Strona 1 z 2
Kłopoty Korzenia
: 21 sty 2003, 11:48
autor: grubcio
Kłopoty Korzenia
: 21 sty 2003, 12:04
autor: Kuba C
to po prostu jeden wielki skandal
Czepiają sie Roberta Korzeniowskiego, ktory jest najlepszym polskim lekkoatletą, świetnym organizatorem i super człowiekiem
Moim zdaniem prawdziwy powód ataku na niego , to chęć zemsty za to co powiedział o dziłaczach PZLA
Kłopoty Korzenia
: 21 sty 2003, 12:05
autor: Friend
Pewnikiem nikt z tych "działaczy" nie pojechał na te zawody za free

Kłopoty Korzenia
: 21 sty 2003, 12:07
autor: wirek
A pamiętacie, jak na początku zeszłej edycji pucharu w skokach narciarskich, po pierwszych nierewelacjnych startach Małysza działacze związkowi zarządali od Tajnera żeby sie tłumaczył? To chyba trzeba mieć w genach
Kłopoty Korzenia
: 21 sty 2003, 12:08
autor: wojtek
Chodzi o zupelnie inna sprawe . Jak wiadomo grupa Elite Cafe stoi sola w oku calemu Gabinetowi Figur Woskowych . Sprawa zatoczyla szersze kregi niz PZLA .
Na 14 stycznia Elite Cafe obiecala konferencje prasowa w tej sprawie ale niczego nie zauwazylem . Pozornie PZLA obiecywala dogadanie sie z grupa . Jak widac pozory myla .
Kłopoty Korzenia
: 21 sty 2003, 22:45
autor: kledzik
Kłopoty Korzenia
: 22 sty 2003, 01:24
autor: wojtek
I znowu ten idiota Wisniewski .
Teraz widac normalni sa bezrobotni a idiotow zatrudnia redakcja PS .
Kłopoty Korzenia
: 22 sty 2003, 09:40
autor: Arti
To już przegięcie !!! Ale się we mnie zagotowało.... jeszcze chwila i zadzwonię do PS.... o ile się nie mylę to chyba skasowali ze strony ten tekst o dyskwalifikacji bo już go nie mogę znaleźć. Ten gościu ma pomylone w głowie.... szkoda,że nie mieszkam w W-wie.. bez kitu ale poszedłbym do redakcji i bym chyba potrząsnął za szmaty tym gościem !!! CO za idiota !!!
Kłopoty Korzenia
: 22 sty 2003, 10:05
autor: Arti
Spoko - nadal jest ten tekst...... kurde ale się wpieniłem ... i tak zadzwonię do redakcji do tego redaktorka..... !!! A może nawet do szefa !!!
Kłopoty Korzenia
: 22 sty 2003, 10:18
autor: krzycho
a możesz linka podesłać?
Kłopoty Korzenia
: 22 sty 2003, 11:50
autor: PAwel
A ja marzę, że kiedyś w Polsce w końcu przyjdzie do władzy dyktator i powie tak:
"Liberalizuję sport w Polsce. Koniec z ciepłymi posadkami i wyjazdami zagranicznymi, brakiem odpowiedzialności i w ogóle życiem działacza. Zmieniam Ustawę o kulturze fizycznej. Za trzy miesiące ogłaszam przetarg na organizowanie sportu dla dzieci, młodzieży, niepełnosprawnych, kobiet, dzieci, administracji obiektami sportowymi, organizowaniem występów Polaków na olimpiadach itd. itp. Trzeba skończyć z monopolem "państwowych" związków sportowych. Jak boks zawodowy może mieć kilka federacji i kilka mistrzostw świata, to takie dyscypliny jak LA też mogą. Niech zwycięży najlepszy i najtańszy. Jak komuś się nie podoba to won na Madagaskar"

:)
Swoja drogą ciekaw jestem jakie jest racjonalne uzasadnienie przepisów zabraniających wolnym obywatelom naszego kraju reprezentowania barw dowolnego klubu, w dowolnym kraju. Stypendia? Czyli, że niby jak dają pieniądze to mogą wymagać. Już obowiązek reprezentowania Polski na Olimpiadzie i mistrzostwach kraju i świata nie wystarczy?
Największym honorem dla ludzi z PZLA jest to, że mogą spijać śmietankę z "publicity" jaką dają im występy Roberta Korzeniowskiego na imprezach typu Olimpiada. Ja bym na jego miejscu zastanowił się, czy nie zamienić obywatelstwa na np. Górnej Wolty, tamtejsi działacze chyba by Roberta bardziej docenili, niż ci, którzy żyjąc jeszcze wspomnieniem własnej sławy, zapominają o racjonalnym spojrzeniu na sprawę.
(Edited by PAwel at 12:57 pm on Jan. 22, 2003)
Kłopoty Korzenia
: 22 sty 2003, 12:04
autor: PAwel
Z wypowiedzi działacza wynika, że mogliby zdyskwalifikować, ale nikt z takim wnioskiem nie wystąpił i nie wystąpi. Z tego wynika cos bardzo niepokojącego. Skoro podstawy do dyskwalifikacji są to tak jakby Robert Korzeniowski ukręcał na siebie bata. W pewnym momencie komuś może przyjść do głowy, żeby to wykorzystać i wniosek się pojawi. Czy nie lepiej zmienić przepisy? Pytanie dla racjonalnie myślących chyba retoryczne, ale żaden działacz niestety chyba nie byłby skłonny tego zrobić, bo przecież zbieranie kwitów, prywatne wojny, podchody, krycie własnej dupy to ich chleb codzienny.
Kłopoty Korzenia
: 22 sty 2003, 12:19
autor: Arti
Kłopoty Korzenia
: 22 sty 2003, 12:19
autor: wojtek
Po olimpadzie w Atlancie zorganizowalem zebranie zlozone z konsula olimpijskiego , czlowieka ktory zajmowal sie spolecznie strona organizacyjna na uslugi polskiej ekipy , czlonka PKOL ( wybitnego niegdys biegacza ) oraz mojej osoby .
Chodzilo nam aby przedstawic w kraju razace niedociagniecia , popelnione przez polskich decydentow .
Czlonek PKOL dostal kopie dokumentacji i obiecal sie z nami skomunikowac po przedstawieniu sprawy w kraju .
Zarzutow byla cala masa jak np. kradziez mienia olimpijskiego ( oczywiscie mamy dowody) czy oszukanie rzadu USA na podatkach wwozowych ( w deklaracji wwozowej piwa Lech napisano - promocyjne rozdawnictwo aby uniknac placenia podatkow . Piwo po faktycznie krotkim okresie rozdawnictwa zaczeto sprzedawac )
I prosze panstwa ... NIC SIE NIE STALO !!!
Kłopoty Korzenia
: 22 sty 2003, 12:22
autor: krzycho
Sam fakt, że podanie, było nie było dość znanego zawodnika, nie zostało rozpatrzone i nie doczekało się odpowiedzi w ciągu 10 lat (!!!), świadczy o indolencji Państwa Działaczostwa (żeby nie użyć ostrzejszych słów), a w najlepszym razie o totalnym bałaganie w PZLA.
I tak wszyscy zainteresowani wiedzą, że chodzi o coś zupełnie innego... Pamiętacie historię z Januszewskim w Monachium?