Forum Bieganie.pl

Hej,
już kiedyś poruszyłam ten temat, ale nie było znaczącego odzewu. Czyżby było nas tak mało?
Ja mam synka 16-to miesięcznego Kajetana, który jest bardzo ruchliwym, radosnym i wesołym dzieckiem. Lubi śpiewać i tańczć (oczywiście po swojemu ) , a od mniej wiecej 3 tygodni ma okres wspinaczkowy, więc nie ma chwili spokoju w domu!

Mam nadzieję, że kiedyś też będzie biegał, jeśli nie ze mną, to z kolegami. Mam nadzieję, że nie wrodził się pod tym względem w tatusia, który preferuje życie kanapowe .
Na razie prognozy są dobre, bo jak napisałam, Kajtuś bardzo ruchliwym dzieckiem jest!:)

Czekam na odzew!

Za dużo to nas nie jest.
Ja jestem mamą prawie 12-letniego Janka, który też trochę biega (klasa o rozszerzonym profilu sportowym w kierunku pięcioboju nowoczesnego).
Janek był ze mną kibicować Joy podczas 25OSMW. Jest zachwycony wynikiem Pita.
Jest również fanem twórczości McGor i FREDZIA .
Jola

Nooo, ja też jestem mamą. Mój Jędruś ma 15 miesięcy i również jest ruchliwym dzieckiem. Biegacz jak nic.

W wieku 8miesięcy był już w telewizji jako najmłodszy uczestnik inauguracyjnego biegu w ramach akcji "biegaj z nami".

Nie na marne rodziłam w koszulce z maratonu z Pragi i z Polarem S210 na ręce!

(Edited by MacGor at 10:28 pm on Jan. 12, 2004)

Witam serdecznie pamiętacie Sandy ? ...........
Jestem matką trojga dzieciaków . Patryk , Marta i Ola . Marta i Ola to blizniaczki - wszędzie ich pełno , bardzo się kochaja a Patryk to uosobienie rozwagi i wewnętrznej harmonii . Ma 17 lat i trenuje szermierkę. A dziewczyny - 13 latki , robią wszystko a wszystko czego sie tkną absorbuje je w 100% - z tym tylko, że na chwilę. Czasami biegają ze mną........ zazwyczaj jednak mają własne ścieżki.

MacGor trzeba było jeszcze adidasy na nogi wciągnąć to by maratończyk był murowany:hahaha:

Sandy , nie istniejesz w galerii modeli wiec jestes bezczelnym wirtualnym klonem

Wojtku - mnie tam również brak. Jestem klonem!!!
Jola

I dobrze Ci tak z tym ?

Właśnie - Ojla - najwyższa pora żebyś do Galerii się dostała. Sandy też.

Ale to będę musiała zgłosić się do męża Joy .
Jola

Klon ............. no cóż, chyba się już przyzwyczaiłam do tego określenia podczas dyskusji o w:niewiemegetarianiźmie ....... ale dlaczego bezczelny????????:niewiem:

tak jest jak się pisze w pośpiechu .......... wegetarianiżmie .............. oczywiście .........

Sandy jeśli nawet jesteś klonem to niewątpliwie sympatycznym:)

pit, uważaj czy nie gadasz z jakimś kloniarzem

wiem wiem. wyglądamy na bandę opętaną manią prześladowczą...

Wiesz co ja bym chętnie wymienił paru niepodważalnie rzeczywistych forumowiczów:bleble: na choćby i klony Sandy:)