Strona 1 z 1

Matołek

: 01 cze 2004, 11:45
autor: monka
Gdyby ludzie zawracali koziołkiem łatwiej by sie pływało -mniej stłuczek - koziołek to lekarstwo na zatłoczone baseny.
Nauczyć się go jest bajecznie prosto, tylko trudno zrobić go pierwszy raz. Kto jeszcze nie potrafi niech sie zwierzy wyrozumiałem monce ;-) - gwarantuję że nauczę każdego - zwykle uczę jak w kogoś bombnę :jatylko: - na zasadzie przeprosin - a mam wrażenie - jakby niektórzy forumowicze czuli się przeze mnie dotknięci? Jak nie będę umiała - może bodek pomoże :-)
Śmiało - kto nie potrafi nie się przyzna zanim podbiję mu oko na pływalni :hejhej:

p.s. Pit - czy nauczyłeś się już prawidłowego koziołka?

Matołek

: 01 cze 2004, 11:53
autor: Adam Klein
Monka - ja nie potrafię.
To na kiedy się umawiamy na lekcję? I gdzie?

Matołek

: 01 cze 2004, 11:58
autor: gregoz68
A ja zapomniałem. Po prostu jest na ogół odwrotnie. Właśnie aby kogoś nie "bombnąć", to wpływam na "skrętasa" pomiędzy luki między odpoczywającą gromadką :)

Matołek

: 01 cze 2004, 12:36
autor: Bodek
może bodek pomoże?:hej:
W tłumie nie stosuje koziołków, moje nawroty  wyglądają tak samo jaku u greroza68.

Monka problem nie tkwi w koziołkach tylko że ludzie stoją przy ścianie na całej szerokości toru, zamiast zostawić środek  wolny tak aby osoba płynąca mogła wykonać nawrót .

Matołek

: 01 cze 2004, 13:28
autor: monka
Quote: from Bodek on 12:36 pm on June 1, 2004
Monka problem nie tkwi w koziołkach tylko że ludzie stoją przy ścianie na całej szerokości toru, zamiast zostawić środek  wolny tak aby osoba płynąca mogła wykonać nawrót .
Ja się najczęśćiej zderzam - i bywa groznie - jak odbijaja się od ściany na plecy i głową walą prosto bez zmiany na przeciwległy skraj toru. Jeśli ktoś koziołkuje, ma więcej sterowności i zawsze zmienia stronę.
Stojący ludzie to osobny temat - trudno oduczyć jak brak wydolności - a koziołek idzie szybko. :-)
To jak bedzie, Bodek? Pomożecie? ;-)

Matołek

: 01 cze 2004, 13:34
autor: ours brun
To już teraz wiem z kim się tak boleśnie na Warszawiance zderzałem... Podjąłem męską decyzję i przestałem pływać.

Matołek

: 01 cze 2004, 14:07
autor: Pit
Mój matołek z pewnoscią wymaga poprawy. Ostatnio na zawodach zrobiłem go tak blisko ściany, ze ledwie się zmieściłem. Bardzo chętnie skorzystam z konsultacji.

Matołek

: 01 cze 2004, 14:24
autor: monka
Za blisko dla biegacza może być nieszczęśliwie - żadko się wrawdzie to zdarza ale można uszkodzić piętę waląc o kant murka i koniec z bieganiem na jakiś czasl
Zacznijmy od koziołka na środku - tak mnie kiedyś uczony, że płyniemy sobie i po prostu zmieniamy kierunek (pod warunkiem że za nami ktoś nie pędzi ;-)
Głowa w dół (broda w klatkę) i reszta idzie sama bo robi sie duży opór, a potem jak biodra pójdą dalej - resztę robi grawitacja.
chyba Bodek się nie sprzeciwi coby tak rozpocząć :niewiem:

Matołek

: 01 cze 2004, 14:27
autor: Adam Klein
Eeeeeeee, tam, taka nauka na sucho !!!!
Monka - ja rozumiem, że proponujesz naukę w basenie.
Dzisiaj wieczorem będę na Warszawiance.
Nie płacisz za bilet jako moja nauczycielka.
No to jesteśmy umówieni ??
Najlepiej 21:00 - wtedy jest mniej ludzi.

Matołek

: 01 cze 2004, 14:45
autor: deckard
Quote: from FREDZIO on 2:27 pm on June 1, 2004
Eeeeeeee, tam, taka nauka na sucho !!!!
Monka - ja rozumiem, że proponujesz naukę w basenie.
Dzisiaj wieczorem będę na Warszawiance.
Nie płacisz za bilet jako moja nauczycielka.
No to jesteśmy umówieni ??
Najlepiej 21:00 - wtedy jest mniej ludzi.
może wpadniecie na wolę?
http://www.osir-wola.pl/orka.php

Matołek

: 01 cze 2004, 22:07
autor: Masiulis
Monka - jedna sprawa, uczono mnie koziolka z wyciagnietymi do przodu rekoma a Ty w jakims innym watku napisalas ze prawidlowy koziolek charakteryzuje sie ulozeniem rak wzdluz tulowia

dobrze pamietam? jesli tak, dlaczego rece nie moga byc z przodu?

Matołek

: 01 cze 2004, 22:25
autor: monka
Z przodu sa same po nawrocie, jeżeli ułożymy je przed koziołkowaniem jak należy.