Strona 2 z 6

Re: Komentarz do Felietonów Magdaleny Derezińskiej-Osieckiej

: 17 maja 2019, 10:58
autor: misio80
Jaca_CH pisze: Że aż sobie krzyknę: "Ludzie! Na Boga! Toż to tylko bieganie! Przestawianie nogi za nogą!"
Ok, przyjmuję do wiadomości, że można mieć rozterki, stawiać pytania egzystencjonalne, dorabiać do tego ideologię.... :ojoj: :lalala: :ojnie:
A gdyby tak murarz (ups, pardon :hejhej: ) murując zastanawiał się nad każdą kolejną cegłą.... :niewiem:
A gdyby tak murarz, dzięki temu miał większą satysfakcję z pracy, poczucie sensu, że robi coś istotnego i potrzebnego?

A gdyby bieganie było nie tylko przestawianiem nogi itp. ale szansą na coś więcej?
To od nas zależy, czy pchamy życie z dnia na dzień bezrefleksyjnie aż do śmierci, czy jednak chcemy mieć w nim jakiś sens, doświadczać go i myśleć.

M.in. to nas różni od innych zwierząt, które przestawiają nogę za nogą...

Dzięki Magda za inspirujące ujęcie tematu, skłania do myślenia.:)

Re: Komentarz do Felietonów Magdaleny Derezińskiej-Osieckiej

: 17 maja 2019, 11:00
autor: yaaceek
Rolli pisze:Jak nazywa sie święty, opiekun/patron biegaczy?
Nie ma takiego. Przecież to "bieganizm" :oczko:

Re: Komentarz do Felietonów Magdaleny Derezińskiej-Osieckiej

: 17 maja 2019, 11:06
autor: ragozd
No właśnie - to nie "tylko bieganie". Jedni porównają to do religii, inni do filozofii życia - zależy, jakie wartości uznają za istotne. Tekst dobry, choć ciężki - nie dałem rady całego na raz przeczytać.
A murarze i ich satysfakcje - nie idźcie w tą stronę ;)

Re: Komentarz do Felietonów Magdaleny Derezińskiej-Osieckiej

: 17 maja 2019, 11:11
autor: Adam Klein
Czy nie bywa bieganie naszą modlitwą, dokonywaną samotnie, w rytmie mocno bijącego serca? Czy przekraczanie swoich granic poprzez wysiłek fizyczny nie jest de facto czymś zbliżonym do obecnego w wierze aktu transcendowania człowieka ku temu co poza, czy ponad nim?
Jestem pewien, że wielu z was miało takie odczucia ale nie kazdy potrafi tak to nazwać.

Re: Komentarz do Felietonów Magdaleny Derezińskiej-Osieckiej

: 17 maja 2019, 11:23
autor: upoconejajka
Rolli pisze:Jak nazywa sie święty, opiekun/patron biegaczy?
św. Eliud

Re: Komentarz do Felietonów Magdaleny Derezińskiej-Osieckiej

: 17 maja 2019, 11:24
autor: Svolken
Osobiście nie czuję potrzeby przeczytania kolejnego, ciezkostrawnego niczym kwasnica, produktu zakopianskiego. Dobrze, że mam znajomych, którzy nie mają tego we krwi.

Re: Komentarz do Felietonów Magdaleny Derezińskiej-Osieckiej

: 17 maja 2019, 11:25
autor: Qba Krause
ten sam temat, ale 3 podejście - najpierw Marta, potem Ola, teraz Magda.

Trzecie i zdecydowanie najlepsze, choć ciężkie - bo pisał to filozof i tekst jest gęsty znaczeniowo.

gdyby to była pierwsza publikacja na ten temat, to super. ale że trzecia... rozumiem zmęczonych.

czekam na kolejne i ponawiam sugestię - Kuba, proś felietonistów, żeby w pierwszym starciu nie walili z najcięższego działa.

Re: Komentarz do Felietonów Magdaleny Derezińskiej-Osieckiej

: 17 maja 2019, 11:27
autor: Adam Klein
Dlaczego ten sam temat? Temat: "bieganie" ? :)

Re: Komentarz do Felietonów Magdaleny Derezińskiej-Osieckiej

: 17 maja 2019, 11:31
autor: Qba Krause
nie, raczej: zbyt poważne podejście do biegania (Marta: wrzuć na luz, Ola: nie udawaj zawodowca, Magda: bój się Boga)

Re: Komentarz do Felietonów Magdaleny Derezińskiej-Osieckiej

: 17 maja 2019, 11:37
autor: Rolli
upoconejajka pisze:
Rolli pisze:Jak nazywa sie święty, opiekun/patron biegaczy?
św. Eliud
Zmienne te święte. Kiedyś był św. Haile.

Re: Komentarz do Felietonów Magdaleny Derezińskiej-Osieckiej

: 17 maja 2019, 11:43
autor: Qba Krause
patronem sportowców jest Święty Hubert, choć ma dość szeroki zakres opieki. Rzeczywiście szczególnie ultrasi górscy jak najbardziej mogą modlić się ze Świętym Krzysztofem.

Re: Komentarz do Felietonów Magdaleny Derezińskiej-Osieckiej

: 17 maja 2019, 11:50
autor: Jaca_CH
misio80 pisze:A gdyby tak murarz, dzięki temu miał większą satysfakcję z pracy, poczucie sensu, że robi coś istotnego i potrzebnego?
Skąd wiadomo, że nie ma :niewiem: Może ma :niewiem:
A może jest profesjonalistą i chce wykonać fachowo swoją robotę, nie myśli więc "o niebieskich migdałach" i sensie istnienia, swojego i tegoż muru właśnie, którego pierwszą warstwę położywszy udał się na zasłużoną przerwę śniadaniową..... :oczko: :hahaha: :spoczko:
misio80 pisze:M.in. to nas różni od innych zwierząt, które przestawiają nogę za nogą..
Nie popadajmy w skrajności. Ground control :lalala:

Re: Komentarz do Felietonów Magdaleny Derezińskiej-Osieckiej

: 17 maja 2019, 11:52
autor: Rolli
Rzeczywiście szczególnie ultrasi górscy jak najbardziej mogą modlić się ze Świętym Krzysztofem.
... na pewno "męczennik". Bo jak by miało być inaczej dla biegaczy ultra.

Re: Komentarz do Felietonów Magdaleny Derezińskiej-Osieckiej

: 17 maja 2019, 11:52
autor: misio80
Qba Krause pisze:nie, raczej: zbyt poważne podejście do biegania (Marta: wrzuć na luz, Ola: nie udawaj zawodowca, Magda: bój się Boga)
Chyba Kuba z felietonu Magdy za dużo nie zrozumiałeś, wyłapałeś tylko słowo Bóg...

Re: Komentarz do Felietonów Magdaleny Derezińskiej-Osieckiej

: 17 maja 2019, 12:00
autor: Skoor
Ja to bym przeczytał jakiś lekki felieton o tym jak to zajebiste jest bieganie. Felieton niech by napisała jakaś fajna dziewczyna, która argumentowałaby zajebistość biegania poprawą jędrności swojego ciała którą to jędrność udowadniałaby serią zdjęć. Dla kobiet mogłaby być wersja męska takiego felietonu. Lekko miło i przyjemnie tak, żeby poprawić sobie humor przy porannej kawie.

Kuba słusznie zauważył, że felietony ostatnio były w podobnym tonie. Gdybym był niebiegający i trafiłbym na nie to pomyślałbym, że Ci biegacze to jakich chora społeczność. Niewyluzowani, niszczący swoje zdrowie, zapatrzeni w wyniki i traktujący swoje hobby z religijną czcią pomyleńcy :hahaha: Już się zastanawiam czy to całe bieganie ma sens... Dawać mi tu te jędrne dziewczyny!!! JUŻ!!! :ble: