Strona 1 z 1

Dlaczego biegamy maratony w Polsce

: 30 maja 2003, 20:21
autor: PAwel
Tak sobie myślę, że moje zdanie będzie trochę niepopularne. Może kiedyś będę szukał sponsorów do biegu w Polsce i będę musiał wszystko odszczekać. Ale cóż...

Spider1 napisał w innym miejscu na forum: "[duży zagraniczny maraton] to jak wielka uczta. Trenujesz parę miesięcy, to zrób sobie wielki prezent i jedz na duży maraton".

Nie pomyślałem o tym argumencie, ale jest bardzo trafny.

Powiem szczerze: dziwię się ludziom którzy startują w maratonach w Polsce. Tzn. chyba nie znam powodów.

Kiedy wystartowałem pierwszy raz w maratonie zagranicznym to sobie pomyślałem, że nigdy więcej biegania maratonów w Polsce i dotrzymałem słowa (tzn. technicznie wystartowałem w Polsce, ale nie przygotowywałem się do tych startów traktując je bardziej jako wyjazdy towarzyskie).

Dlatego pytanie do osób, które startują w Polsce: dlaczego startujecie w kraju?

Od razu uprzedzę i podam kilka przypuszczalnych argumentów:

1. Maraton zagraniczny jest zbyt drogi.
2. Startuję kilka razy do roku i nie mam czasu na kilkudniowe wyjazdy, a maraton w Polsce zajmuje tylko jeden dzień.
3. ;) Nie mogę pogarszać bilansu płatniczego mojej ojczyzny.
4. Nie znam języków obcych i pomysł wyjazdu zagranicznego przejmuje mnie strachem.
5. Bieg w tłumie powyżej 3000 ludzi to tłok i dyskomfort.

Jakie jeszcze argumenty?



(Edited by PAwel at 12:48 am on May 31, 2003)

Dlaczego biegamy maratony w Polsce

: 30 maja 2003, 23:25
autor: Kociemba
Te które wymieniłeś są wystarczające. Znajduję pewna analogię do wyjazdów urlopowych. Dlaczego tyle ludzi spędza  urlopy w kraju, skoro na Majorce jest tak pięknie? Myślę, że decydujący jest argument ekonomiczny. Może i dobrze, bo dzięki temu jest jeszcze komu biegać na polskich maratonach.

Dlaczego biegamy maratony w Polsce

: 30 maja 2003, 23:51
autor: Irko S
Kiedy nie wiadomo o co chodzi,chodzi o kasę.

Dlaczego biegamy maratony w Polsce

: 31 maja 2003, 02:41
autor: Pirx
Jezeli maraton odbywa sie w Moim miescie, to uczestnictwo jest dla mnie punktem honoru.

Dlaczego biegamy maratony w Polsce

: 31 maja 2003, 03:47
autor: wojtek
-Jesli nie moge byc dobry w wynikach to bede dobry w liczbie przebiegnietych maratonow.
-Nocowanie na ulicy ,w aucie , pod mostem lub w zbiorowej sali nie dla mnie . Wole wlasne wyro niz pieciogwiazdkowiec
- U siebie biegnie sie lepiej i pewnej bo gospodarzom nawet sciany pomagaja
- Nigdzie indziej jak u siebie nie namowie tylu kibicow , zeby przyszli mnie ogladac
- Perspektywa kiszenia sie w jakims blaszanym pudelku w drodze powrotnej nie wchodzi w rachube . Prawdziwy odpoczynek po biegu nastapi we wlasnej wannie , z butelka piwa z wlasnej lodowki
- Przy odrobinie szczescia z pogoda i przychylnosci kumpli nie trzeba sie nawet bedzie przebierac i oddawac ciuchy do depozytu
- Nie trzeba bedzie ryzykowac jakiegos zarcia z salmonellowa wkladka . Sam wiem co lubie najbardziej i tylko sobie ufam w przygotowaniu tego
- Jakby ktos sie do mnie przyczepil i chcial bic to zawsze wiem jak i gdzie dac w dluga , zeby ich zgubic
- Jakby trzeba bylo nagle oddac jakis drobiazg do potrzymania to nawet na sekundy przed startem znajde w tlumie widzow znajoma twarz .
- Jakby mnie cos scisnelo a na trasie nie bedzie akurat ubikacji to przynamniej wiem kiedy moge spodziewac sie jakis krzakow
- Jakbym wygral jakas wysokogabarytowa nagrode to przynajmniej nie bede mial klopotu z targaniem tego i uzeraniem sie z celnikami
- Jakbym cos zgubil to zawsze moge wrocic na drugi dzien , zeby poszukac i popytac w biurze
- Jakbym zobaczyl na trasie jakas fajna kibicujaca dziewczyne to zawsze moge na chwile zatrzymac sie i umowic na jutro
- Trase we wlasnym miescie mozna wielokrotnie pokonac treningowo a nawet prywatnie oznaczyc , nie dajac wpuscic sie w maliny przypadkowym mierniczym

Wiecej grzechow nie pamietam ;)

Dlaczego biegamy maratony w Polsce

: 01 cze 2003, 00:28
autor: miroszach
Ja odpowiem drugim podpuntem Pawla i czwartym podpuinktem Wojtka.

Dlaczego biegamy maratony w Polsce

: 02 cze 2003, 08:51
autor: Deck
moze to zabrzmi pompatycznie i gornolotnie ale biegam w Polsce bo jestem Polakiem (nie zmieni tego wejscie do UE). Chetnie bym wystartowal za granica, ale tylko jako taki cukiereczek dla siebie :)

Dlaczego biegamy maratony w Polsce

: 02 cze 2003, 10:50
autor: Arti
A moja odpowiedź:
1. Raz w roku biegam w maratonie zagranicznym z nastawieniem na życiówkę i to jest najważniejszy maraton w roku...
2. W Polsce biegam ponieważ biegam około 3 maratonów rocznie więc te 2 sa w Polsce
3. W rodzinnym mieście Poznaniu to punkt honoru pobiec !!! Znam każdy zakręt i kamyczek ;-)
4. W Polskich maratonach rzadko biegam na rekord zyciowy...
5. Miło jest biec w ojczyźnie ;-) Dla atmosfery i można pogadać o wrażeniach z rodakami ;-)

Dlaczego biegamy maratony w Polsce

: 02 cze 2003, 12:18
autor: Michal
Ja chętnie pobiegnę kiedyś za granicą - ach te Ateny! - jeśli zdrowie mi na to pozwoli.  
Ale na razie moje dzieci są dość małe więc gdybym chciał biec za granicą to mam dwa wyjścia: oni siedzą z żoną w domu podczas gdy ja mam wakacje lub wszyscy jadą ze mną i próbują się nie pogubić w milionowym tłumie kibiców  podczas gdy ja biegnę.
Pewnie by pojechali ale atrakcja byłaby dla nich wątpliwa. Może za kilka lat.

Dlaczego biegamy maratony w Polsce

: 02 cze 2003, 14:19
autor: Dawidek
Łatwosc zapisu ( nawet kilka dni przed startem) nizsze wpisowe, nizsze koszty przejazdu, brak noclegu w obcym miescie  - ogólnie niestety "KASA" a takze "patriotyzm"

Dlaczego biegamy maratony w Polsce

: 02 cze 2003, 14:35
autor: krzycho
Hmm...
Z jednej strony marzy nam się kilka(naście) tysięcy startujących w polskim maratonie, z drugiej - nie ma to jak za granicą, a polskie maratony są podwórkowe...
Rozdwojenie jaźni :niewiem:?

Dlaczego biegamy maratony w Polsce

: 02 cze 2003, 14:47
autor: Bartek Sz
Maraton w Polsce? Czemu nie?
Czy nie uważacie, że takie też są potrzebne?
Wyobraźmy sobie, że są tylko imprezy typu Berlin Londyn NY Paryż itd. jakie to było by nudne.... flaki z olejem albo gorzej ;)