Strona 1 z 1

Bracia Austriacy

: 01 lut 2002, 11:28
autor: PAwel
Roland mieszka od kilku miesięcy w Poznaniu. Dzisiaj otrzymałem od niego maila, w którym pisał, że biega w Wielkopolskim Parku Narodowym i czasem spotyka dziki. Dla zabawy wysłałem mu wierszyk, który wydobyłem z głębokich pokładów pamięci:

"Dzik jest dziki, dzik jest zły
Kto spotyka w lesie dzika
Wnet na drzewo w mig umyka"

Po 5 minutach przychodzi od Rolanda taka odpowiedź:

I thought it is like that:

Dzik jest dziki, dzik jest zly,
dzik ma bardzo ostre kly,
kto spotyka w lesie dzika,
ten na drzewo szybko zmyka.
(Jan Brzechwa)

:):):)

I jak tu nie pałać szczerą sympatią do braci Austriaków. Ja bym Rolandowi dał honorowe obywatelstwo naszego kraju.

Bracia Austriacy

: 01 lut 2002, 11:41
autor: caryca
Zgadzam sie w zupelnosci!!!
Szczere gratulacje dla Rolanda

Jak mozna zapomniec :o  ???? przeciez to takie ladne wierszyki!!!!!

Pamietam ze w liceum jak mielismy dlugie przerwy to czasami siadalismy w kregu i recytowalismy wierszyki i Brzechwy i Tuwima.......  oczywiscie te co pamietalismy

napewno sie przyda na pozniej ;)

Bracia Austriacy

: 01 lut 2002, 11:47
autor: joycat
Uwielbiam wierszyki Brzechwy :)
Te boskie aliteracje!

"Nie pieprz Pietrze wieprza pieprzem..."

Jak by³o dalej? :uuusmiech:

Albo:

"Po co wasze swary g³upie,
wszak i tak zginiemy w zupie."

U¿ywam tego dwuwiersza, gdy chcê pogodziæ k³óc±c± siê rodzinkê :)

Bracia Austriacy

: 01 lut 2002, 13:29
autor: wojtek
Jan Brzechwa
NIE PIEPRZ PIETRZE

"Nie pieprz, Pietrze, pieprzem wieprza,
Wtedy szynka bedzie lepsza."

"Wlasnie po to wieprza pieprze,
zeby mieso bylo lepsze."

"Alez bedzie gorsze, Pietrze,
Kiedy w wieprza pieprz sie wetrze!"

Tak sie sprzecza Piotr z Piotrowa,
Wreszcie poslal do tesciowa.

Ta az w boki sie podeprze:
"Wieprza pieprzysz, Pietrze, pieprzem?

Przeciez wie to kazdy kiep, ze
Wieprze sa bez pieprzu lepsze!"

Piotr pomyslal: "Tez nielepsza!"
No, i dalej pieprzy wieprza.

Poszli wreszcie do starosty,
Który znalazl sposób prosty:

"Wieprza pieprz po prawej stronie,
A te lewa oddaj zonie."

Madry sad wydala wladza,
Lecz Piorowi nie dogadza.

"Klepac biede chcesz, to klepze,
A ja chce sprzedawac wieprze."

Blaga zona: "Badz juz lepszy,
Nie pieprz wieprza!" A on pieprzy.

To Piotrowa tak zgniewalo,
Ze wylala zupe cala,

Piotr zas poszedl wprost do Wieprza
I utopil w Wieprzu wieprza.

Bracia Austriacy

: 01 lut 2002, 14:21
autor: joycat
No i czy¿ nie jest piêkny ten wierszyk?? :) :)

Bracia Austriacy

: 01 lut 2002, 14:32
autor: wojtek
Po reszte mozna sie zglosic pod ten oto adres

http://www.albedo.art.pl/brzechwa/StoBajek/index.html


(Edited by wojtek at 2:33 pm on Feb. 1, 2002)