Strona 1 z 1
Zolty tydzien
: 19 mar 2004, 16:23
autor: Rudzik
Jak zapewne wszyscy wiecie zaczyna sie od poniedzialku tzw zolty tydzien czyli promocyjne szczepienia na zoltaczke A i B (dokladnie wirusowe zapalenie watroby ale wiadomo o co chodzi). Poniewaz czeka mnie wyciecie niewielkiego torbiela z dloni postanowilam sie zaszczepic. Ucieszona ze moze faktycznie ceny beda promocyjne zadzwonilam na infolinie gdzie sympatyczna pani poinformowala mnie ze wszystkie szczepionki sa po 50% ceny normalnej i kosztuja: 90zl (za jeden zastrzyk a trzeba przyjac 3) za szczepionke na A i B , oraz 45zl na samo B. Hmmm ale cos mnie tknelo i w najblizszej aptece zapytalam ile kosztuje szczepionka na WZW typu B (bo ta mnie glownie interesuje) i co uslyszalam... ze polska kosztuje 29zl (za zastrzyk) a zagraniczna 42zl i sa to ceny 100% bo recepta od lekarza jest tylko pro forma. No to ja mam pytanie jakie oni maja mega super szczepionki w instytucjach prowadzacych zolty tydzien skoro u nich cena 100% wynosi odpowiednio 180zl za zastrzyk na typy A i B i 90 zl za samo B? Ja wpadalam na pomysl zeby zapytac o cene w aptece ale ile osbo pelnych checi zadbania o swoje zdrowie przeplacilo biorac udzial w "PROMOCJI" zoltego tygodnia. Nie jest to chyba fair prawda?
Zolty tydzien
: 19 mar 2004, 17:12
autor: PAwel
jednym słowem określenie "żółty tydzień" zdewaluowało się tak jak słowo "promocja".
Rzeczywiście ręce opadaja. Ja nie mam nic przeciwko przedsiębiorczości i kształtowaniu cen przez rynek, ale to zwykłe naciąganie. Ech, gdzie podziała się rzetelność kupiecka...
Zolty tydzien
: 19 mar 2004, 18:16
autor: Henryk
Ale numer! Jak byłem szefem sanepidu i robiliśmy akcję, to ceny "naszych" były o kilka zł mniejsze niż tych w aptece, a głównym celem akcji było uświadomienie ludziom zagrożenia wynikającego z zakażenia WZW. Być może teraz sanepid, jak inne instytucje bardziej nastawiają się na zysk, a mniej na dobro ludzi. Jako, że jestem bardzo sceptyczny, sprawdzę jak to wygląda u nas.
Pomijając aspekt finansowy, wymaganie szczepienia przed operacją wynika z marnych warunków sanitarnych w niektórych szpitalach i obawą o procesy w przypadku zakażenia pacjenta, niestety. Niemniej zaszczepić się warto, bo o zakażenie nietrudno, gdy wokół nas pełno nosicieli, a najprostszą drogą jest seks z osobą, która może nawet nie wiedzieć o tym, że jest siedliskiem wirusków...
Zolty tydzien
: 22 mar 2004, 14:56
autor: PAwel
Heniu, a vczy są jakieś przeciwskazania? Czy będac w mocnym treningu można to spokojnie zrobić, nie obniża się wydolność?
Zolty tydzien
: 23 mar 2004, 12:36
autor: zula
Wydolność się nie obniża, ale może być przejściowy spadek odporności i możesz złapać infekcję.
Zolty tydzien
: 23 mar 2004, 15:38
autor: hermoso
Dzięki za informację o tym naciągactwie. Ja jestem zaszczepiony, więc nie ma problemu. Ale przeczytałem tą informację, no i się przydało, gdyż kumpel z pracy chciał właśnie dziś pójść na szczepionkę ze swoją żoną...No i mu o tym opowiedziałem i idzie z żoną do apteki...a nie płacić "promocyjną" stawkę

Zolty tydzien
: 24 mar 2004, 14:40
autor: Rudzik
ciesze sie jesli nawet pare osob nie da sie naciagnac to i tak jest to nasz maly sukces w walce z naciagactwem. A dzis uslyszalam w bialostockim radiu ze cena tych szczepionek to nawet nie 50% ich wartosc (jak mi powiedziala pani z ogolno krajowej infolinii) a wrecz 1/3 ich normalnej ceny. Bardzo to wszystko ciekawe prawda?