Strona 1 z 1
Robaczki zjadły Korzeniowskiego
: 28 paź 2003, 16:37
autor: romek
Robaczek - mniam, mniam:
http://www.bieganie.home.pl/cgi-bin/iko ... topic=1098
otwieraner 204 razy
Wywiad z Korzeniowskim:
http://www.bieganie.home.pl/cgi-bin/iko ... topic=1095
otwierane 106 razy.
Z obserwacji wychodzi mi, że ogólnie sytuacja wygląda podobnie: tzn. że tematy niebiegowe zajmują bardzo dużą część tego forum, a i tematy biegowe też mają tendencję do schodzenia na bok (vide wątek jak schudzić łydkę).
Więc dlaczego biegacze nie lubią rozmawiać o bieganiu?
Robaczki zjadły Korzeniowskiego
: 28 paź 2003, 16:44
autor: monka
może są tylko wirtualnymi biegaczami

Robaczki zjadły Korzeniowskiego
: 28 paź 2003, 16:46
autor: deckard
myślę że wątek o korzeniowskim byłby częściej odwiedzany gdyby występowały w nim słowa "pośladki", "biust", "stosunek"

itp - tu na popularnosć wątku wpływają goście "wyszukiwarkowi"

, poza tym brakuje zdjęć...
no i komu chciałoby się czytać (w pracy!) taki długi artykuł? temat dla koneserów

Robaczki zjadły Korzeniowskiego
: 28 paź 2003, 16:59
autor: romek
Akurat w tym przypadku myślę, że wyszukiwarki nie miały tu znaczącego wpływu - oba tematy to w zasadzie czyste linki do artykułów na innych portalach.
Poza tym otwarcie nie jest równoznaczne z przeczytaniem - ale moim zdaniem dość czysto wyraża zainteresowania
Robaczki zjadły Korzeniowskiego
: 28 paź 2003, 17:01
autor: deckard
Quote: from monka on 4:44 pm on Oct. 28, 2003
może są tylko wirtualnymi biegaczami
być może... nie oceniam czy to źle czy to dobrze, ale sprawy towarzyskie mają na forum zdecydowanie mocniejszą pozycję niż sportowe, no ale znowuż, łatwiej i przyjemniej dyskutuje się o tym gdzie w z kim pobiegamy niż o tym jaki to może mieć wpływ np na kąt ułożenia włokien mięśniowych, albo jak się optymalnie zregenerować, czy też co zrobić żeby poprawić się o x na dystansie y. i tego też nie oceniam. takie to forum już jest

Robaczki zjadły Korzeniowskiego
: 28 paź 2003, 17:11
autor: monka
Ja też nie oceniam - wirtualany biegacz może być przecież realnym szachmistrzem
Robaczki zjadły Korzeniowskiego
: 28 paź 2003, 22:39
autor: Adam Klein
No bo pewnie biegają a nie gadają.
Tu były okresy, że o bieganiu, treningu itp rozmawiało się bardzo dużo a o czym innym mniej. Albo tego nie zauważałem.
Robaczki zjadły Korzeniowskiego
: 29 paź 2003, 16:13
autor: PedziWiatr
Może to schyłek sezonu powoduje odwrót od tematu?
Może wczesna wiosna podkręci temperaturę dysput biegowych?
Robaczki zjadły Korzeniowskiego
: 02 lis 2003, 20:06
autor: Rafael_
Z drugiej strony mili państwo:
Ile można gadać o bieganiu?
Co za dużo to nie zdrowo, a poza tym są też inne ciekawe tematy...
Robaczki zjadły Korzeniowskiego
: 03 lis 2003, 09:52
autor: Mikael
No i pozostaje kwestia, że nie wszyscy są wyczynowcami lub, skromniej mówiąc, stale dążą do poprawy swoich wyników w oparciu o najnowsze metody treningowe. Po prostu - biegają bo lubią. Dla samego biegania.
