Strona 1 z 3

Nasze profile

: 23 maja 2002, 16:53
autor: PAwel
Tak się czasem zastanawiam skąd przyszedł wam pomysł na wybór konkretnego profilu. Czy nie ma tu czasem wpływu podświadomości. Jak czytam Mifor to wiedzę statecznego ojca rodziny, Połoninka to na pewno fajna górska dziewczynka, Caryca lubi chyba czasem dominować, a Arti jest chyba luzakiem, Joycat lubi... itd. itp.

Napiszcie o swoich oryginalnych forumowych imionach.

Nasze profile

: 23 maja 2002, 17:05
autor: ArthurP
Quote: from PAwel on 4:53 pm on May 23, 2002
Joycat lubi... itd. itp.
No właśnie, ciekawe co lubi Joy, poza bieganiem i...kotami oczywiście.
(ja nie byłem za oryginalny) :lalala:

Nasze profile

: 23 maja 2002, 17:05
autor: joycat
Masz na my¶li nicki czy avatary? Sk±d nam przysz³y pomys³y na ksywkê, na obrazek, czy jak naprawdê mamy na imiê?

Nasze profile

: 23 maja 2002, 17:18
autor: caryca
w moim przypadku to chyba bys musial sie spytac mojej klasy z liceum..... bo jest to ksywka ktora tam mialam ( jej jak ten czas leci...) i jakos sie tak przyzwyczailam, praktycznie na polowie serwerow to jest moje konto...
hihi

Nasze profile

: 23 maja 2002, 17:39
autor: emte
A gdybym użył swojego nicka, z którego korzystałem przez minionych 10 lat i który brzmi "Stalowy"? Czy od razu kojarzyłoby się z Ironmanem? A zapewniam, że historia jego powstania jest bardzo banalna i ze stalą ma niewiele wspólnego.

Nasze profile

: 23 maja 2002, 20:41
autor: Dawidek
Wybrałem zdrobnienie imienia gdyż tak nazywa mnie jeden z biegających kolegów i zawsze gdy to słysze to robię się weselszy. Drugi powód to to że ( tu się nie chwalę) młodo wyglądam, tz. mając lat 25 zdarza mi się pytanie o dowód przy zakupie piwa lub o rodziców w sprawach urzedowych :hahaha:
"Aniołek" - bo lubie pomagac innym :taktak:
Czasami używam podpisu "Glina" - taki zawód wykonuje na codzień :spoko:

Emte, nazwa "stalowy", kojarzy mi się z polską armią gdzie stalowy to żołnierz przestrzegający regulaminu, napisz czy mam racje lub wyjaśnij swojego "stalowego"

Nasze profile

: 23 maja 2002, 21:33
autor: joycat
Swojego nicka wymy¶li³am sobie sama w 1999 roku, kiedy zaczê³am korzystaæ z internetu. Podobnie jak Caryca, wszêdzie rejestrujê siê jako joycat: konta pocztowe, users registrations, newsletters etc, etc. Oczywi¶cie PAwe³ ma racjê, ¿e pomys³ na nicka to by³a robota pod¶wiadomo¶ci. Jestem w sumie dosyæ pogodn± osob±, mimo ¿e uwielbiam siê martwiæ, niepokoiæ i przejmowaæ rzeczami, które nie s± tego warte. Je¿eli za¶ chodzi o koty, to w pe³ni podzielam opiniê pewnego autora, ¿e ludzi podzieliæ mo¿na na wielbicieli kotów oraz na osoby poszkodowane przez los ;)

Nasze profile

: 23 maja 2002, 21:49
autor: ArthurP
Quote: from joycat on 9:33 pm on May 23, 2002
Jeżeli zaś chodzi o koty, to w pełni podzielam opinię pewnego autora, że ludzi podzielić można na wielbicieli kotów oraz na osoby poszkodowane przez los ;)
W mojej parafii powiedzianoby BINGO :hej:

Nasze profile

: 24 maja 2002, 03:11
autor: wojtek
W profilu wpisalem sobie kilka zarcikow . W szkole bywalem zwykle tzw. klasowym blaznem , rozsmieszajacym wszystkich az do mokrych spodni . Wszystkie sytuacje improwizowalem i momentalnie zapominalem o nich .
Moi koledzy po latach przypomnieli mi taka oto sytuacje -
Liceum Lelewela , pierwsza lekcja - rysunki .
Do klasy wpada zdyszany Wojtek , z oblednym wzrokiem i piana na ustach .
Pani pyta z pretensja w glosie - Wojtek , czemu znowu sie spozniles ? ( fakt , z Mlocin na Siemiradzkiego byl kawaleczek ) .
Wojtek teatralnym szeptem zapytuje sie - widziala pani slonie i zyrafy na Wislostradzie ? ( zdziwiono - przeczacy wzrok pani ) - To byly !!!

Ta sama pani i inna lekcja rysunkow . Tematem bylo wklejanie wydzieranek z kolorowego papieru na arkusz papieru . Wojtek wydarl gruszke a ze pech chcial , ze jego kolorowy papier nie mial z drugiej strony warstwy kleju , ktory nalezalo zaktywowac przez poslinienie , przez to oczekiwal ze znudzona mina na jedyna buteleczke kleju , krazaca w wiadomym celu po klasie . Ze znudzenia zdmuchiwal wydarta juz gruszke z arkusza papieru na ziemie , obserwujac lot wzrokiem naukowca.
Pani ( z uraza w glosie ) - Wojtek , co ty wyprawiasz ?
Jak to , nie widzi pani ? - zwalam gruche !!!
W sasiedniej lawce koledzy Krzys i Rafal ( szef Izby Lekarskiej kilka lat temu ) ,  zaczeli dusic sie ze smiechu , by w koncu pospadac z krzesel na podloge .
Zdegustowana pani  wyrzucila za drzwi ... kolegow . Za glosne zachowanie sie na lekcji .

Nasze profile

: 24 maja 2002, 09:04
autor: Michal
Chęć zachowania jednej nazwy użytkownika na wszystkie okazje
ogranicza tu skutecznie pole do popisu podswiadomosci.
Choć i tak cos w tym jest. Moze używanie własnego imienia to niechęć do powszechnego w sieci ukrywania się czyli otwartosć.

Nasze profile

: 24 maja 2002, 09:31
autor: PAwel
Mój identyfikator z dwoma dużymi litermai powstał przez przypadek - po prostu machnąłem się przy zakładaniu profilu.

Nasze profile

: 24 maja 2002, 10:16
autor: Dwarf
Dwarf - podswiadomość, ulubiona gra na kompie (Heroes of the Might & Magic), ulubiony autor (Tolkien), a może po prostu, coś tajemniczego, a może po prostu długość... nazwy.
A Tygrysek - lubię odrobinę szaleństwa (w dobrym zanaczeniu tego słowa) choć dla otoczenia jestem uosobieniem rozwagi. To moje dwie natury, dlatego tym chętniej oddaje się temu szaleństwu

Nasze profile

: 24 maja 2002, 10:51
autor: stachnie
stachnie - mój login name na wielu maszynach.

W poprzedniej wersji Forum używałem nicka "Szczota" - jest to moje "oficjalne" przezwisko, które wzięło się od fryzury.


Sławomir Stachniewicz.

Nasze profile

: 24 maja 2002, 10:58
autor: Karola
Ja tak jak Michal nie mam (prawie) nic do ukrycia ;) .
Rodzinę Simpson'ów bardzo lubię stąd avatar, ale myślę o zmianie na coś własnego.

Nasze profile

: 24 maja 2002, 11:18
autor: Arti
Paweł - trafiłeś w 10, jestem bardzo dużym luzakiem, niepoprawnym optymistą, non-stop się uśmiecham i nic mnie nie martwi. Ludzie nie mogą zrozumieć pogody ducha...ale ja zwyczajnie nie przejmuję się drobnymi zmartwieniami.

Arti-bo tak wydaje mi się sympatycznie  i kilka osób kiedyś tak zdrobniło moje imię.

Ale mój ulubiony nick to  MANIAC, dlatego ,że jestem maniac lekkoatletyki, zdarza mi się biegać o 3 w nocy lub 3 razy dziennie itp. I jak oglądam lekką to nic do mnie nie dociera, nagrywam na video i oglądam jeszcze raz. A jak widzę zawody na 100m to wchodzę w ekran :)

Ale nie wpisałem się jako maniac bo ludzie zadają wnet pytanie czy chodzi o maniac-a sexualnego (choć nie mówię,że nie lubuję się w kobietach hihihihi) ale maniac to chodzi o lekkoatletykę :)

Mam też Unique - ponieważ unikatowym wyjątkowy itp. Jestem Ja i nie ma osoby podobnej do mnie.
Zresztą każdy z Nas jest wyjątkowy, niepowtarzalny itp

Pozdrawiam,

Artur