Strona 1 z 1

Biegajacy staruszkowie

: 10 wrz 2003, 08:58
autor: kledzik
To wdzieczny temat. Kilkakrotnie pisano juz o tym na forum. Pamietacie jak joycat opisywala swe spotkanie z biegnacym usmiechnietym dziadkiem, co stalo sie bezposrednia przyczyna tego, iz sama zaczela biegac. Przypomnisz nam ta historie joy? Legenda jest trenujacy z SBBP pan Mietek, jednak swoich dziadkow ma i Gdansk, i Poznan i z pewnoscia wiele innych miast na calym swiecie. Nie tak dawno wojtek pisal o naszym rodaku, ktory w 60-ym roku zycia rozpoczal swa przygode z bieganiem, a dzisiaj planuje pobicie wszystkich rekordow Ameryki od 800m po maraton w kategorii bodajze 94-latkow (popraw mnie wojtku jezeli cos pokrecilem) Ponizej przedstawiam sylwetki dwojga staruszkow. Oboje podobniej jak wspomniany powyzej Polonus rozpoczeli biegac w 60 roku zycia.

Heinrich Gutbier zaczal biegac w 1983 roku, mial wowczas rowno 60 lat. Dwa lata pozniej pobiegl pierwszy maraton. Swoja zyciowke 3:17 wybiegal gdy mial rowno 70 lat. Jeszcze w wieku 76 lat "schodzil" ponizej 3:30. Podczas tegorocznego maratonu w WĂźrzburgu ustanowil rekord Niemiec 80-latkow - 3:50.55 (pierwotnie planowal 3:45, jednak niesamowity upal spowodowal, iz musial sobie "odpuscic"). Podczas treningow pan Henryk biega zazwyczaj ok. 70 kilometrow tygodniowo.

Mavis Lindgren zmarla niedawno w wieku 93 lat. Nie byloby w tym nic nadzwyczajnego gdyby nie fakt, ze 33 lata wczesniej lekarze oceniali, iz pozyje jeszcze maksymalnie kilkanascie miesiecy. Nic dziwnego, Mavis od urodzenia miala liczne problemy ze zdrowiem. Tradycyjne leczenie, polegajace na lykaniu masy tabletek nic nie pomagalo. W wieku 60 lat postanowila zaczac biegac. Wydarzyl sie cud, minely liczne bole, a stan jej zdrowia polepszyl sie diametralnie. W wieku 70 lat zdecydowala sie na swoj pierwszy maraton. Trzy lata pozniej ustanowila wynikiem 4:34.08 rekord swiata dla kobiet 73-letnich. 76-ty i ostatni w zyciu maraton przebiegla Portland w wieku ponad 90 lat.

kledzik

Biegajacy staruszkowie

: 10 wrz 2003, 09:25
autor: Mikael
Czytając tio czuję się o wiele, wiele starszy od opisanych...

:chlip:

Biegajacy staruszkowie

: 10 wrz 2003, 10:22
autor: raner
no ładnie to sie nazywa trzymac sie na starosć!

Biegajacy staruszkowie

: 10 wrz 2003, 10:26
autor: Karola
No i niech ktoś mi powie ze na emeryturze będę się nudzić. ;)

Biegajacy staruszkowie

: 10 wrz 2003, 13:50
autor: wojtek
Jerzy Kuszakiewicz przygotowuje sie do polamania rekordow w kategorii 90 lat . Ma obiecanego sponsora , firme 3M .
Zaprosil mnie do siebie , do Austin , i zamierzam go odwiedzic .

Biegajacy staruszkowie

: 10 wrz 2003, 15:12
autor: kledzik
Quote: from wojtek on 1:50 pm on Sep. 10, 2003
Jerzy Kuszakiewicz przygotowuje sie do polamania rekordow w kategorii 90 lat . Ma obiecanego sponsora , firme 3M .
Zaprosil mnie do siebie , do Austin , i zamierzam go odwiedzic .
Koniecznie przeslij nam relacje z tego spotkania.

kledzik

Biegajacy staruszkowie

: 10 wrz 2003, 15:36
autor: wojtek
Jestem zJ erzym w stalym kontakcie . Jesli macie jakiekolwiek pytania do niego to smialo .

Biegajacy staruszkowie

: 10 wrz 2003, 16:03
autor: joycat
Quote: from kledzik on 8:58 am on Sep. 10, 2003
Pamietacie jak joycat opisywala swe spotkanie z biegnacym usmiechnietym dziadkiem, co stalo sie bezposrednia przyczyna tego, iz sama zaczela biegac. Przypomnisz nam ta historie joy?
No to w sumie nie byl taki znowu dziadek, ten pan mia³ oko³o sze¶ædziesi±tki. Ale faktem jest, ze to na jego widok - a spotka³am go jad±c na rowerze po ¶cie¿ce nad Wis³± - zakie³kowa³a we mnie my¶l o bieganiu, co by³o o tyle zaskakuj±ce, ¿e szko³a zaszczepi³a we mnie g³êbok± niechêæ do biegania i nigdy wcze¶niej o bieganiu nie my¶la³am (co najwy¿ej w kontek¶cie ciê¿kiego, nieprzyjemnego, wyczerpuj±cego wysi³ku fizycznego - takie by³y moje pierwsze skojarzenia).
Od tamtego spotkania minê³o ponad dwa lata i proszê co to siê porobi³o: maraton za trzy dni biegnê..