Strona 1 z 1

Śpiew ptaków o 3:20 nad ranem

: 23 kwie 2003, 04:54
autor: Tedi
Witajcie. To mój pierwszy post na tym forum, ale jestem z wami już od dawna. Właśnie wróciłem z ponad godzinnego biegu (teraz jest za kwadrans 5) po pobliskim poligonie  i chciałem się podzielić z wami radością jaką daje mi bieganie. Biegam o różnych porach, zwykle wieczorem, a czasem o 5 rano. Nie mam ustalonych godzin, po prostu jak czuje że chce mi sie biegać to ide i biegam. A co dziś mnie do tego skłoniło? Zbudziły mnie poćwierkiwania różnych ptaków o 3 22  rano, i ogólnie wiosenna pogoda. I to jest właśnie najlepsze w moim bieganiu, obcowanie z przyrodą i własnymi myślami. I chyba każdy z was przyzna że to jest z****iste

Śpiew ptaków o 3:20 nad ranem

: 23 kwie 2003, 08:28
autor: PiotrP
no to jest fajne, tylko o tej godzinie to mnie nikt z lozka nie wyciagnie

Śpiew ptaków o 3:20 nad ranem

: 23 kwie 2003, 09:06
autor: tournier
Witaj w klubie! Chodzi oczywiście o porannych biegaczy. Muszę przyznać, że za bieganie o 3.20 zostałeś od razu prezesem tego klubu! Słońce wstaje około 5.20 stąd Twój wyczyn jest rzeczywiście jedyny w swoim rodzaju!
...a bieganie piękne jest! Pozdrawiam serdecznie!

Śpiew ptaków o 3:20 nad ranem

: 23 kwie 2003, 09:14
autor: Arti
Jedyny? Ja biegałem już o kazdej porze.... o 1 w nocy, 2 ,3, 4  itp ;-)

A o 3 to biegłem wracając z nocnej pracy około 10-12km ;-) Luzik :)

Śpiew ptaków o 3:20 nad ranem

: 23 kwie 2003, 10:39
autor: Michal
Arti na prezesa!
Ale fakt że teraz najbardziej zwracam uwagę na ptaki. Jak tylko otworzę drzwi na balkon, mieszkanie pełne jest ich śwergotu. Dziś  rano wyraźnie szpaki miały ochotę na śpiewanie. A jakie powietrze? Nogi same wskakują w buty.

Śpiew ptaków o 3:20 nad ranem

: 23 kwie 2003, 14:53
autor: Tedi
Dzięki za uznanie, już czuje się jak w rodzinie. PiotrP pisze że nie wstałby o tej godzinie z łóżka, a ze mną jest wręcz przeciwnie, po prostu nie moge spać i ciągnie mnie do biegania. Ale to jest zasługa tego że kłade się wcześnie spać, żeby się dobrze zregenerować (ćwicze też z ciężarami%-)) A Arti jest lepszy ode mnie bo nie biegałem jeszcze o 1 i 2 w nocy. pozdrawiam wszystkich porannych biegaczy!!!!!!!!

¦piew ptaków o 3:20 nad ranem

: 23 kwie 2003, 14:56
autor: joycat
Tedi, szczerze podziwiam.
Mój rekord pobudki na bieganie to godz. 4:45, wiosn±.
Wcze¶niej chyba nie da³abym rady odemkn±æ oka.

Tak z ciekawo¶ci: o której k³adziesz siê spaæ i ile godzin snu zwykle sobie aplikujesz?  

Śpiew ptaków o 3:20 nad ranem

: 23 kwie 2003, 15:13
autor: Arti
Często biegałem w nocy ponieważ zamiast wracać autobusem nocnym o godz np 2 lub 3 lub 4 w nocy to wolałem sobie pobiec do domu około 10km ;-)

Śpiew ptaków o 3:20 nad ranem

: 23 kwie 2003, 15:17
autor: Tedi
Kłade się o 20 wieczorem i zasypiam jak dziecko. A budze sie zawsze o 6 rano nawet w wakacje. Ostatnio w święta wstawaem tak o 7 godzinie, a biegałem wieczorem o 19(strasznie wtedy dużo psów)

Śpiew ptaków o 3:20 nad ranem

: 23 kwie 2003, 15:24
autor: Tedi
a staram się spać te osiem godzin

¦piew ptaków o 3:20 nad ranem

: 23 kwie 2003, 15:26
autor: joycat
... szczê¶liwy cz³owiek, który mo¿e tak wcze¶nie k³a¶æ siê spaæ... :)

Śpiew ptaków o 3:20 nad ranem

: 23 kwie 2003, 15:38
autor: Tedi
Długo to nie potrwa, więc korzystam jak sie da z każdej wolnej chwili....