Strona 1 z 2

Joykle Team Poland

: 20 cze 2004, 23:18
autor: kledzik
Dzisiaj Joykle Team Poland ukonczyl szczesliwie Biberttal-Marathon. To superlokalna bawarska impreza, w zeszlym roku na mecie bylo zaledwie 100 zawodnikow, w tym nieduzo wiecej. Trasa prowadzila polnymi drogami wsrod przepieknych bawarskich krajobrazow doliny rzeki Bibert. Decyzja o starcie zapadla spontanicznie z dnia na dzien. Bieglismy zupelnie bez przygotowania, tylko dla samej przyjemnosci pokonania wspolnie 42,195 km.
Dokladna relacja napisze bez watpienia wkrotce joycat. Teraz tylko w ogromnym skrocie.
To byla cudowna, wspaniala pod kazdym wzgledem przygoda. Od poczatku zakladalismy, ze bedzie to spokojny, wesoly bieg. Zadnych zyciowek, zadnynego katowania sie na trasie. Szczegolnie Zuzanna miala ogromne problemy aby utrzymac sie w zalozonym przez nas tempie 6 min/km. Wyrywala co chwila do przodu, a nasi niemieccy wspolbiegacze nauczyli sie juz kledzikowego "wolniej Zuzanna, wolniej..." i sami co pewien czas pokrzykiwali tak do niej po polsku. Na mecie zgodnie z zalozeniami bylismy po 4 godzinach i 11 minutach. Byl to bez watpienia jeden z najfajniejszych biegow w jakich bralem dotychczas udzial. Nie mala w tym zasluga Piotra, ktory jadac na rowerze spelnial wszystkie nasze zachcianki, a to jedno chcialo wody, a to drugie izotonika, a to oboje na raz zelow energetyzujacych :)

Obrazek

Krotko przed startem

Obrazek

Na starcie

Obrazek

Na polmetku

Obrazek

Kilka minut po przekroczeniu mety w pamiatkowych t-shirtach

kledzik

PS. Piwo bezalkoholowe!




(Edited by kledzik at 5:36 am on June 21, 2004)

Joykle Team Poland

: 21 cze 2004, 05:31
autor: lezan
Gratulacje! A ja juz sie mialem zamiar martwic ze joycat zniknela z lam a tu prosze, nawet zdjecia sa.

Joykle Team Poland

: 21 cze 2004, 09:12
autor: Kazig
No rewelka, kledzik.

Joykle Team Poland

: 21 cze 2004, 09:56
autor: PAwel
Ale niespodzianka. Joycat chyba spodobała się Bawaria. Wcale się nie dziwię.

Joykle Team Poland

: 21 cze 2004, 10:34
autor: Friend
I jak tu nie kochać biegania ;)
Świetne zdjęcia :)

Joykle Team Poland

: 21 cze 2004, 10:41
autor: Kazig
teraz widzę skąd ta życiówka w maratonie
:usmiech:
gratulacje

Joykle Team Poland

: 21 cze 2004, 11:05
autor: Masiulis
po twarzach widac ze mozna jednak biegac maraton dla przyjemnosci...;)


mam pytanie- dlaczego wszyscy przypieli numery startowe tak nisko?

Joykle Team Poland

: 21 cze 2004, 11:18
autor: Arti
GRATULACJE ! [O]-------

Joykle Team Poland

: 22 cze 2004, 08:35
autor: Kociemba
Pięknie i na luzie. Tak bym chciał biegać swoje maratony. A Kledzik zrobił się chudziutki jak chłopaczek. Joy, swietny czas!
Gratulacje

Joykle Team Poland

: 22 cze 2004, 09:03
autor: joycat
W³a¶nie siê dowiedzia³am, ¿e wynikiem 04:11:26 zajê³am pierwsze miejsce w kategorii W30 :o :)
W ¿yciu nie spodziewa³abym siê czego¶ takiego!!
Leszku, Piotrze - szkoda, ¿e nie posiedzieli¶my jeszcze chwilê na imprezie pomaratoñskiej, bo mo¿e wywo³aliby mnie na pud³o ;)

Joykle Team Poland

: 22 cze 2004, 09:14
autor: kledzik
Joy to niesamowite! Jestes wspaniala!

Gdybys wiedziala jak mnie duma rozpiera. Wnukom mym bede opowiadal, ze bylem zajacem zwyciezcy bibrttalskiego maratonu! Alez sie ciesze.

kledzik

Joykle Team Poland

: 22 cze 2004, 09:45
autor: silos
Brawo JOYKLE TEAM

Joykle Team Poland

: 22 cze 2004, 09:53
autor: Arti
Brawo ! Tak trzymać ! Piękne fotki i widać ,że maraton to duuuża przyjemność ;-)

Joykle Team Poland

: 22 cze 2004, 09:55
autor: Kazig
Teraz się trochę zdenerwowałem joy. Taka chwila, a Wy gdzieś w krzakach.

Joykle Team Poland

: 22 cze 2004, 10:24
autor: joycat
Dziêkujê wszystkim za gratulacje, bardzo jeste¶cie mili :) Ja traktujê to pierwsze miejsce w W30 bardziej jako anegdotê ni¿ na powa¿nie, ale to nie¼le brzmi "wygra³am kategoriê" ;)

Ale tak naprawdê to wszystko zas³uga dwóch facetów: Leszka, który ci±gn±³ mnie do mety, zagadywa³ i podtrzymywa³ na duchu w ciê¿kich chwilach, gdy moja lewa noga zesztywniala i ju¿ nie chciala dalej biec, i Piotra, który jak zwykle wykaza³ siê ogromn± troskliwo¶ci± i cierpliwo¶ci±, i który karmi³ mnie ¿elami energetycznymi co 10 km, i poi³ wod±.

Kazig, czym siê zdenerwowa³e¶?