Strona 1 z 1

Ewolucja

: 17 sty 2002, 11:50
autor: Mifor
Ostatnio, pomimo mojego dość krezmerskiego podejścia do biegania, chociaż musze oddać sprawiedliwość, że głównie dzięki forum, nie zapadłem w tym roku w tradycyjny, długi, zimowy sen biegowy,  stwierdziłem, że praktycznie przestałem chodzić. No bo tak: rano, może 100m po domu + dojście do samochodu, w pracy (jak jestem w biurze) może 200m i wieczorem jeszcze ze 100m, no krakowskim targiem 500m dziennie. Daje to w miesiącu 1500m chodzenia. Biegając 160-200km miesięcznie, chodzenie stanowi poniżej 1% w moim przemieszczaniu się na nogach. I chyba wszyscy tak mamy. A może tylko ja? Czy to jest normalne? Ilu pokoleń takich wariatów potrzeba żeby powstały zmiany ewolucyjne powodujące przystosowanie wyłącznie do biegania. Będziemy (nasze mutanty) wtedy mówili: musiałem wczoraj podejść do autobusu bo przyjechał za wcześnie, ale dostałem oddyszki.

A może jednak na spacer w niedzielę, albo na jakiś rajd pieszy?

A jak tam u was, chodzicie jeszcze powyżej 1% ?

Mifor Zatroskany :echech:

Ewolucja

: 17 sty 2002, 12:06
autor: PAwel
Mifor, warunkiem ewolucji jest działanie doboru naturalnego. Więc żeby przyszłe pokolenia utraciły zdolność chodzenia i tylko biegały musiały by być eliminowane nazwijmy to "geny chodzenia". A to byłoby możliwe tylko wtedy, gdyby cecha "bieganie" była preferowana rozrodczo.

Mówiąc innymi słowy my biegacze musielibyśmy być rozchwytywani przez wszystkie samice, a my musielibyśmy rozdzielać szczodrze nasz materiał genetyczny ale tylko samicom biegającym. W tym samym czasie nie-biegacze schli by z niespełnionej chuci.

Ewolucja

: 17 sty 2002, 12:27
autor: Mifor
Zaczyna się ciekawie, co na to samice :hej:?

Mifor

Ewolucja

: 17 sty 2002, 13:10
autor: ania
Napewno Was rozchwytamy.

Ewolucja

: 17 sty 2002, 13:12
autor: ania
A  wlasciwie co to znaczy MY BIEGACZE (...) ROZCHWYTYWANI PRZEZ SAMICE...? Niby, ze samice nie biegaja?
Sami sie rozchwytajcie wiec.

Ewolucja

: 17 sty 2002, 13:14
autor: Mifor
A co to my zbole jakie czy co?

Ewolucja

: 17 sty 2002, 13:18
autor: Mifor
Niech no tylko rozkwitną kasztany ....

Ewolucja

: 17 sty 2002, 13:22
autor: ania
Megalomany. Ot co.
Przeczytalam wlasnie o Twoim gazie pieprzowym na pieski i olsnilo mnie. Mnie nigdy nie napadaja. Was - owszem. Macie racje: moze chca Was ROZCHWYTAC wlasnie. Dobor naturalny. Psom klusowac i galopowac latwiej niz chodzic, podpatrzyly ze niektorzy dwunozni sa im podobni, tyle, ze silniejsi o gaz pieprzowy i zwietrzyly okazje do wzbogacenia canis canis o element sily.

Ewolucja

: 17 sty 2002, 13:24
autor: ania
Magicznej pieprzowej sily.

Ewolucja

: 17 sty 2002, 13:24
autor: wojtek
Panie na start!

Woła nas trąba grająca
i ostry woła nas dzwonek,
Biegniemy, siostry dziewicze
spartanek i amazonek.

Ręce do góry podniósłszy,
wysmukłość przydając biodrom,
Skokiem jelenie biegniemy
przez zachwycony hipodrom.

Nagość ciał naszych jest korą
jędrnego, ścisłego drzewa,
W piersiach się naszych jak w dzbanach
krew mleka przyszłego przelewa.

Nogi, nadzieję miłości,
tajemnicę kochania,
Bez-wstyd nasz tryumfujący
przed oczy wszystkich odsłania.

Bierzcie nas, silni efebi,
w mocy swej nieutrudzonej,
Do ramion waszych biegniemy,
dziewice wasze i żony.

Do mety swej - urodzaju,
by powić wam nową ziemię,
Spartanki i amazonki
zwycięskie, radosne plemię.

Kazimierz Wierzyński

Ewolucja

: 17 sty 2002, 13:29
autor: Mifor
Wojtek, Wojtek,

My tu o materiale genetycznym, o samicach,
a ty z takimi świństwami, na Forum, tfu, tfu

Mifor

Ewolucja

: 17 sty 2002, 13:49
autor: Mifor
Quote: from ania on 1:22 pm on Jan. 17, 2002
Megalomany. Ot co.
Przeczytalam wlasnie o Twoim gazie pieprzowym na pieski i olsnilo mnie. Mnie nigdy nie napadaja. Was - owszem. Macie racje: moze chca Was ROZCHWYTAC wlasnie. Dobor naturalny. Psom klusowac i galopowac latwiej niz chodzic, podpatrzyly ze niektorzy dwunozni sa im podobni, tyle, ze silniejsi o gaz pieprzowy i zwietrzyly okazje do wzbogacenia canis canis o element sily.
Gore,

Samice nas sukami szczują !!!!!!

Mifor

Ewolucja

: 17 sty 2002, 14:34
autor: ania
Chcieliscie byc rozchwytywani, to macie. Bedziecie. Moze na kawalki.

Ewolucja

: 21 sty 2002, 18:16
autor: Mifor
Anno,

Jak godzisz feministycznego ducha
z  matkoholicznoposką rzeczywistością
poprzedzoną rozchwyceniem biegacza? ;)

Mifor