?

wirtualne bieganie
: 29 cze 2004, 08:19
autor: Kazig
to chyba nie jest takie straszne
wirtualne bieganie
: 29 cze 2004, 08:24
autor: rono
Dzięki bieganie.pl tworzy się nowa grupa biegających w Łodzi. Spotykamy się na wspólnych treningach. Jestem jednak zdania, że "siedzenie" na forum zabiera dość dużo czasu. Nie wyobrażam sobie, jak dają radę ci, którzy działają na dwóch, lub więcej forach.
wirtualne bieganie
: 29 cze 2004, 08:47
autor: Kszym
tournier zapewniam cię ja jako autor serwisu bieganie.com, że ja też uprawiam czynnie bieganie i pojawiam się co jakiś czas na jakiejś imprezie biegowej - właśnie teraz wrociłem z porannego treningu tak więc twój smutny wniosek jest w moim przypadku mylny i nieprawdziwy.
wirtualne bieganie
: 29 cze 2004, 09:30
autor: Olek
Quote: from Kazig on 8:19 am on June 29, 2004
to chyba nie jest takie straszne
Planuję wrocić do biegania jesienią - tak mniej więcej po maratonie w Świnoujściu. Niestety przy próbach biegania od razu odezwał się achilles, dlatego konsekwentnie będę się przez lato trzymał opcji rowerowej.
wirtualne bieganie
: 29 cze 2004, 11:23
autor: Karola
Rono ma rację, fory zabierają za dużo czasu i bieganie podupada. Całkiem wirtualnie nie jest, choć w Szczecinie raczej indywidualnie.

wirtualne bieganie
: 29 cze 2004, 19:39
autor: outsider
Ja stosuję zasadę, że jak nie biegam to nie popisuję się na forum. Dlatego np: przez marzec, kwiecień, maj mnie tu nie było, bo dopadła mnie jakaś plaga choróbsk.
Robię tak dlatego, bo problemy "środowiska" dla mnie, nie biegającego są zbytnio wkurzające. I tak jak zacząłem ponownie sobie truchtać, to wszedłem na stronę maratonów polskich, aby sprawdzić na wszelki wypadek jaki jest ostatni maraton w tym roku.A tam autor jakiegoś artykułu, żalił się, że MW przesunięto o tydzień, w komentarzach ktoś inny narzekał, że zawody są w niedziele a nie w soboty.
Myślałem, że mnie krew zaleje. Czy oni nie mają większych problemów.? No tak, ci co mogą biegać nie wiedzą co to problemy.
wirtualne bieganie
: 29 cze 2004, 20:33
autor: Olek
Quote: from outsider
Ja stosuję zasadę, że jak nie biegam to nie popisuję się na forum.
Jakaś mocno zgryźliwa jest ta Twoja zasada. Teraz się popisujesz?