Forum Bieganie.pl

Witam Państwa.
Ostatnio stałem sie posiadaczem kilku poważnych książek treningowo-biegowych.

Advanced Marathoning
Lactate Treshold Training
Giude to Breakthrough Running
Better Training for Distance Runners
Daniels Running Formula

Niektóre sa poważne niektóre mniej.
Ale nie chcę być takim sobkiem i kisić je w domu i nikomu nie pokazywać.
Więc pomyślałem sobie tak:

Zapraszam wszystkich tych którzy by chcieli zapoznać się z zawartościa tych książek na "spotkanie treningowo-teoretyczne" - wymianę myśli na tematy treningowe:

160marca 2003, Niedziela,
Warszawa,
Herbaciarnia TeaArt (nie tylko herbatę tam mają),
ul Bednarska 28/30
Godz: 13:00.

Wprawdzie nie jestem właścicielem tej kawiarni, ale mam z nimi dobre układy, więc załatwiłem, że herbata będzie za darmo.

Wszyscy niech śmiało przychodzą, jak mają ochotę to także spoza Warszawy.

PAweł ma swój nowy gadżeciarski Polar 710 - to może zaprezentuje nam ?? Opowie dlaczego mimo dotychczasowego dystansowania się od takich gadżetów zdecydował sie na jego zakup.

No to jak są jacys chętni to prosiłbym sie wpisać na listę.

Runforfun - może pojawiłbyś się wreszcie - wytłumaczyłbyś mi co to jest dobry dziennnik?

(Edited by FREDZIO at 8:43 pm on Mar. 13, 2003)

A może pojawi się też RunForFun?

Ja oczywiście będę

Quote: from Ania Mmm on 8:46 pm on Mar. 13, 2003
Ja oczywiście będę

to ja też! obowiązkowo!

Postaram sie wpaść, a wręcz będę.

Sluchajcie, osobiscie nie moge sie juz doczekac niedzieli. Serio. Ostatnio podjalem decyzje o zasadniczych zmianach w podejsciu do treningu i rzutem na tasmę (35 latek już na karku), póki nie przejdę do grupy określanej jako weterani, spróbuje jeszcze pokusić się o rekord życiowy w maratonie.

Mam nadzieje, że na spotkaniu w niedziele przyjdzie sporo osób, ale mam nadzieję, że spotkanie nie będzie zdominowane tematami o zaawansowanym treningu biegowym. Traktuję to bardziej jako spotkanie towarzyskie.

Ja te¿ postaram siê przyjechaæ.

Mogê te¿ przyd¼wigaæ moje ksi±¿ki, mam ich sporo, chocia¿ nie s± takie specjalistyczne jak Fredziowe, s± bardziej dla pocz±tkuj±cych.

@PAwel nie zapomnij o koffeinie
"...spróbuje jeszcze pokusić się o rekord życiowy w maratonie.,,,,"
hehehehe

Kociemba też ma być.
Drzwi mogą być zamknięte ale pukajcie - tylko bieganie.pl ma jutro wstęp.

No niestety zmiana planów: nie mogê przyjechaæ. Niedzielny obiadek u rodziców o do¶æ wczesnej porze.

Bawcie siê dobrze, pozdrawiam wszystkich.

No naprawdę skład był bardzo skromny. Albo mało jest zainteresowanych dyskusją na żywo o treningu albo towarzystwo bylo nie nieodpowiednie, faktem jest, że było tylko trzech dyskutantów: Kociemba, PAweł i Ja. Była jeszcze Ryba. Ale ponieważ ryby głosu nie mają więc się wiele nie odzywała.

Tutaj widać jak chłopaki studiują literaturę fachową. PAweł własnie dowiaduje się jak trenować tempówki z Polarem a Kociemba patrzy jak zbudowany jest miesień.


Tu wszyscy prezentujemy dostępną literaturę fachową.


A tu Ryba. Na dowód, że Ryba jest w TeaArt'cie widać odbicie okna (okno w TeaArt jest bardzo charakterystyczne) w szybie akwarium w prawym górnym rogu zdjęcia.

Po szczegółowej analizie struktury własnych mięsni i porównaniu parametrów wydolnościowych w oparciu o dostępną literaturę i po konsultacjach z fachowcami (patrz FOTO), ustaliłem ostatecznie swój planowany czas na najbliższy maraton.
Donoszę, że obecni na spotkaniu Fredzio i PAwel  podeszli do spraw treningu z prawdziwym profesjonalizmem, o czym może świadczyć fakt, że nie wiele zrozumiałem z prowadzonej przez Nich bardzo merytorycznej rozmowy. Myślę, że wszyscy, którzy mierzą wysoko i pragną poprawiać swoje wyniki bardzo wiele skorzystali by na tym spotkaniu. Dla mnie było to miłe towarzyskie spotkanie, na którym dowiedziałem się m.in. czym jest prawdziwy trening i jak wielka dzieli mnie przepaść do takich biegaczy jak Paweł i Fredzio. Nie liczył bym specjalnie na miejscu potencjalnych rywali Fredzia na nieskuteczność jego treningowych poczynań. To wszystko wygląda na naprawdę Wielki Plan.

Kociemba, dzięki za pochwały, ale nie wiem czy poważnie czy na żarty mówisz o tej przepaści.
To może Pawła dotyczy ale ja sie nie poczuwam.
Grubcio byłby w swoim żywiole.

Fredzio, Kociemba, das ist keine pszpasc.

Fajne spotkanie. Fredzio pożyczył mi książkę:



Może jak poczytam to bede mądrzejszy od BlaBla

(Edited by PAwel at 8:28 pm on Mar. 16, 2003)

No i może jak poczytasz to będziesz lepszym wioślarzem.