Strona 1 z 3
MTB
: 10 lip 2003, 08:40
autor: KIWI
Hej twardziele c to są wyścigi MTB bo nie wiem i cierpię z tego powodu
MTB
: 10 lip 2003, 09:09
autor: krzycho
MounTain Bike

MTB
: 10 lip 2003, 09:49
autor: PAwel
Maratono Turo Boliviano - wielodniowy bieg na dystansie 748km w okolicach San Fernando w Boliwii. Startowałem w zeszłym roku - wspaniała impreza. Na punktach dożywiania serwują do żucia liście koka.
MTB
: 10 lip 2003, 09:54
autor: Kiniak
To jest ta imptreza, co miejscowi biegają w plastikowych klapkach i sandałkach?
I co ciekawe nie potrzebują magicznych butów biegowych?
MTB
: 10 lip 2003, 10:01
autor: Ojla
Kinga, niedaleko nas otworzyli nowy sklep, gdzie są sandałki NB z Abzorbem. Zastanawiam się, czy nie kupić na upały. Może jednak dałoby się w nich biegać.
Jola
MTB
: 10 lip 2003, 11:18
autor: romek
fajny rozwój wątku - od MTB poprzez jakiś ektremalny rajd, a końcówka na sklepie osiedlowym. Ach, Ojla, potrafisz zaskakiwać.
MTB
: 10 lip 2003, 13:54
autor: wojtek
MTB to legendarne wyscigi warszawskich meneli . Od kilku lat biora w nich niezmioennie udzial Maniek , Tadek i Bolek ( stad nazwa ) . Rozgrywane sa pomiedzy mostami , na przeciw Starego Miasta . Przegrani stawiaja zwyciezcy piwo .
W Mlocinach ich nie zobaczymy ze wzgledu na plotki o braku piwa .
MTB
: 10 lip 2003, 13:56
autor: Ojla
Piwa podobno nie ma też w Skaryszewskim

Jola
MTB
: 10 lip 2003, 13:57
autor: Kiniak
POnieważ tu magiczną liczbą są 2000km, to jak przebiegnę juz tyle (od dziś zacznęliczyć) to zrobię imprezę, z piwem

MTB
: 10 lip 2003, 14:01
autor: Ojla
Rozumiem, że impreza MTB

Jola
MTB
: 10 lip 2003, 14:06
autor: Kiniak
MTB 2000- Mogę Tyle Biegać 2000 km
wtedy już spokojnie będzie się można napić.... piwa....
MTB
: 10 lip 2003, 14:08
autor: Ojla
To mi się podoba! Dobrze, że to nie ja, bo długo trzeba by czekać na to piwo

Jola
MTB
: 10 lip 2003, 14:10
autor: Kiniak
Czyli zaczynam oficjalne odliczanie od dzisiaj.
Za jakieś 5 lat powinna być impreza

MTB
: 10 lip 2003, 14:14
autor: Ojla
Kinga, jak to wyliczyłaś? Ilość rajdów w roku x kilometry piesze x ilość lat?
Jola
MTB
: 10 lip 2003, 14:19
autor: PAwel
Quote: from Kiniak on 10:54 am on July 10, 2003
To jest ta imptreza, co miejscowi biegają w plastikowych klapkach i sandałkach?
I co ciekawe nie potrzebują magicznych butów biegowych?
klapki i sandałki noszą tylko z powodu bezpieczeństwa. Bieg odbywa się w porze deszczowej. Wówczas na rasie dużo jest szerokich kałuż w których lubią przesiadywać ropuchy o zaskakującej nazwie Fallus simplex (od ich barwy i kształtu) W odróżnieniu od pierwowzoru nazwy, ich powierzchnia pokryta jest gruczołami wydzielającymi substancje trujące. W poprzednich latach wśród zawodników biegających boso zdarzały się ofiary śmiertelne po przypadkowym nadepnięciu na ropuchę tego gatunku. W zeszłym roku organizator wprowadził obowiązek biegania w obuwiu.