Strona 1 z 2
Rower czy bieganie
: 29 maja 2004, 23:20
autor: kledzik
11.01.2003 32-letni wloski kolarz Denis Zanette zaslabl podczas wizyty u dentysty, umarl wkrotce pozniej w szpitalu
23.02.2003 Manfred Donike, jeden z najlepszych niemieckich kolarzy torowych, zostal znaleziony martwy w swym mieszkaniu pod DĂźren. Mial 42 lata
05.05.2003 16-letni Wloch Marco Ceriani dostaje podczas wyscigu ataku serca, zapada w spiaczke i umiera w szpitalu
03.06.2003 francuski zawodowiec Fabrice Salason (23 lata) umiera podczas snu w hotelu w przeddzien Deutschland-Tour, w ktorym to wyscigu mial wziasc udzial
14.11.2003 24-letni kolarz wloski Marco Rusconi opuszcza przyjecie i w drodze do samochodu doznaje smiertelnego zawalu serca
06.12.2003 jeden z najlepszych zawodowcow hiszpanskich Jose Maria Jimenez umiera w wieku 32 lat na zawal serca w klinice psychiatrycznej w Madrycie
29.12.2003 holenderski krotkodystansowiec Michel Zanoli umiera na zawal, ma 35 lat
14.02.2004 Marco Pantani, 34-letni idol publicznosci na calym swiecie umiera w hotelowym pokoju w wyniku przedawkowania kokainy
15.02.2004 21-letni kolarz belgijski Johan Sermon idzie wczesniej do lozka, przed czekajacym go nastepnego dnia ciezkim treningiem, nie obudzi sie juz nigdy...
kledzik
Rower czy bieganie
: 30 maja 2004, 06:54
autor: rono
Szkoda, że odeszli.
Rower czy bieganie
: 30 maja 2004, 06:56
autor: Montano Corridore
To jest smutny EPOlog ( epilog ) .
Rower czy bieganie
: 30 maja 2004, 09:23
autor: Olek
Temat tego wątku wydaje mi się mocno demagogiczny - w zestawieniu z tym zbiorowym nekrologiem rower okazuje się równie niebezpieczny jak jakaś groźna choroba zakaźna.
Rower czy bieganie
: 30 maja 2004, 09:29
autor: kledzik
Quote: from Olek on 9:23 am on May 30, 2004
Temat tego wątku wydaje mi się mocno demagogiczny - w zestawieniu z tym zbiorowym nekrologiem rower okazuje się równie niebezpieczny jak jakaś groźna choroba zakaźna.
Alez oczywiscie Olku, ze jest superdemagogiczny ale czegoz kledzik nie zrobi aby przekonac innych do biegania (nawet kosztem roweru)
kledzik
Rower czy bieganie
: 30 maja 2004, 10:11
autor: Olek
No tak, ale kogo tutaj trzeba przekonywać do biegania?
Rower czy bieganie
: 30 maja 2004, 10:36
autor: zeusik
kledzik czemu Ty to tu wklepujesz?
to sa pojedyncze wypadki
odziel wszystkich kolarzy przez tych razy 100% , ile wyjdzie?
0,00001%? 0,0002? lubisz straszyc ludzi?
nie rozumiem, a zreszta zawodowcy brali prochy ( pantani ) , jakies odzywki
od tak sie nagle nie umiera, od tego ze sie jezdzi rowerem , chyba ze wady serca
pozdrawiam
Rower czy bieganie
: 30 maja 2004, 11:32
autor: AKITA SAN
To smutne zestawienie potwierdza tylko tezę,że kolarze i kulturyści są najbardziej nakoksowanymi "sportowcami".
Zabawne jest to,że nawet w wyścigach amatorskich niezaspokojona ambicja i bezdenna głupota ludzi,którzy teoretycznie jeżdżą dla przyjemności doprowadza do wielu przykrych sytuacji; np rowy i pobocza wzdłuż trasy usiane zielonymi i spienionymi panami po czterdziestce.Widok bardzo pouczający dla sportowej młodzieży:hahaha:
Zeusik,to nie są pojedyncze przypadki! Koksuje "milcząca" większość cyklistów.
Rower czy bieganie
: 30 maja 2004, 12:11
autor: silos
Quote: from AKITA SAN on 11:32 am on May 30, 2004
Zeusik,to nie są pojedyncze przypadki! Koksuje "milcząca" większość cyklistów.
To niestety prawda

Mając 15 lat wstąpiłem do klubu kolarskiego (ale szybko z niego odszedłem) jezdziłem z chłopakami w mojm wieku i troszke starszymi, większosc chłopaków zażywała "wspomagaczy" , ale najgorsze były zawody nikt z nich nie jechał na zawody z założeniem dobrej zabawy, tylko wszyscy przeliczali ile można dostać kasy za pierwsze miejsce.
Gdzie tu wspaniała idea sportu

Rower czy bieganie
: 30 maja 2004, 14:58
autor: kledzik
Nie potrafie powiedziec jak jest w Polsce ale z wyrywkowo przeprowadzanych badan w Niemczech wynika, ze ponad polowa uczestnikow maratonow bierze przed biegiem srodki przeciwbolowe lub aspiryne. To co prawda nie "koks" ale to tez nie zawodowcy a najprawdziwsi w swiecie anmatorzy, ktorzy niejednokrotnie probuja w ten sposob znalezc pomoc w zlamaniu granicy 4:30 na 42 km.
kledzik
Rower czy bieganie
: 30 maja 2004, 15:08
autor: Olek
O rany, to nie słyszeliście o aferach dopingowych wśród biegaczy, albo o niepokojących przypadkach śmierci młodych stosunkowo ludzi z tego środowiska. Nie wiem jakie są proporcje udziału dopingu w tych dwóch dyscyplinach, ale na pewno biegacze nie mogą patrzec z góry na kolarzy. Ew. gdzieś po cichu podzielic się doświadczeniami. ... Poza tym to jest forum biegaczy amatorów, którzy mam nadzieję nie ładują w siebie żadnych niedozwolonych śroków, zeby powiedzmy wygrać na Kabatach czy jakimś innym Pcimiu. Dlatego powinniśmy się porównywać ew. z równie czystymi amatorami kolarstwa a nie zawodowcami z czołówki światowej. Tam niestety w obu dyscyplinach dzieje się dużo złego.
Rower czy bieganie
: 30 maja 2004, 15:25
autor: Olek
Hm, aspiryna - przypomina mi się dosyć kuriozalna awantura na Maratonach Polskich, gdzie ktoś przyznał się do zażywania magnezu w okresie wzmożonych treningów. Dla mnie to jest już temat niedopingowy. Tyle razy słyszałem o tej aspirynie,że może bym też spróbował, ale mi szkodzi na żołądek.
Rower czy bieganie
: 30 maja 2004, 15:26
autor: wojtek
Odnosnie aspiryny lub innych srodkow to pisalem juz o tym niedawno .
Aspiryna jako wyciag z kory wierzby jest naturalnym srodkiem prewencyjnym .
Moj kolega lekarz polecal mi stosowanie srodkow przeziwzapalnych przed i po intensywnym wysilku , ktory sprzyja powstawaniu ognisk zapalnych i w konsekwencji prowadzi do kontuzji .
Poniewaz co jakis czas probuje powrocic do biegania i zawsze konczy sie to jakims zapaleniem , postanowilem zaczac cos lykac .
Rower czy bieganie
: 30 maja 2004, 16:43
autor: silos
Wojtek
Czy cos pomogło Ci to łykanie "czegoś"? Bo też od marca próbuje powrócić na trasy biegow tylko cały czas dopada mnie ból w kolanie.
To prawda większość z nas jest amatorami i nie możemy porównywac sie z zawodowymi kolarzami, na pewno w środowisku biegaczy zawodowych takze istnieje doping.
Ja sam przyznaje sie do tego ze podczas startów, przyjmuje witaminy (Vitaral, Centrum) i potas (Aspargin).
Rower czy bieganie
: 30 maja 2004, 17:17
autor: kledzik
W "Praktycznym Poradniku Biegacza" (chyba nie przekrecilem nazwy bo nie mam ksiazki przed soba), jego amerykanscy autorzy radza zazywac aspiryne na kazda niemal biegowa kontuzje. Z drugiej strony Michael (bodajze) podawal ponad rok temu link do strony ostrzegajacej przed aspiryna, ma ona miec bowiem fatalny wplyw na stawy.
kledzik