Strona 2 z 8
Re: Bieganie w głębokiej dupie ?
: 30 wrz 2019, 10:03
autor: Pixa
Bieganie raczej nie jest w odwodzie. Po prostu jest masa imprez. Dyszkę we Wro i okolicach można przebiec na zawodach niemalże co dwa tygodnie. Po prostu populacja biegaczy porozbijała się na więcej imprez. A maratony? Poznań zyskuje, Wrocław traci. Chyba jest jakaś ogólna równowaga.
Re: Bieganie w głębokiej dupie ?
: 30 wrz 2019, 10:55
autor: Ryszard N.
keiw pisze:Ryszard N. pisze:...szczególnie gdy robi się km w tempie 12 minut.
Myślisz, że w górach 12min/km to przyjemność? Jedynie jak zrobisz to na wypłaszczeniu
Co do pytania Adama, to myślę, że faktycznie jest trochę przesyt tego tylu biegami, sporo powstało też maratonów lokalnych. Wyjazd do Warszawy, to są już koszty i sporo osób wybierze coś bliżej.
Być może też zainteresowanie ludzi przeniosło się na inne dyscypliny sportu?
Gorzej, wielu startującym powinni dawać odznaki PTTK a nie medale za udział w biegu.
Re: Bieganie w głębokiej dupie ?
: 30 wrz 2019, 11:01
autor: keiw
Już to pisałeś
Wysłane z mojego SM-G950F .
Re: Bieganie w głębokiej dupie ?
: 30 wrz 2019, 12:03
autor: Adam Klein
No to może problem jest w Warszawie? Jeszcze rok temu pisałem taki artykuł:
https://bieganie.pl/?show=1&cat=10&id=9757
Rok temu w MW biegło 7,5 tys ludzi. Co się stało?
Re: Bieganie w głębokiej dupie ?
: 30 wrz 2019, 12:20
autor: Pixa
W Warszawie problemem są dwa konkurujące ze sobą maratony, które podbierają sobie chętnych. A jak wygląda sprawa gdyby zsumować uczestników obu biegów w np. 2017/18/19?
Re: Bieganie w głębokiej dupie ?
: 30 wrz 2019, 13:26
autor: Adam Klein
E tam. Rok temu też były a jesienią w Warszawie pobiegło 3000 osób więcej niż wczoraj.
Nie chcę przez to powiedzieć, że to nie ma żadnego wpływu ale przecież te dwa maratony jakoś ze soba koegzystują jeden na wiosnę drugi na jesieni
Re: Bieganie w głębokiej dupie ?
: 30 wrz 2019, 14:00
autor: Skoor
Czyli...
Nadchodzi ostateczny krach systemu!
I pozostaną tylko jednostki prawdziwie miłujące bieganie

Re: Bieganie w głębokiej dupie ?
: 30 wrz 2019, 14:03
autor: Qba Krause
moim zdaniem wyczerpuje się pula ludzi, którzy jeszcze nie próbowali biegania.
ile osób zostaje przy bieganiu, wkręca się w niej coraz mocniej po kilku, kilkunastu miesiącach? moim zdaniem mniejsza połowa (dużo mniejsza).
dlatego w szerszym gronie znajomych mamy coraz mniej osób, które owszem, coś tam próbowały, "nawet schudły", "nawet pobiegły półmaraton", "nawet im się podobało", ale początkowe motywacje się wyczerpały i bieganie stało się kolejną rzeczą na liście "odhaczonych".
stąd popularność różnych parabiegowych imprez - color run, biegi dla dzieci, ocr... mam wrażenie, że wytraca się dynamika, pewnie starczy pędu jeszcze na kilka lat, ale co dalej?
Re: Bieganie w głębokiej dupie ?
: 30 wrz 2019, 14:11
autor: PanTalon
moi znajomi idą w biegi górskie. Podobno bieganie po płaskim i do tego po asfalcie jest dla cieniasów

Re: Bieganie w głębokiej dupie ?
: 30 wrz 2019, 14:14
autor: yacool
Prawdziwi twardziele rozbijają w puch czasy wędrówek na szlakach górskich.
Re: Bieganie w głębokiej dupie ?
: 30 wrz 2019, 14:31
autor: Qba Krause
moda na bekę z górskich ultrasów jest niewątpliwym dowodem na popularność tej odmiany biegania
a wracając do maratonu warszawskiego - może w tym roku skaszanili promocję?
Re: Bieganie w głębokiej dupie ?
: 30 wrz 2019, 14:46
autor: yaaceek
Qba Krause pisze:może w tym roku skaszanili promocję
Była jakaś? Parę bilbordów z miesiąc wcześniej czy jakoś tak? Dlaczego np. taka trasa biegu nie była oznaczona banerami na słupach jak to było przy biurze zawodów. Oczywiście od samego początku, gdy tylko trasa była potwierdzona.
Re: Bieganie w głębokiej dupie ?
: 30 wrz 2019, 15:14
autor: Qba Krause
nie wiem, nie jestem z wawy :P
Re: Bieganie w głębokiej dupie ?
: 30 wrz 2019, 15:24
autor: Kangoor5
Nie ma kasy na promowanie biegactwa, bo trzeba kupić miejsce w bolidzie na przyszły sezon naszemu eksportowemu kierowcy. W tym sezonie zdobył już 1 punkt (jakiś inny zespół dostał karę czasową), więc jest potencjał na przyszłość. Bieganiem z kolan nie wstaniesz.
"Patrzcie, mówimy, to nasze, ... i to nie jest nasze ostatnie słowo!"
Re: Bieganie w głębokiej dupie ?
: 30 wrz 2019, 16:04
autor: Pixa
O czym my tu dyskutujemy. Żaden zawodowy sport nie powinien być finansowany z budzetu państwa lub przez spółki skarbu panstwa. Bieganie tez nie.