Forum Bieganie.pl

Pomozcie!

Nigdy nie byłem orłem z historii, a tu wszystkie konkursy jakie znajduje zawsze pytają o jakieś "historyczne" zagadnienia. Jak na złość!

Teraz znalazłem w RW-esp. konkursik i chętnie bym wygrał jakiś zestaw ASICS'a.... a tu trzeba odpowiedziec na pytanie:
Jaki zawodnik włoski, został mistrzem europy w maratonie w Budapeszcie w 1998 roku?

a w ogóle to poradźcie mi jesli możecie - gdzie poszukują informacji historycznych Ci, ktorzy chcą podreperować swoją wiedzę?

czyli inaczej mówiąc: Kledziku - skąd to wszystko wiesz?

Stefano Baldini.

W nagrode tyloko zestaw asics? W niemieckim wydaniu dodaja do takiego zestawu takze oplate startowa ( 100 dolcow ) w maratonie nowojorskim. I pytanie tez u nas latwiejsze bo dotyczylo miejscowego matadora Dietera Baumanna.

kledzik

(Edited by kledzik at 9:31 am on Oct. 6, 2003)

O widzę, że się spóźniłem .
Miał czas 2:12:01

http://www.athletix.org/Results/Euro98_d5.htm

W internecie można całkiem sporo znaleźć

dzieki!
...a powiecie mi Panowie jakie jeszcze strony odwiedzacie by poczytać nieco historii?
...bo czasem moja niewiedza mnie męczy!

Jeśli chodzi o mnie, to ja czytam ... posty Kledzika :uuusmiech:

Quote: from romek on 10:12 am on Oct. 6, 2003
Jeśli chodzi o mnie, to ja czytam ... posty Kledzika :uuusmiech:

kledzik

wyslalem !
zobaczymy czy mam fart!?

Kledziku - to nie znaczy ze ten kąik historyczny został niniejszym zamknięty.
Jak widać wszyscy (duża część nas ) czujemy potrzebę czytania Twoich postów edukacyjnych!!!!!!!

No, coz tu ukrywac strasznie milo takie posty czytac

Kilka biegowych historyjek (i nie tylko) zamiescilem ostatnio na stronie www.biegajznami.pl Niektore sa Wam juz dobrze znane, inne calkiem nowe. Np

STANISLAWA WALASIEWICZOWNA o jednej z najlepszych sprinterek wszechczasow, ktora po smierci okazaly sie byc mezczyzna.

BOSTON BILLY o hipisie, ktory zmienil sposob zycia i stal sie najlepszym (i najbogatszym) dlugodystansowcem USA

MARATON BERLINSKI o tym, ze gdyby nie pomoc Amerykanow i Francuzow byc moze w maratonie berlinskim biegaloby dzisiaj jak przed cwiercwieczem ledwie kilka setek biegaczy.

kledzik

Kledzik dbasz nie tylko o nasze zdrowie, sprzet, forme itd ale rowniez o rozwoj intelektualny. Historia to piekna dziedzina wiedzy zawsze chcialam ja uprawiac los jednak zdecydowal inaczej i skonczylam na filozofii ale za to glowny nacisk polozylam na jej historie dwa w jednym prawie

Quote: from Rudzik on 11:59 pm on Oct. 6, 2003
Kledzik dbasz nie tylko o nasze zdrowie, sprzet, forme itd ale rowniez o rozwoj intelektualny. Historia to piekna dziedzina wiedzy zawsze chcialam ja uprawiac los jednak zdecydowal inaczej i skonczylam na filozofii ale za to glowny nacisk polozylam na jej historie dwa w jednym prawie

W mlodosci czasach lubilem przesiadywac w bibliotece Panstwowej Akademii Nauk w Gdansku. W jej stylowych wnetrzach wisi wiele obrazow, nawet w przedsionku dla palaczy (tak, tak, kledzik byl palaczem i to jakim!) spogladalo ze scian dwoch starozytnych filozofow: "smiejacy sie filozof" i "placzacy filozof" (co to za jedni Rudziku? ) Mysle, ze dobrze byloby dolaczyc do nich jeszcze jeden wizerunek "biegnacego filozofa", czyli naszego Rudzika

kledzik

Kiedyz to Twe urodziny Rudziku?

Ciekawi mnie Kledziku czy te okreslenia placzacy i smiejacy sie filozof to Twoje subiektywne odczucia kiedy patrzyles na ich fotografie? Musze przyznac ze ja nigdy nie patrzylam na filozofow przez ten pryzmat, ale wlasnie przegladam zdjecia i i oto moja opinia (jak najbardziej subiektywna). Najbardziej "usmiechniety" wydaje mi sie Arystoteles a co do "placzacego" mam dwa typy Platon i Sokrates. Zwazywszy ze sa to najbardziej znani filozofowie starozytni ich wizerunki czesto mozna odnalezc w przybytkach wiedzy wszelakiej, obstawiam ze to pewnie ich ogladales rujnujac sobie zdrowie papieroskami. Jesli pamietasz jaki nosek posiadal ten placzliwy zagadka wyjasni sie od razu Sokrates niestety nie nalezal do najurodziwszych mezczyz ( wrecz odwrotnie) i byl posiadaczem nadzwyczaj nie greckiego nosa (jedyne z czym mi sie to kojarzy to kartofelek ... o Sokratesie wybacz) a jedyna rzezba Platona ... jaka my wspolczesni dysponujemy nie posiada nosa wcale
Jednak po dluzszym wpatrywaniu sie obstawiam jednak Sokretesa co ciekawe wyroznial sie on bardzo wysoka sprawnoscia fizyczna i swietna kondycja regularnie uprawial cwiczenia fizyczne byl zdrowy i silny. Byl zolnierzem i podobno podczas oblezenia potrafil cala noc nie zmieniajac pozycji gotow odpierac ataki wroga. Sokrates mial nietypowe hobby uwielbial chodzic po rynku i podjudzac tlum kontrowersyjnymi wypowiedziami czesto powodowalo to ze byl poszturchiwany bity i ponizany (cierpliwie zniosl nawet kopniaka w pupe mowiac " A gdyby kopnal mnie osiol, czy pozwalbym go przed sad?" ) Uczciwie powiem Sokrates to jeden z moich ulubionych filozofow.

Co do moich urodzin zblizaja sie wielkimi krokami (9 pazdziernik)

Tak Rudzik, Arystoteles i Sokrates. Brawo!

Buciki na urodzinowy prezent juz wybralas?

kledzik

pewnie ze wybralam choc nachodzilam sie bardzo ale juz w czwartek bede miala butki new balance (skleroza nie boli zapomnialam nr modelu ).
A ze trafilam z Sokratesem i Arystotelesem to potwierdza tylko moja genialnosc, spostrzegawczosc i  niesamowitosc (ech ta moja wrodzona SKROMNOSC )

Hmm, co takiego potrafił robić Sokrates całą noc nie zmieniając pozycji, bo jakoś nie mogę się doczytać?

Hubert

nie zmienial cala noc pozycji (stal bez ruchu) czekajac na atak wroga.