Forum Bieganie.pl

Czy ktoś zna życiowy rekord G.Kołodki w maratonie?
Ponieważ  biegam przez tego gościa,spróbuję w tym roku korespondencyjnie dołożyć mu na tym dystansie.
Nie ukrywam,że zainspirował mnie pojedynek Fredzio-Mc Gor.
Ja biorę się od razu za ministra...

3:51 , czy coś koło tego z New Yorku (chyba). W pierwszym Cracovia Maraton miał 3:56. Niedawno biegł w chyba Helsinkach i Poznaniu. Czasy też coś koło tych czterech godzinek.

Cienko-już mu dokopałem!!
Musze poszukać innego kandydata-najlepiej jakiegoś VIPa-macie może jakieś propozycje?:niewiem:

George W. Bush
Joschka Fischer
Bill Clinton

nie znam ich życiówek, ale Bush biegał podobno całkiem nieźle, coś jakby 3:15 i bił Billa na głowę.

Quote: from Murat on 6:59 pm on Dec. 7, 2003
Czy ktoś zna życiowy rekord G.Kołodki w maratonie?
Ponieważ  biegam przez tego gościa ....

Jak to biegasz przez Kołodke ?

tak mu dowalił podatków, że nie pozostało nic innego jak uciekać i to biegiem

a tak troszkę poważniej - nie wiem jak taki kretyn jak Grzegorz Włodzimierz mógł się wziąć za bieganie. jedyna osoba, która biega i mimo to jej nie mogę polubić. jeśli chodzi o jego czas - polecam relację www.biegi.pl/aktual/bb8.html

Nie wiecie, ile ma dokładnie nabiegane George W. B?
Nadministra już mam na widelcu. To teraz czas na małego Busha...

Nie doceniacie naszego Grzegorza - Tigera: 3.38.22.
Więcej: www.tiger.edu.pl/english/kolodko/cv.htm

Heheheehe ja w swoim CV nie podaję życiówki ale jedynie że biegam maratony itp i nawet zaznaczam że amatorsko...a tu nawet szczegółowy wynik...po co?
Brak skromnści...

Heheheehe ja w swoim CV nie podaję życiówki ale jedynie że biegam maratony itp i nawet zaznaczam że amatorsko...a tu nawet szczegółowy wynik...po co?
Brak skromnści...wyobraźcie sobie ,że na innych CV podaje się wyniki sportowe..np na 100m , na 1000 .... w hali i na stadionie ..hihihi

Biegam przez Kołodkę-pamietacie jak pajacował gdy został ministrem?Cholernie mnie irytował i kiedyś na którejś imprezie "dawałem temu wyraz" i ktoś spróbował mnie zgasić tym,że facet jest twardy bo biega maratony.
Nieopacznie rzuciłem -wielkie mi co,też dałbym radę.Słowo się rzekło.Trzeba było go dotrzymać...
Nie zdawałem sobie sprawy jak bardzo się myliłem...No ale koniec końców udało sie,no a teraz to już się wciągnąłem.
Kołodko-3:38 powinienem go dobić we Wrocławiu
Busch-3:15 jak się nie uda we Wrocku to może mu dołożę w Warszawie

Trzeba jeszcze pamiętać o różnicy wieku. Gdzieś w literaturze o bieganiu widziałem tabelkę współczynników korekcyjnych. Chyba w "Debiucie" Darka Sidora. Ale inicjatywę zdalnego pojedynku z politykami popieram. Tym bardziej, że z Kołodki taki maratończyk jak ze mnie ekonomista i taki ekonomista jak ze mnie maratończyk. Ani medal olimpijski ani Nobel z ekonomii. O Secondbushu jako polityku zagranicznym ...

 Jakiś czas temu z przykrością skonstatowałem, że biegowe wyczyny naszego Tygrysa Na Kiełkach nie przynoszą szczególnego pożytku sprawie biegania w Polszcze.
 Oooo !!!. Pan też biega, całkiem jak ten, noooo Kołodko.
             Brrrrrr...  

W sprawie kiełek to protestuję - chwała Kołodce za to, że nie je mięsa i rzucił wódę. Cóż, szkoda że nosi ze sobą bochny i nożyce.

... "kiełków" oczywiście.