Strona 1 z 5
Plany na 2003r.
: 04 gru 2002, 14:46
autor: Bennet
Zaczynam myśleć o przyszłym roku...
Najpierw Dębno na poniżej 3:30, później towarzysko Kraków (ciekawe czy znowu czeka nas rzeźnia), na jesień Maraton Warszawski (przy obecnych organizatorach warto tam wystartować!

) lub setka w Kaliszu. Wszystko będzie zależało od tego na jaki pułap kilometrowy wejdę i czy w ogóle setka się odbędzie. Poza tym koniecznie półmaraton w Pile we wrześniu i szereg imprez do Grand Prix województwa kujawsko-pomorskiego.
W tym roku udało mi się poprawić życiówki na wszystkich dystansach oprócz półmaratonu, w przyszłym, mam nadzieję, że będzie jeszcze lepiej.

Plany na 2003r.
: 04 gru 2002, 15:02
autor: RobertD
Właśnie, właśnie! Plany. Cóż, zaczynamy od być może ostatnich biegów po lesie kabackim - Grand Prix Ursynowa. Warto wystartować. Nie wiem tylko dlaczego pierwszy bieg jest w sobotę, a następne w środę.
Następnie oczywiście Wiązowna i kwietniowy maraton. Dębno lub Wrocław.
Koniecznie też muszę wystartować w paru biegach górskich. Między innymi bardzo mam ochotę na bieg na Śnieżkę.
Zapewne też będą stałe punkty programu - Bieg Konstytucji, Ciechanowska Piętnastka, Bieg Powstania Warszawskiego, 15km w Jaworznie.
Natomiast jeśli nie będzie Grand Prix Warszawy, a zamiast Grand Prix Woli będzie Puchar Warszawy, to sezon biegowy będzie wyglądał trochę inaczej.
Zobaczymy co się w tej sprawie wykrystalizuje w przyszłym roku.
Plany na 2003r.
: 04 gru 2002, 15:22
autor: Janek
Moje plany są podobne do RobertaD. Trudno jeszcze coś konkretniejszego powiedzieć o warszawskich imprezach. Na pewno trzeba będzie bardziej przebierać w maratonach, za to solidniej się do nich przygotowywać. Nigdy nie biegałem w Ciechanowie i Jaworznie i nie wiem czy tam bym się wybrał, za to chciałbym pobiec w Hajnówce (półmaraton). Oczywiście Wiązowna i Chomiczówka na początek i najtrudniejsza chyba decyzja: Dębno czy Wrocław?
Plany na 2003r.
: 04 gru 2002, 16:09
autor: Dwarf
Moje plany są podobne:
Chomiczówka (15), Wiązowna (półmaraton), Dębno (maraton), może potem bardziej rekreacyjnie Kraków(maraton)
Potem letnie lenistwo

W miedzyczasie Grand Prix Warszawy (jak będzie)
Nastepnie Piła (półmaraton), Warszawa (marton) ew. Poznań (maraton). Zakończę pewnie Biegiem Niepodległości w Wa-wie.
Oczywiście to tylko plany i wiele czynników może je zmienić
Plany na 2003r.
: 04 gru 2002, 20:41
autor: marcin70
4/5 maratonów - pierwszy Dębno, Kraków, Lębork, Warszawa
1/3 półmaratony - Piła obowiązkowo
kilka 10km
jeden bieg górski 77km - Ustroń
i może coś za granicą...
Plany na 2003r.
: 05 gru 2002, 07:35
autor: wirek
Ja chciałbym zaliczyć maratony w Dębnie, Wrocławiu i Krakowie - wypada na kwiecień/maj co dwa tygodnie maraton :-o oprócz tego kilka lokalnych dolnośląskich biegów (Ślęża, na Śnieżkę, Wałbrzych, Jakuszyce, Podzamcze itp) , Sudecka Setka, może Harpagan jesienny. Koneserom polecam w marcu Maraton Ślężański - tylko 33 km asfaltem ale za to po drodze Przełęcz Tąpadła, Biała i Chwałków. Zapraszam i powodzenia
Plany na 2003r.
: 05 gru 2002, 08:41
autor: Bennet
Quote: from wirek on 7:35 am on Dec. 5, 2002
Koneserom polecam w marcu Maraton Ślężański - tylko 33 km asfaltem ale za to po drodze Przełęcz Tąpadła, Biała i Chwałków. Zapraszam i powodzenia
Coś w sam raz dla Marcina70...

Plany na 2003r.
: 05 gru 2002, 09:29
autor: Arti
Moje plany:
1. Półmaraton w Berlinie 6 kwietnia
2. Maraton Wrocław 27 kwietnia
3. Półmaraton Piła
4. Berlin Maraton
5. Poznań Maraton
I kilka biegów na 5,10,15km
Plany na 2003r.
: 05 gru 2002, 11:46
autor: Friend
Czytam wasze wypowiedzi i staje sie taki malutki.....
Moje plany........ukończyć jeden maraton.........
Plany na 2003r.
: 05 gru 2002, 11:54
autor: wirek
Uważaj Friend - będę cię dołował: zapomniałem dodać, że pobiegnę jeszcze w maratonie poznańskim, to w sumie 4 maratony w roku. A teraz drogie dzieci uderzmy się w piersi i wyznajmy, co planowaliśmy na rok 2002 a co nam wyszło?
Plany na 2003r.
: 05 gru 2002, 11:56
autor: Friend
Wirek - dzięki Tobie zniknałem........
Plany na 2003r.
: 05 gru 2002, 12:03
autor: krzysiekk
Quote: from Friend on 11:46 am on Dec. 5, 2002
Czytam wasze wypowiedzi i staje sie taki malutki.....
Moje plany........ukończyć jeden maraton.........
Friend, nie liczy się ilość tylko jakość.
Planuję na przyszły rok:
- 1 maraton (Gdańsk)
- 1 półmaraton na wiosnę
- kilka (6-7) biegów krótszych.
Ale kto wie, po tym co czytałem na forum o 24MW może wybiorę się na jego kolejną edycję.
Plany na 2003r.
: 05 gru 2002, 12:14
autor: PiotrP
Co do planow na nastepny rok to chialbym wreszcie przebiec maraton! Moj plan to Debno 2003. a dalej zobaczymy. W tym roku wybilem sobie start w Poznaniu dwa dni przed impreza - niedyspozycja zdrowotna.
Przypominam sobie jednak jak na wiosne, cos kolo kwietnia, zwiedzalem rozne strony internetowe o bieganiu oraz strony roznych imprez biegowych. Oczami wyobrazni staralem sobie to jakos przedstawic. I nagle dokonalo sie przeistoczeniel. Pierwsze zawody, pierwszy polmaraton ... i pierwszy trening, gdy przebieglem 35 km. Rok ten uwazam za bardzo udany.
ZYCZE SOBIE I WAM Z RACJI NOWEGO ROKU

- CO BY NAS ZAPAL NIE OPUSZCZAL I KONTUZJE NIE DOPODALY.
Plany na 2003r.
: 05 gru 2002, 12:14
autor: Friend
dziekuje Piotrze
Plany na 2003r.
: 05 gru 2002, 12:19
autor: PiotrP
Damy rade Friend!!!!!
Pierwszy maraton to tylko kwestia czasu.
Pozdrawiam