Forum Bieganie.pl

zaczynam jeszcze raz ten wątek. Z tego co zauważyłem, to wstępnie terminem 28 sierpnia - 5 września byli zainteresowani:

Pit
Piro
Madach
Ibex
Fredzio
PAwel

a link jest taki (oczywiście to nie jedyna alternatywa, a jedynie propozycja)

Ośrodek Rzemieślnik

Chcecie na tym obozie realizować jakiś wspólny program przygotowań? Jest sens, abym się do Was dołączał, trenując do półmaratonu na czas 2:00? Termin mi pasuje, właśnie wtedy planowałem wyjazd treningowy.

każdy z nas reprezentuje inny poziom i każdy będzie miał jakiś swój indywidualny progam, ale zawsze można sobie wspólnie potruchtać po południu (2 trening w ciągu dnia), spotkać się i pogadać na dowolne tematy wieczorem.

Zresztą, jak bedziesz biegał 2 zakres to mogę z tobą potruchtać

Goraco zachęcam.

Quote: from PAwel on 10:55 am on June 17, 2004
Zresztą, jak bedziesz biegał 2 zakres to mogę z tobą potruchtać

cwaniaczek

No to co PAwel ..... tekst dobry......a jak będziesz biegał 2 ja  mogę biegac z Tobą 3?? :)

A tak na prawdę to sądzę, że każdy z nas bedzie miał w pewnym stopniu indywidualny trening i sądzę że w dużym stopniu zróżnicowany....

No to jeśli biegowy leszcz Wam nie będzie przeszkadzał, to chętnie się wybiorę.

Rozumiem, że rower warto tam wziąć? A jest w okolicy siłownia i/lub basen?

w Rzemieślniku na miejscu jest sauna, solarium i słaba siłownia.

Baseny są dwa w Szklarskiej: w hotelu Bornit 25m, 5 torów (18zł za wstep na 1.5h) i w KRUS, chyba 20m, bez torów, taki emerycko-chłopsko-rentowy. Ale Lepera można spotkać.

Jeżeli jest sauna i słaba siłownia to jak dla mnie zupełnie wystarczy.
Jak PAwel z tym twoim 2-gim zakresem.... po ile go biegasz

z tym drugim zakresem to był trochę żart, a trochę na poważnie, bo przecież są zalety biegania w grupie i dwie osoby, które na różnym poziomie biegają mogą sobie wspólnie po 4min/km, albo 4.30 biegać.

Zresztą tak kiedyś mi się udawało pod zawodowców podłączać. Najbardziej charakterystyczny taki trening to jak z Darkiem B podłączyliśmy się do Janka Marchewki (2:16 w maratonie) i kolegi Górnego (2:11). I my i oni chciali biec w narastającym tempie bieg długi. Zaczęliśmy po 5min/km, ja wymiękłem na 28km przy tempie 3:40, Darek pociągnął jeszcze km do 3:30, a oni kończyli chya 32km po 3.10.

Zresztą zaletą takieg wyjazdu to chyba życie towarzyskie w gronie ludzi o tych samych zainteresowaniach.

Po cichu liczę też, że jakieś zniżki możnaby uzyskać gdyby kika pokoi na raz wynająć. Może bez szaleństw, ale kilka złotych dziennie na wieczorne dwa piwa by było.

Myślę, że pod koniec czerwca możnaby zebrać zainteresowanych i wspólne zamówienie zrobić. Oczywiście tych, którym odpowieda Rzemieślnik, bo może inni mają inne preferencje i gdzie indziej się zatrzymają.

Hihi, PAwel wychodzi, że jestem lepszy od Ciebie - mam świadków, którzy potwierdzą, że podobno kiedyś zamęczyłem mistrza (JM)

opowiedz Romek

nie ma co opowiadać, JM nie dość, że szybki, to jeszcze bardzo uprzejmy i sympatyczny człowiek - taką dyplomatyczną wymówką po prostu zakończył kiedyś nasze wspólne bieganko

(Edited by romek at 11:02 pm on June 17, 2004)

Heh, no to ja się biore za ostre treningi przez lipiec i sierpień, żeby poprawić swój drugi zakres

Pomysł z grupowym rabatem jak najbardziej słuszny. Można oczywiście zaliczkować.

refresh

refresh