Strona 1 z 1

Do Joycat

: 29 sie 2003, 10:11
autor: Padre
Joy, czy przypadkiem wczoraj na WAT nie zostawiłaś swojej czapeczki do biegania? Granatowa "bejsbolówka". Jeżeli tak, to jest do odebrania u Pana obsługującego korty.

Pozdrawiam :)

Do Joycat

: 29 sie 2003, 11:00
autor: joycat
Nie :nienie:
Moj± czapeczkê zawioz³am do domu, z ca³± pewno¶ci± mia³am j± na g³owie. Dzi¶ rano widzia³am j± na stojaku do suszenia prania.
To widocznie jaka¶ inna czapeczka, ta z WAT.

Pozdrawiam :)

Do Joycat

: 29 sie 2003, 12:13
autor: Padre
Joy, jeżeli dziś rano widziałaś ją na stojaku do suszenia prania - to chyba nie dam rady Ci wcisnąć tej "mojej" czapeczki. Cóż, liczyłem na jakieś interesujące znaleźne ;)

A tak a'propos to mam nadzieję, iż nikomu tej czapeczki nie podwędziłem. Byłoby ciekawie, gdyby ktoś ją sobie zostawił celem przewietrzenia fryzury - a jak wielce zaangażowany społecznie od razu się nią zainteresowałem. Po weekendzie odwieszę ja chyba z powrotem.

Do Joycat

: 29 sie 2003, 12:19
autor: joycat
Szczerze mówi±c to zawaha³am siê przez chwilê, czy aby na pewno widzia³am czapeczkê dzisiaj w domu.. ale chyba jednak tak, bo nigdy jej nie zdejmujê podczas treningów - moja fryzura po bieganiu pora¿a, wiêc siê z ni± kryjê w czterech ¶cianach ;)  

Powie¶ czapeczkê z powrotem na p³ocie. Co najwy¿ej bêdzie tam wisieæ bez koñca, tak jak ten dzieciêcy bucik na jednej z tablic informacyjnych na £osiowych B³otach.