Strona 1 z 1

bolace kolana

: 21 sie 2003, 16:21
autor: sisi
chcialam sie dowiedziec co robicie zeby nie bolaly was kolana.
osobiscie jestem amatorem wsrod amatorow ale co mi mam ochote przebiec polmaraton juz 28 IX taka decyzje podjelam gdzies w polowie lipca, a co.. no i zaczelam sobie biegac zaznacze ze wszesniej nie siedzialam na kanapie tylko sportem w mniejszym badz wiekszym stopniu sie zajmowalam , ale bieganiem nigdy... no i jak nigdy okazuje sie ze mnie bola kolana- powiedziano mi ze bieganie pod gorke niweluje obciazenia, moze i tak ale kolana dalej bola, a do tego bolace palce od stop...myslalam ze to kwestia butow bo mialam takie tam adidaski tyle ze w miare wygodne i estetyczne, dowiedzialam sie ze buty to spr kluczowa, no wiec ruszyla w poszukiwam¡nie butow tak ze mam asics cumulus -IV  ponoc znakomite, byc moze ale palce cierpia dalej szczegolnie 1.moze jakis sposob na niego bo palec przybral barwe koloru czarnego ot tak sobie...dziekuje za pomoc i wskazowki. pisze na tym forum, bo wczesniej sobie czytalam rozne wypowiedzi i doszlam do wniosku ze ludzie kt sie tu wypowiadaja maja jak najbardziej pojecie- chyle czolo i pozdrawiam

bolace kolana

: 21 sie 2003, 16:57
autor: lecho
Co do bucików to prawdobodobnie powinnaś kupić rozmiar większe.I wtedy problem czarnych palców się sam rozwiąże.A kolanka to temat rzeka.Jedni piją żelatynę inni kolagen,artresan itp.Co biegacz zproblemem kolan to inna metoda kuracji.

bolace kolana

: 22 sie 2003, 17:47
autor: sisi
dzieki za odpowiedz. a propo butow to kupilam nawet o1,5nr wieksze... i nic

bolace kolana

: 22 sie 2003, 21:43
autor: romek
But nie może być i za duży, bo stopa się także będzie obijać. No i czasem nie każdy but pasuje do stopy. Poza tym może jakoś nawykowo przykurczać palce, zwłaszcza w nieco za lużnych butach. Mnie ostatnio lekarz o propos tego tematu wspomniał, że przyczyną może być niedobór witamin.

bolace kolana

: 22 sie 2003, 23:58
autor: Jarro
Zwróć uwagę na skarpety. Najlepiej bezszwowe. Jeśli zwykłe to przewróć ja na lewą stronę.
  Druga sprawa to wiazanie buta. To dla kazdego poczatkujacego wielki problem. Warto próbować różnych sposobów i obserwować palce. Jesli w trakcie biegu coś doskwiera trzeba natychmiast reagować. Można wiązać mocniej w czesci środkowej, slabiej w okolicach palców.
    Po trzecie - paznokcie i ich długość.
    Po czwarte - można smarować palce wazeliną.
    Po piąte - można owijać je cienkim plastrem i dopiero wtedy smarować wazeliną, szczególnie w trakcie długich biegów.
     Te czarne miejsca to po prostu pęcherze wypełnione krwią. Niestety w trakcie upałów, gdy noga poci się wyjątkowo, a buty wręcz parzą wystarczy lekko podwinięta skarpetka i krwiak gotowy.
     Musisz próbować rożnych metod, aż znajdziesz dla siebie właściwą.
     Nie zaszkodzi badanie u sportowego ortopedy, bo możesz mieć jakąś wadę anatomiczną stopy, która objawia się choćby w ten sposób.
     Co do kolan. Jak pobiegasz systematycznie kilka lat, a unikniesz dzięki ostrożności w treningu kontuzji, to wzmocnisz kolana i przestaną boleć. Można też stosować ćwiczenia wzmacniające staw kolanowy.  
 

bolace kolana

: 23 sie 2003, 01:48
autor: haplo
Mi tez palce cierply. Kurde 2 tygodnie sie meczylem. Okazalo sie ze troche za mocno wiazalem buty :) Tzn tak jak normalnie wiaze do chodzenia, wiec poluzowalem i bylo ok. Na poczatku troche dziwnie ale teraz juz sie przyzwyczailem.

haplo

bolace kolana

: 25 sie 2003, 18:52
autor: sisi
ojej , ale fajnie ze mi tyle napisaliscie.  w sr zrobie test skarpet na lewa str( teraz jestem chora i malo z roweru nie spadlam tak mi sie w glowie krecilo), choc tak naprawde mysle ze ja ten nieszczesny paluch to chyba jakos podkurczam, no nie wiem nerwowo, czy co , bo lewy ok, tez tak sobie mysle ze ten krwiak to moze jeszcze sie trzyma jako pamiatka po starych butach, bo juz sie moge do niego dotknac wiec chyba jest lepiej. a z tymi cwiczeniami wzmacniajacymi stawy to jakie polecacie, bo ja i tak chodze na silownie wiec co mi szkodzi robic inne cwiczenia niz do tej pory, choc osoba ktora ukladala mi plan wydawala sie sensowna, wiec moze to kwetsia wytrenowania sie w bieganiu , bo w tym jestem zieloniutka, ale mam nadieje ze to kwestia czasu i bolace kolana mnie nie zniechca, bo nie nie tak latwo mnie zniechecic jak juz sobie cos ubrdam , a wiadomo maratonik gdzies tam sie majaczy, no nie teraz, bo teraz to jestem cienki bolek:) ale kiedy w przyszlosci...