Forum Bieganie.pl

cześć warszawiacy, chciałbym zapytac czy możecie polecic jakies fitness kluby, albo siłownie dla biegacza w stolycy?

chodzi mi o ewentualne instrukcje od trenera, przyjazną obsluge, przyjazne godziny "pracy" itepe.

znowu fantazjuję?

ps czy ktos korzystal z klubu OLIMPUS Marymoncka 34?

warszawscy biegacze nie chodzą na siłownię?

grubcio,
ja ci moge napisac gdzie chodzilam, ale nie wiem jak tam teraz jest????

Poza uczelnia, ktora odpada,
to chodzilam jeszcze na Swierczewskiego w budynku urzedu dzielnicy, jest to malenstwo ale pracowala tam facet ktory sie zajmowal kulturystyka, wiec mozna sie bylo duzo od niego dowiedziec.
Moja Mama chodzila na Zoliboz niedaleko hali-podobno bardzo mial obsluga i wogole.
A najbardziej mi sie podobalo i tam dlugo chodzilam - Stara Milosna, sprzet byl niesamowity, obsluga znala sie na tym co trzeba tobic i wogoel bylo super- jak to teraz wyglada to nie wiem, nie mam bladego pojecia - a silownia sie nazywa, chyba, Atlas? najwieksza na osiedlu, bo tam chyba byly/sa trzy
nie wiem na ile Ci to pomoze?
Ale najlepiej jest pochodzic, zobaczyc jak wyglada no i cena/jakosc! jak obsluga sie zajmuje kulturystyka/sportem na serio to warto jak nie to idz do nastepnej,
no i czy ktos sie toba zainteresuje jak wejdziesz?! bo jak cie oleje to ty tez ich! Moim zdaniem to jest najprostrzy sposob  

dzięki caryca, pewnie najlepiej pochodzić, tyle ze wyslalem posta z pytaniem, bo to moze zaoszczedzic troche czasu..

wiem ze i tak bede musial pochodzic i pooglądać ale przynajmniej na początek chce skompletowac liste 3-5 klubow polecanych czy po prostu dobrze sie zapowiadających...

do starej milosnej za daleko z bielan - przebijac sie po poludniu przez cale miasto - ups - ale dla tych co mają bliżej - na pewno jest to dobra podpowiedz

mam jeszcze pomysł na fitness klub przy radiowej/powstancow slaskich - ktos tam moze byl?

boldy - wiem wiem powinno byc fatty )

PS. Tak sobie planuje tę siłownię i przychodzi mi do głowy pytanko - powinno byc w Treningu, a zeby juz nie produkowac postow wpisze je tutaj:

Jaki efekt ma siłownia po bieganiu? Np. Robię spokojne wybieganie 10k, wrzucam coś na ruszt, a po 1h idę na siłownię?

Czy lepiej raczej robic dzien biegania/dzien siłowni?

Z drugiej strony jeśli już brać się za trening siłowy to con. 3xtydzien (w moim wypadku) wiec na bieganie nie zostaje zbyt dużo czasu... - mówie o etapie budowania ogólnej siły.

Namnożyło się tych pytań.

Pozdrawiam serdecznie jeszcze raz.

Jeśli chodzi o komfort to pewnie dobrym wyborem jesy Gymnasion. W tej chwili jest już sieć ogólnopolska. Kupujesz karnecik i możesz chodzić do dowolnego klubu o dowolnej porze (otwarte od 7 do 23). W Warszawie tych klubów jest chyba 3, od pażdziernika nowy w Katowicach. Sauna i solarium w cenie.

Nie byłem na klubie na AWF, o którym piszesz, ale słyszałem o nim dobre opinie. Na AWF alternatywą jest klub Magnum. Formuła podobna do Gymnasiona, tyle, że atmosfera jakby mniej anonimowa i bardziej uprzejmy personel. No i jest na czym oko zawiesić

Magnum- dużo tam łysych z karkami, na parkingu drogie limuzyny, kim są długonogie atrakcje jakie tamci przyprowadzają nie wiem, i nie chcę - mam własną.
Gymnasion ciekawy ale tłoczno i coraz niższa higiena. Spróbuj na pl. Inwalidów, zapytaj tam o masażystę, jeśli pracuje tam jeszcze Bohdan B., trafiłeś w 10-kę.
Powodzenia

to ja troche w obronie magnum - nie tylko lysi z karkami, bo i sporo osob cwiczacych boks, karate, zapasy, nie wszyscy sa lysi i nie wszyscy z karkami.

grubcio - biegasz moze w lasku bielanskim?

Runforum - chyba dzisiaj namierzyłem siłownię na placu inwalidów - mignęło mi rano jak jechałem do centrum - to gdzieś po wschodniej stronie placu I.?

Grubciu,

ja chodze do Aplauzu na Radiowej.

Silownia nie jest za duza, ale bardzo przytulna, ladnie urzadzona, a co najwazniejsze jest bardzo dobra klimatyzacja.
Karnet miesieczny kosztuje 120 zl (to chyba standard wszedzie, oprocz w Gymnasionie).
Instruktorzy nie sa nachalni, ale gdy sie poprosi o pomoc, bardzo dokladnie wszystko tlumacza.
Atmosfera na silowni tez jest w porzadku (nie ma tylu bezkarkowcow, co np w Fit & Fun na Wysockiego).

Natomiast w Fit & Fun jest mozliwosc zrobienia sobie badan pomiaru tkanki tluszczowej, wydolnosci, konsultacji z dietetykiem.
Niestety, jezeli ktos musi przejechac most Grota Roweckiego, aby dostac sie na silownie, to z gory mowie - nie ma szans - bardzo czeste korki.

Bylam ostanio zobaczyc "Olimpus" na Marymonckiej (blizej mojego domu niz Aplauz). Jako dziewczyna, najpierw ocenilam wyglad. Te kolory mnie dobily: zolte maszyny, w tle i na podlodze jakis szary kolor a la plytki PCV, no i oswietlenie - neonowki, jak w jakiej fabryce.
Ale nie cwiczylam tam, a podobno jest sympatycznie.
Cena 110 zl.

Aha, kilka tygodni temu bylam w Gymnasionie (w Focusie), byly tzw. dni otwarte dla firm. Jest tam bajkowy wystroj i czysto. Duza silownia (jest czym oddychac), ale pelna samych maszyn. Zero wolnych ciezarow, tzn byly, ale kilka po 1 kg i kilka po 20 cos kg.
Anyway, tam jest za drogo i za daleko dla mnie.

To by bylo na tyle z moich doswiadczen.

Aha, jest jeszcze jeden klub, zreszta na przeciwko mojego bloku, na Potockiej, mowia, ze sa filia Magnum, ale do Magnum to im daaaleko.
No wiec, jest to malutki klubik, zupelnie przez przypadek wcisniety w budynek basenu, w zwiazku z tym na silowni nie ma klimatyzacji i nie da sie otworzyc okien (bo architekt nie przewidzial w tym budynku silowni), oprocz tego maszyny do cwiczen aerobowych sa w malutkiej kanciapie (czytaj: komorze) BEZ OKIEN. Wyobrazcie sobie biegac na biezni w takiej piwnicy bez okna i powietrza. NIE MA MOWY.
To jest glowny powod, dlaczego tam nie chodze. Jednak pewnego dnia wymyslilam, ze bede robila tak: trening silowy w klubie, a trening aerobowy na powietrzu (obok jest stadion), ALE ... w tej silowni sa takie zasady, ze musisz zapisac sie na konkretna godzine i dzien, wiec sam rozumiesz - wtedy kiedy masz trening w klubie moze cos wypasc, a z kolei wtedy gdy masz czas - nie mozesz. Nie znosze takich ograniczen.

No i jak, zdecydowales sie na jakas silownie?

Dziękuję wszystkim za informacje - w szczególności podziękowania dla Daagi - dzięki za SUUPER opis

chyba zacznę od Radiowej
http://aplauz.setia.pl/start.htm

jest to chyba jedyny z klubów o których mowa posiadający stronę internetową, a wg mnie jest to już coś... miałem na nich chrapkę od jakigoś czasu no i dojazd - wsiadam w 184 i po 10 min jestem na miejscu )

W takim razie do zobaczenia na silowni.

trza przypakować

dla tych ktorzy nie tylko biegaja:
http://www.runnersworld.com/home/0,1300 ... -2,00.html