Strona 1 z 1

ZDERZENIA-CZYLI KTO LUB CO WPLYWA NA NASZE POSTAWY

: 08 cze 2003, 01:37
autor: Sandy
Czy udalo Wam sie kiedys spotkac osobe, która nie robiac prawie nic, a tylko wypowiadajac kilka madrych zdan, tak mocno zagoscila w Waszym zyciu, iz zaczeliscie postrzegac swiat w nieco innym swietle ?
Np. zwiekszyliscie liczbe treningów , bo dzieki niej uwierzyliscie w siebie? albo, dzieki niej staliscie sie bardziej refleksyjni, zaczeliscie dostrzegac potrzeby innych ludzi? albo bardziej swiadomie i madrze kochacie swoich bliskich.  Czy jest cos co chcielibyscie powiedziec temu komus ? Czy czujecie obecnosc tej osoby w swoich wypowiedziach, myslach, dzialaniach ?
Ja poznalam takiego czlowieka. Dzieki niemu dzis chce mi sie zyc, a zycie moje nabralo koloru. Czasami kilka smialych , w odpowiedniej chwili wypowiedzianych zdan , powoduje ze stajemy sie lepsi. Czy cos takiego zdarzylo sie w Waszym zyciu?
Pewnie jest to pytanie z gatunku OSOBISTE....NR...iles tam..... ale ja zatytuluje ten temat inaczej :)

ZDERZENIA-CZYLI KTO LUB CO WPLYWA NA NASZE POSTAWY

: 08 cze 2003, 10:44
autor: Tedi
Ja tak miałem, tylko że wszystko od początku było złudzeniem i się tragicznie zakończyło. Ale niewątpliwie ktoś miał duży wpływ na moje postępowanie i treningi.

ZDERZENIA-CZYLI KTO LUB CO WPLYWA NA NASZE POSTAWY

: 08 cze 2003, 17:16
autor: PAwel
Sandy - mam wielką ochotę na więcej. Początek b. dobrego eseju - możesz rozwinąć temat?

Pewnie, że takie osoby są, może niekoniecznie po jednym spotkaniu, ale wiele osób miało na moje życie wielki wpływ - chyba największy żona, bez której nie byłbym tym samym dzisiaj człowiekiem.

ZDERZENIA-CZYLI KTO LUB CO WPLYWA NA NASZE POSTAWY

: 08 cze 2003, 19:42
autor: Sandy
Pawel - nie chodzilo mi o to, ze liczni ludzie determinuja nasze dzialania, sklaniaja nas do takiego czy innego postepowania. Którym jestesmy za to wdzieczni, sa naszymi przyjaciólmi , mozemy sie ich radzic, polegac na nich itd  Na tym polega rozwoj czlowieka i to zdarza sie w kazdym zyciu.

Chodzilo mi raczej o czlowieka (badz sytuacje), który w jednym momencie zmienia twój tor myslenia, powoduje ze zaczynasz inaczej postrzegac pewne zdarzenia, które dzieja sie w Twoim otoczeniu i wplywaja na Ciebie.
Kilka wypowiedzianych zdan, historia, która Cie odmienila.
Ktos , kto Cie zafascynowal , na kim chcesz sie wzorowac, mimo ze nie ma go blisko Ciebie. Ktos kto zostal Twoim "dobrym duchem".

ZDERZENIA-CZYLI KTO LUB CO WPLYWA NA NASZE POSTAWY

: 08 cze 2003, 20:35
autor: Irko S
Na pierwszym roku AWF spotkałem takiego człowieka. Wtedy nawet nie myślałem,że będę kiedyś biegał tyle co teraz. Tym człowiekiem był nieżyjący już Waldek Kikolski. Przegadaliśmy pół nocy w hotelu na katowickim AWF.  Ten człowiek potrafił niesamowicie opowiadać o ludziach,świecie i przyrodzie. Często wracał w rozmowie do swoich rodzinnych stron,do swoich najbliższych. To był najbardziej szczery i otwarty człowiek jakiego spotkałem. No i był bardzo skromny. Dopiero długo po tym spotkaniu dowiedziałem się kim był,jakie miał osiągnięcia. Wzór, po prostu wzór do naśladowania. Kto wie czy podświadomie nie zaszczepił mi miłości do biegania.

Jeśli pozwolicie to zapalę świeczkę za "Kikola"......

ZDERZENIA-CZYLI KTO LUB CO WPLYWA NA NASZE POSTAWY

: 08 cze 2003, 21:19
autor: PAwel
nie Sandy, takiego człowieka nie spotkałem. Być może Papież mógłby być takim człowiekiem, którego spotkałbym przypadkowo, położyłby mi na ramieniu rękę i powiedział: "Paweł czy nie sądzisz, że na świecie zbyt mało jest ludzi, którzy...." Być może zostałbym takim człowiekiem, kto wie.

No, ale taka osoba powinna być wielkim autorytetem...

A ty spotkałeś takiego człowieka?

ZDERZENIA-CZYLI KTO LUB CO WPLYWA NA NASZE POSTAWY

: 08 cze 2003, 22:22
autor: Sandy
Oj , Pawelku widze , ze rzeczywiscie czekasz na dalsza czesc eseju :)

Nie wiem tylko , czy pozostali uzytkownicy tego Forum beda zadowoleni z takiej formy wypowiedzi ?
Na wszelki wypadek postaram sie streszczac.

Kiedys bylam skupiona na wlasnych i cudzych problemach do tego stopnia, iz przeslanialy mi one odbiór pozytywnych stron zycia i swiata. Nie wiedzialam ,ze zmieniaja sie pory roku, ze sa ludzie , ktorzy potrafia sie usmiechac , i emanowac usmiechem wokól.  Zylam jak w skorupie , ciagle bylam czyms zmartwiona. Mialam mnóstwo problemów, mniej lub bardziej uzasadnionych itd, itd

Jakis czas temu spotkalam czlowieka ,który potrafil otworzyc mi oczy. Zasada jego zycia bylo samodoskonalenie wlasnej osoby, wlasnych uzdolnien oraz asertywnosc i szczerosc . Kochal ludzi - tak po prostu za to ,ze sa , jednak nie pozwolil soba manipulowac.
Dzieki niemu zobaczylam jak proste i piekne moze stac sie zycie. A oto jedno ze zdan, które zapamietalam i stosuje w moim obecnym zyciu : "Sam tylko umysl sama swoja sila , moze uczynic niebo z Piekla i pieklo z Nieba"

Irko - czytalam o Waldemarze Kikolskim. jesli pozwolisz ja równiez zapale mu swieczke.

ZDERZENIA-CZYLI KTO LUB CO WPLYWA NA NASZE POSTAWY

: 08 cze 2003, 23:37
autor: Adam Klein
[size=0.5].....................no czytam to czytam uważnie......znak tylko daję, że czytam bo nie mam w tym temacie nic do powiedzenia.......bardzo tu sentymentalnie.....sielsko..........płonie ognisko, szumią knieje....trzaskają gałęzie.....opowieści się snują........ bardzo tu miło, bardzo.....(nie żartuję)...[/size]

ZDERZENIA-CZYLI KTO LUB CO WPLYWA NA NASZE POSTAWY

: 09 cze 2003, 08:25
autor: Arti
Chwilowo nie przypominam sobie nikogo takiego... ale staram się czerpać wiedzę i mądrość od starszych ,doświadczonych ludzi...

ZDERZENIA-CZYLI KTO LUB CO WPLYWA NA NASZE POSTAWY

: 11 cze 2003, 09:37
autor: Pit
Bardzo piekny temat i czekam na nowe listy w nim. Szukam w swoim zyciu takich ludzi, takich zdarzeń. Ale nie jest prosto coś znaleźć. Zwykle szukałem w życiu sam, prowadziłem swoje własne walki o siebie, o marzenia. Po drugiej stronie stał ktos o nie znanym dokładnie imieniu, niech będzie nazwany Los ale to nie całkiem precyzyjne. Sporo mnie to nauczyło. Czasem wierzę, że mogę spróbować komuś pomóc, że mogę się tym doświadczeniem czy wiedzą zdobytą o sobie podzielić i może ktoś znajdzie szybciej swoją drogę. Może bardziej zdarzało mi się próbować być taką osobą dla kogoś niż miałem kogoś takiego w swojej historii.

ZDERZENIA-CZYLI KTO LUB CO WPLYWA NA NASZE POSTAWY

: 11 cze 2003, 10:42
autor: willneverwalkagain
Mnie sie jeszcze nie zdazylo spotkac takiej osoby, ktora jednym zdaniem zmienilaby tor mojego myslenia, moje zycie.  Spotykam wielu ludzi, ktorzy w jakims stopniu uksztaltowali mnie, sprawili, ze jestem taka a nie inna, ale to raczej proces powolny a nie nagla rewolucja, kompletne olsnienie.

ZDERZENIA-CZYLI KTO LUB CO WPLYWA NA NASZE POSTAWY

: 11 cze 2003, 12:22
autor: grek
U mnie jest tak: im bardziej jestem starszy, tym bardziej trudno znaleźć mi jakiś autorytet, i to nie tylko w moim otoczeniu, ale w ogóle w tzw. otaczającym świecie. Niestety.