Strona 1 z 9

Halo Kledzik

: 05 mar 2003, 10:33
autor: blablapunktde
Sevus kledzik... przemyslalem twoja propozycje... nie moge biec w Bom...see poniewaz wtym momemcie przewidzialem tylko 1/2 :-(
Zapraszam na Weizenà po regensburgu (na mecie)
Jak tam LSD??? (Long slowly distance)?? -><1,7mmol  (70%)???? hehehee
Pytales sie jak tu znowu trafilem... mam nieco wiecej czasu :-) i zostalem  przysypany poczta z tej dziury :-)
blablapunktde
"keine gnade fĂźr die wade"

Halo Kledzik

: 05 mar 2003, 10:48
autor: kledzik
Witaj katowiceblabla punktde. Nie wiem czy jest ktos kto sie ucieszyl, ze wrociles na forum... Trzy dni i juz narobiles zamieszania. Gdy przeczytalem pierwszy z twych postow po przerwie, przetarlem oczy z niedowierzania. Byla to odpowiedz na pytanie jak zregenerowac sie po biegu na 20 km. Odpowiedziales rzeczowo, jasno, bez zlosliwosci i wulgaryzmow. Nie moglbys tak czesciej?

W Regensburgu bedziesz musial na mnie na mecie nieco poczekac. Biegne na 3:50... Dzieki za zaproszenie na Weizen ale od lat unikam alkoholu. Moze sok jablkowy?

Pozwolisz, ze przetlumacze jeszcze co oznacza "keine Gnade fĂźr die Wade" - Zadnej litosci dla lydek!

kledzik

Halo Kledzik

: 05 mar 2003, 13:14
autor: blablapunktde
*ggg* wulgaryzm?? gdzie ty to widziales.. troche sarkazmu...*gg* nic wiecej
sok jablkowy :-P
jestes AA?? dla takich i takich jak my sa piwa ohne %
Erdinger Mniam mniam :-)
3:50??ß jak wlazles na ten czas???
tam sa brems und zug kerle na 3:14 , 3:28 itd. i naturalnie 3:44 ...3:59 np. 3:44 to 5:20 na km also ok 11km/h.. wiez sie w garsc to jest do zrobienia :-)
na podbudowe ja moj pierwszy pyknalem 3:22 jak sie nie myle...(slowo daje ze bylem zalamany) :-))
blablapunktde
motto des tages
"keine gnade fĂźr die wade" (kle dzik nie zapmnij o ryhmach)

Halo Kledzik

: 05 mar 2003, 13:26
autor: blablapunktde
*ggg* wulgaryzm?? gdzie ty to widziales.. troche sarkazmu...*gg* nic wiecej
sok jablkowy :-P
jestes AA?? dla takich i takich jak my sa piwa ohne %
Erdinger Mniam mniam :-)
3:50??ß jak wlazles na ten czas???
tam sa brems und zug kerle na 3:14 , 3:28 itd. i naturalnie 3:44 ...3:59 np. 3:44 to 5:20 na km also ok 11km/h.. wiez sie w garsc to jest do zrobienia :-)
na podbudowe ja moj pierwszy pyknalem 3:22 jak sie nie myle...(slowo daje ze bylem zalamany) :-))
blablapunktde
motto des tages
"keine gnade fĂźr die wade" (kle dzik nie zapmnij o ryhmach)

Halo Kledzik

: 06 mar 2003, 07:38
autor: kledzik
Quote: from blablapunktde on 1:14 pm on Mar. 5, 2003[motto des tages
"keine gnade fĂźr die wade" (kle dzik nie zapmnij o ryhmach)
To moze tak: Przy mojej predkosci nie ma dla lydek litosci!

Jestem AA

Wiem, ze w Regensburgu sa tzw, Zugläufer (doswiadczeni biegacze z wielkim napisem na plecach: "biegne na 3:44", lub "biegne na 3:59" ) . Wystarczy biec razem z nimi, a masz gwarancje przebiegniecia maratonu rownym tempem. Chyba jednak bede wolal zdac sie na wlasne sily. Biegnac samodzielnie lepiej poznam swoj organizm i dam sobie rade w przyszlosci gdy zabraknie Zugläufer (co mozna tlumaczyc jako "biegacz pociagowy". Moze to pomysl warty skopiowania w Polsce?)

3:50 wynika z realnej oceny sytuacji. Zostalo jednak jeszcze 3 miesiace treningu i forma moze sie znacznie podwyzszyc. Od poczatku marca mam znakomitego trenera (maraton ponizej 2:12) i musi to dac efekty. Jednak moj trener i jego plan treningowy to na razie tajemnica. Napisze o tym dokladnie gdy bedzie juz po wszystkim.

kledzik


(Edited by kledzik at 8:32 am on Mar. 7, 2003)

Halo Kledzik

: 06 mar 2003, 08:44
autor: Adam Klein
Ten trener 2:12 ma cos wspólnego z tym Lesiem ?

I jeszcze jedno - co trener powiedział o twojej wadze? :) (ale nudny jestem, co?)

(Edited by FREDZIO at 8:45 am on Mar. 6, 2003)

Halo Kledzik

: 06 mar 2003, 08:58
autor: kledzik
Quote: from FREDZIO on 8:44 am on Mar. 6, 2003
Ten trener 2:12 ma cos wspólnego z tym Lesiem ?

I jeszcze jedno - co trener powiedział o twojej wadze? :) (ale nudny jestem, co?)

(Edited by FREDZIO at 8:45 am on Mar. 6, 2003)
1. Trener to tajemnica! Nie uchyle ani rabka... Jeszcze raz obiecuje jednak opisac cala historie ze szczegolami natychmiast po maratonie.

2. Fredzio, nie jestes nudny. Im wiecej ludzi zwraca mi uwage na moj brzuch tym wiekszego "kopa" dostaje aby z nim walczyc. Krotko mowiac, dziekuje za pamiec.
Trener sprawe wagi skwitowal krotkim: "Schudnac!" Jak na razie idzie niezle - prawie 4kg przez ok. 5 tygodni. Czyli 1/5 juz za mna...

kledzik

Halo Kledzik

: 06 mar 2003, 10:44
autor: BoL
Pozwole sobie być niedyskretny ;) - Kledzik, mógłbyś zdradzić swoje parametry wzrostowo-wagowe? Pytam bo też do najchudszych nie należę... ale to nic, zima mija i już niedługo wsiadam na rower.

Halo Kledzik

: 06 mar 2003, 13:50
autor: blablapunktde
Hahahahaa
przyznaj sie skad masz tego Murzyna...2:12
masz znajomych w Asylheim`ie..... fajnie ...
albo nabija cie dalej w butelke ten Internetowy Zydzik??? (Pan R :-))
w kazdym razie viel Erfolg gel!!!!
pozdrowionka z zasniezonego Allgäuú

Halo Kledzik

: 06 mar 2003, 14:11
autor: joycat
S³uchaj blabla. Obieca³am sobie nie reagowaæ na Twoje zaczepki i wulgarno¶ci, ale wkurzasz mnie coraz bardziej. Zamknij siê. Po prostu siê zamknij i przestañ obra¿aæ ludzi, którzy uczestnicz± w tym forum.
Je¿eli uwa¿asz, ¿e Twoje uwagi s± dowcipne i ktokolwiek siê z nich ¶mieje - tak jak Ty - to siê mylisz. Twoje uwagi s± chamskie i prostackie. A Ty demonstrujesz po prostu kompletny brak kultury i dobrych manier.

Wspólczujê Ci blabla. Jeste¶ dok³adnie taki, jak Twój nick.

Halo Kledzik

: 06 mar 2003, 14:26
autor: Adam Klein
..........ech............
Joycat - chodzi Ci o tego Internetowego Żydzika?
Ja myślę, że Ryszard się nie obraził.
Blabla ma taki styl wypowiedzi.
Ja bym mu jeszcze dał szansę.

Blabla
Nie bardzo rozumiem, jaki masz cel. Jeżeli chcesz powiedzieć coś konstruktywnego to nie powinieneś robic żadnych osobistych wycieczek bo wtedy wszyscy przestaja się koncentrować na temacie a koncentrują się na Twoim stylu wypowiedzi. Chyba, że o to Ci chodzi - że nie chcesz tak na prawdę rozmawiać tylko denerwować. To już Twój wybór.
No ale przecież Ty niegłupi chłopak jesteś :) więc bądź bardziej miły w i mniej złośliwy. Mnie nie dotkniesz, Ryszarda pewnie też nie ale chyba niektórych możesz.

(Edited by FREDZIO at 2:28 pm on Mar. 6, 2003)

Halo Kledzik

: 06 mar 2003, 14:36
autor: joycat
Fredzio, przepraszam Ciê bardzo, ale z mojej strony nie ma zgody na takie chamstwo, i to nie tylko na tym forum. I nie usprawiedliwiaj. To jest robione z premedytacj±. Nikt mi nie powie, ¿e nawet ¶rednio inteligentny i kulturalny cz³owiek nie jest w stanie zapanowaæ nad swoim niewyparzonym jêzykiem.
Moja tolerancja na blabla siê skoñczy³a.

Halo Kledzik

: 06 mar 2003, 15:06
autor: Adam Klein
Ja tego tez nie toleruje, ale blabla jest troszeczke.....ułomny.
Więc dla takich ludzi zawsze ma sie troche wyrozumiałości.

Halo Kledzik

: 06 mar 2003, 17:51
autor: kledzik
Nie wiem od czego zaczac...

1. {BoL} Wzrost 182/3, waga (stan na 6. marca) 96 kg

2. {blabla} Moj trener to czysty Aryjczyk, znakomity sportowiec, czlonek partii od... (jak to tam dalej lecialo w Sztyrlicu?) . Wynik ponizej 2:12 nie ulega watpliwosci co bedziesz mogl bez problemu sprawdzic w pierwszych dniach czerwca gdy podam jego (nie ukrywam, ze bardzo znane) nazwisko.

3. {joy i Fredzio} Nie macie wrazenia, ze katowice sie stara? Jest na drodze do nawrocenia? Zobaczcie ile mial ostatnio rozsadnych wypowiedzi. Pochwalil Cie joy za joge, niemal grzecznie uciekl z watku o pulsometrach, madrze doradzil naszemu koledze jak regenerowac sily po biegu na 20 km, wyrazil ciekawa opinie na temat sauny... Nasz kolega nauczyl sie nawet przyznawac do bledow, oto cytat z jego dzisiejszej wypowiedzi: "... deck UPS skretynialem z kreatyny:-) ..."

kledzik

(Edited by kledzik at 6:02 pm on Mar. 6, 2003)

Halo Kledzik

: 06 mar 2003, 22:44
autor: PAwel
Cóż ja mogę powiedzieć. Trochę więcej życia się pojawiło na forum. :)

Zgadzam się z Joycat, zgdzam się też z Fredziem.

Wiecie jak to jest w internecie - jesteśmy anonimowi dla większości dyskutantów. Zróbcie test: weźcie magnetofon do samochodu jak jedziecie samochodem, gdy jest korek i się bardzo spieszycie. A potem odtwórzcie sobie nagranie: tyle "durni", "pacanów", "bab za kierownicą" dawno nie słyszeliście. Taki jest internet. Blabla wykorzystuje swoją anonimowość. Jestem nawet pewien, że nigdy by się nie ujawnił kim jest, bo przecież by się z wstydu spalił.