Forum Bieganie.pl

Czy ktoś ma doświadczenia w rzucaniu picia piwa? Ostatnio miałem tragiczny okres walki i udało mi się przez tydzień nic nie wypić. Potem jednak znowu się poddałem.

Natury nie oszukasz

Tak tak, od piwa sie zaczyna.
Potem pójdą w ruch izotoniki.

Przebojem Dębna będzie w tym roku Dębowe...

No nie wiem, czy w Gronie kibiców nie będzie hitem Tyskie?

wczoraj właśnie minął 4 tydzień od kiedy ostatni raz coś łyknąłem.
i obiecuje sobie kolejne 4 tygodnie.
Swoisty Maraton Trzeźwości

Mnie udalo sie wytrzymac tylko 6 dni  ;)

Quote: from byku on 3:12 pm on Mar. 15, 2003
Mnie udalo sie wytrzymac tylko 6 dni  ;)

A mnie 20 lat  :hejhej:


Pozdrawiam,

Sławomir Stachniewicz

Stachnie

Nie pijesz, nie palisz nie jesz miesa? Gdybyś w dodatku jeszcze nie biegał, to bym spytał skąd ty czerpiesz radość w życiu?

To niepolityczne, ale siê przyznam:

Mam du¿± s³abo¶æ do owocowego winka robionego przez mojego te¶cia.

Mów prosciej, że bimber, a nie kombinujesz...

O nie - to nie jest bimber.
To jest prawdziwe wino. Jab³kowe, wi¶niowe, truskawkowe. Najbardziej udane roczniki to koñcówka lat 80-tych.
Niestety piwniczka powoli pustoszeje...

Pewnie to takie winko za 20 zł.......
.
.
.
.
.
.
.......skrzynka.
Wysoka zawartosc pierwiastka o symbolu S.

faceci sie nie znacie!!! takie wino to skarb!!!

Jest PYSZNE i zadnego S nie ma

Swojego czasu na zajęciach terenowych z hydrochemii chcieliśmy z kolegami przebadać różne wina za (wtedy) 1,50 zł na okoliczność zawartości siarczanów. Niestety dzień wcześniej zajęliśmy się badaniami różnych gatunków wódek i zapału do nowych badań zabrakło...