Forum Bieganie.pl

Może czas się zorganizować i wzorem ornitologów zorganizować akcję "Doroczne liczenie biegaczy"?

Popatrzmy jak to wygląda gdzie indziej:

"    Liczenie ptaków zimujących
Jest to coroczna akcja, odbywająca się w ciągu dziesięciu styczniowych dni, z góry wyznaczonych, bez względu na pogodę..."

Jesteśmy w tym dobrym położeniu, że chociaż nie wszyscy jesteśmy obrączkowani, możemy podeprzeć się komunikatami z imprez biegowych. Poza tym chyba łatwiej policzyć nawet szybkobiegacza niż ulotną sikorkę.

A co z tymi co odlecieli do ciepłych krajów?  :hej:

No tak, faktycznie takich posiadamy...

Zobaczmy może co na to ornitolodzy:

"Wędrówki ptaków,
zjawisko okresowego przemieszczania się ptaków z jednego terenu na inny w poszukiwaniu odpowiednich warunków pokarmowych i lęgowych, najczęściej związane z cyklicznością klimatyczną.

Stosunkowo nieliczne gatunki ptaków, nazywanych osiadłymi, pozostają na danym terenie przez cały rok, zmieniając miejsce pobytu tylko w granicach rewirów żerowania. Typowym gatunkiem tego rodzaju jest wróbel domowy oraz wiele gatunków tropikalnych..."

Ci ornitolodzy to jednak bardzo mądrzy ludzie...

Zatem, może wydzielimy grupę "biegaczy wędrownych", albo "biegaczy tropikalnych"?

A gdzie mozna zdobyc informacje o liczbie sikorek w roznych miastach Polski?
Moznaby   prownywac liczbe biegaczy z liczba sikorek i obserwowac jak zaleznosc ta zmienia sie (badz nie) wraz z uplywem czasu.

Komunikat z Michałowic k.Raszyna

na dzień 20.01.2002r godz. 7:30 rano


Jako posesjonat ograniczę się do własnej posesji:
biegaczy - 1szt
sikorek w karmniku - 2szt.
wróbli - od cholery
sroki - 1szt.
gawrony - 3szt.
bażant - 1szt

Wieczorem była jedna sowa i sęp.

Orzeł odleciał,
Mifor

Miforku , jak zone z dziecmi wysle na wakacje do kraju to bedzie Was w Michalowicach nieco wiecej
Na szwagrostwo z ulicy Ludowej nie ma co liczyc . Od sluchania o bieganiu dostaja ziewiaczki .

Z uwagi na fakt, że dwa ostatnie treningi odbywałem po zmroku obecności ptaków stwierdzić nie mogę, ale za to:

wtorek, godzina 18.00 Promenada Myślęcińska

Biegaczy - 2szt. (bez świateł pozycyjnych)

środa, godzina 19.00 Promenada Myślęcińska

Biegaczy - 3szt. (jeden ze światłem pozycyjnym na czole)
Pies biegacz- 1szt. (bez świateł pozycyjnych przez co rasy nie stwierdzono)

Spostrzeżenie:
W Bydgoszczy lubią biegać po ciemku...

Jeśli chodzi o liczeniem ptaszków to dzisiaj rano w klubie widziałem dwa bardzo atrakcyjne gołąbki. Wrażenie było tym bardziej duże, że widok nieosłoniętych, zgrabnych nóg i ramion o tej porze roku należy do rzadkości.

(Edited by PAwel at 11:55 am on Jan. 11, 2002)

Czwartek, godz. 18.30, park przy Agrykoli w Warszawie:

Biegaczy - sztuk dwie (2);
Kaczek - sztuk czterdzie¶ci (40), w zwartej formacji na wschodnim krañcu Kana³u Piaseczyñskiego.

Quote: from wojtek on 12:36 am on Jan. 11, 2002
Miforku , jak zone z dziecmi wysle na wakacje do kraju to bedzie Was w Michalowicach nieco wiecej
Na szwagrostwo z ulicy Ludowej nie ma co liczyc . Od sluchania o bieganiu dostaja ziewiaczki .

A samemu to nie łaska na weselisko przyjechać.
Ptaszki ćwierkały, że to w sierpniu chyba.

Szykuj się na ostre tańce, ja już trenuję.

Mifor

No trzeba bedzie potanczyc . A moze by tak jeszcze kto w tym sierpniu ....

O ile w tygodniu pewnie się mijamy, o tyle w weekend mamy niepowtarzalną okazję spotkać niezliczone rzesze biegaczy na biegowiskach...

Sobota 9.00

Szlak mało uczęszczany:

Biegaczy - 4szt.
Pies początkujący biegacz - 1szt.

Niedziela 9.00

Na szóstym kilometrze po kilometrowym podbiegu natykamy się z kolegą i jego psem biegaczem na lotną trójkę triatlonistów. (Ciekawe spostrzeżenie: triatloniści biegają trójkami).
Nawrót i zbieg, znowu mijamy lotną trójkę, która tym razem czerpie przyjemność z podbiegu. Zbiegając mijamy kolejnych dwóch biegaczy z psem (Ciekawe spostrzeżenie: dzisiaj nikt nie biegnie sam.)
Nawrót i znowu podbieg, (och jak ja lubię podbiegi ), mijamy naszą dwójeczkę z psem.
Po kolejnym zbiegu i długiej prostej ponownie spotykamy triatlonistów i dwójeczkę z psem. Kończą trening. My również już wracamy.

Stan na niedzielę:

Biegaczy - 7szt.
Psów biegaczy - 2szt.

Poza mną tylko jeden z triatlonistów powtórzył się z soboty, zatem weekendowo zliczyłem:

Biegaczy - 9szt.
Psów biegaczy - 3szt. (w tym jeden początkujący).

A jak tam u Was?

Quote: from wojtek on 2:12 am on Jan. 12, 2002
No trzeba bedzie potanczyc . A moze by tak jeszcze kto w tym sierpniu ....

Proletar... przepraszam, Przedstawiciele naszych rodzin
łączą się !!!

Mifor

No nie byl bym tego taki pewny Wlodarsio juz niejeden numer odwalil i jak go znam to w dniu slubu zapomni obraczek albo w ogole zapomni o slubie . Typowy on . Ale trzymajmy kciuki

Kolego Bennet,
spotkałeś triathlonistów? Gdzie, z jakiego klubu? Boże, dlaczego inni mają tyle szczęścia i na treningu mijają się z triathlonistami?! I to z trzema naraz!!!
Może tego nie rozumiecie, ale jest nas tak niewielu w kraju, że znamy się prawie wszyscy, przynajmniej z widzenia. Gdyby tak urządzić spis, w trzech setkach zamknęli by się wszyscy, łącznie z duathlonistami.
Zresztą "czystych" biegaczy jest w Polsce również stosunkowo niewielu, więc może lepiej nie liczyć?