Forum Bieganie.pl

Najslynniejszym czeskim maratonczykiem okresu miedzywojennego byl Oskar Heks. W 1932 roku zajal w Los Angeles 8. miejsce z wynikiem 2:41. Cieszyl sie w swej ojczyznie niezwykla popularnoscia, ktora wzrosla jeszcze bardziej gdy w 1936 roku odmowil udzialu w olimpiadzie berlinskiej. Byl to protest przeciwko rzadom Hitlera w Niemczech. Wielu wspolczesnych uwazalo, ze Czech mial duze szanse aby stanac na podium. Czyz nalezy sie dziwic, ze zostal aresztowany wkrotce po zajeciu Pragi przez hitlerowcow? W aktach nakazujacych odtransporowanie go do Theresienstadt widnieje adnotacja "RĂźckkehr unerwĂźnscht" (powrot niepozadany). W 1942 zostal przeniesiony do Auschwitz-Birkenau. Udalo mu sie o tyle, ze trafil do "Familienlager", specjalnego podobozu sluzacego do produkcji filmow propagandowych, mialy one pokazac swiatu komfortowe warunki w jakich przebywaja wiezniowie obozow koncentracyjnych. W roku 1943 zaprzestano produkcji tych filmow i w nocy 8 na 9 marca wyslano wszystkich wiezniow Familienlager, w tym Heksa, do komor gazowych.



Na zdjeciu Oskar Heks z lewej

kledzik

Czytając tekst zastanawiałem się, czy już jestem ostatnim pokoleniem, któremu na wspomnienie komór gazowych przechodzi dreszcz po plecach.

Ech Niemcy, Niemcy, upłynie jeszcze kolejne 60 lat zanim zapomnimy coście zrobili.

Smutne,
dla mnie mojego pokolenia czasy wojenne to jakaś bardziej baśń, niż historia,
do czego to mogło dojść, żeby ludzie wysyłali ludzi do komór gazowych nie do pomyślenia....
i to raptem 50 lat temu