Forum Bieganie.pl

Z przykrością jestem zmuszony poinformować, że z przyczyn skądinąd znanych,  ogłoszenie niniejsze jest nieaktualne.

W imieniu -Akademii Biegowej-, zapraszamy na:
trening o godz. 11-tej, w najbliższą niedzielę w Lasku Bielańskim (zbiórka - parking ATK)

Nasz trener Bohdan Bułakowski, proponuje:

"Typowy trening okresu zimowego (w praktyce)"

Dotychczas zgłoszeni:

Daaga,  tak/nie
Joycat,  tak/nie
Przemek, tak/nie
Emalon, tak/nie
RobertD, tak/nie
Karol  tak/nie
Sławek, tak/nie
Ziut tak/nie
Janusz tak/nie

Do udziału zachęcamy szczególnie:

Ania
Agnieszka
Adamm
Andrzej
Janek
Mifor
PAweł
Michał
i... wszyscy żywi chętni bez wyjątku!

Uwagi:

• Od dziś "dziekanem Akademii jest kolegium, złożone z kilku osób: Daaga, Joycat, Ziut, Przemek, RobertD, Emalon, wojtek (lista będzie rozszerzona, co najmniej o Adama, o ile przyjmie nominację). Te osoby otrzymają (jeszcze dziś) hasło dostępowe do użytkownika o nazwie "dziekan" jako zwrotny -e-mail akceptujący ww. warunki. (zwyczajowo, bez takiej akcepacji, nie będzie wysyłane). Pozostałe szczegóły techniczne podamy w najbliższym czasie. Zgłoszenia na trening kierujemy na -e-mail  
• Od tego momentu wiadomości użytkownika "dziekan" i tylko one, mają formę oficjalnych dokumentów Akademii Biegowej. Pozostałe wyrażają prywatne opinie ich autorów.

z u.p. przygotował: Janusz

(Edited by dziekan AB at 9:32 am on Dec. 15, 2001)

Dziekuję za zaufanie - ale proszę mnie w to nie mieszać.

Dobry kawal . Tylko czemu nie w dziale humor ?

Nie lubiê byæ z zaskoczenia wpisywana na ró¿ne listy obecno¶ci i wt³aczana w ramy organizacyjne typu kolegia, komisje etc. Nie zg³asza³am akcesu.

Mam wra¿enie, ¿e próbuje siê tutaj przydusiæ spontaniczno¶æ Akademii poprzez próby sformalizowania i oprocedurowania jej dzia³alno¶ci.

Nie bêdzie mnie w niedzielê w Lasku Bielañskim. Bêdê w Kampinosie.

wojtek: Dobry kawal . Tylko czemu nie w dziale humor ?

Jeśli moją propozycję traktujesz za niepoważną, to proszę o uzasadnienie, bo inaczej sam jesteś kawał... tylko nie tak dobry.
Dobrym kawałem mogłoby być tu co innego... ale nie dla mnie dopóki..., mam jeszcze odrobinę wiary w tę naszą Akademię. Może jestem w błędzie...

Weryfikacją będzie ten trening..., a mniej tutaj pisanie.    

Quote: from joycat on 12:20 pm on Dec. 14, 2001
Nie lubię być z zaskoczenia wpisywana na różne listy obecności i wtłaczana w ramy organizacyjne typu kolegia, komisje etc. Nie zgłaszałam akcesu.

Mam wrażenie, że próbuje się tutaj przydusić spontaniczność Akademii poprzez próby sformalizowania i oprocedurowania jej działalności.

Nie będzie mnie w niedzielę w Lasku Bielańskim. Będę w Kampinosie.

wystarczyło nie wysyłać e-mail, a na liście obok ksywki (nawet nie imienia) napisano: tak/nie

Przykro mi bardzo, że Cię nie będzie z nami. Życzę udanego treningu w Kampinosie i miłej niedzieli.  

Nie chcê wysy³aæ e-maila, chcia³am to napisaæ na forum.
Mogê, panie dziekanie AB?

Pozdrowienia, mi³ej niedzieli ¿yczê równie¿.

no i zrobiło się małe schizo. nie wiadomo gdzie być czy w Kampinosie o 10 z Ziutem, czy w Lasku Bielańskim z Bogdanem. A czy Bogdan oficjalnie potwierdził przybycie na wspólny trening?

i nie kłóćcie się

(Edited by RobertD at 12:53 pm on Dec. 14, 2001)

W kwestii formalnej . Akademia Biegowa jest jedna .  
Jako inicjator jej powstania informuje , ze Bohdan NIE POJAWI sie na treningu w Lasku Bielanskim w te niedziele .
Wszystkim biegajacym zycze udanych treningow .

kurna! to o co w tym chodzi?
Dlaczego napisane jest:
"Nasz trener Bohdan Bułakowski, proponuje:"
skoro Wojtek mówi, że Bohdan się w ogóle nie pojawi?
A może jednym chodzi o Bohdana a drugim o Bogdana:)
Janusz - wytłumacz o co chodzi.

Jako inicjator jej powstania informuje , ze Bohdan NIE POJAWI sie na treningu w Lasku Bielanskim

Zabawa zabawą, ale jak przyjdzie co do czego to "władza" pokaże kto tu decyduje Czyżby jeden telefonik "z góry" i biedny trenerek zmienia plany?

Quote: from RobertD on 12:47 pm on Dec. 14, 2001
A czy Bogdan oficjalnie potwierdził przybycie na wspólny trening?

Oczywiście rozmawiałem z nim wczoraj wieczorem i wyraził szczere zainteresowanie. Nie oddzwonił do Joycat, bo wrócił bardzo późno.
Nie mógł uwierzyć, że nasze dziewczyny tak wcześnie wstają w niedzielę. Sam też bardzo prosił aby trening przesunąć na godz. 11-tą uzasadniając,  że o godz. 10-tej zimową porą nie jest optymalnie wybierać się na trening, z powodu większego mrozu,  im bliżej południa tym lepiej, szczególnie gdy będzie pogodnie.
Myślę, znając jego nastawienie do nas, że będzie mu przykro  gdy zobaczy nas podzielonych.

Rzeczywiście widzę, że zaczynamy się kłócić. Mam wrażenie jakby moje staranie o partnerski udział w Akademii wszystkich jej członków, na równych zasadach, nie spotykało się z zainteresowaniem.
Być może lepsze jest bezdyskusyjne podporządkowanie się komuś  i nie liczenie się z własnym zdaniem. To też ma swoje plusy o ile... nie jest zbyt uciążliwe.
Miałem i mam nadzieję na wspólną pracę. Wielu z Was na czele z kolegą Ziutem, okazało mi dotychczas dużą pomoc i zaufanie.  Chciałem nie pozostać obojętny na Waszą życzliwość. Z dużym smutkiem przyglądałem się, jak wiele energii i czasu jest marnowanych. Sam też brakiem udziału w ostatnich spotkaniach dołożyłem się.

Spodziewałem się, że swoją propozycją przełamię jakąś dziwną niby zmowę milczenia, jaka zapanowała na zachęty i prośby przez kierowane tu dla rozwoju Akademii Biegowej, a w konsekwencji pomoże nam razem biegać.

Jeśli czujecie się zaatakowani w swoich prawach, proszę o rzeczowe uzasadnienie. Być może moglibyśmy przy wspólnych chęciach, odpowiednio zmodyfikować moją propozycje, aby zadowalała jak najwięcej osób. Jeśli to kogoś usatysfakcjonuje, wycofam się z tego tzw. kolegium dziekańskiego. Nie, ja już to czynię. Pozwolę sobie pozostać  tylko na zapisie do niedzielnego biegu. A jeśli nawet to komuś przeszkadza, proszę powiedzieć dlaczego, bo dotąd myślałem, że lepiej jest biegać razem...

Tak myślę, że potrzeba się spotkać i pewne rzeczy powyjaśniać, bo ten internet bywa zwodniczy. Czy to nie dziwne że akurat dziś, kiedy mamy tu takie perturbacje, kolega User przyslal nam dawny tekst Wojtka pt."Surf, surf, surf...". Dla tych co na forum od niedawna, wyjaśniam, że tekst ten wywołał wówczas istną burzę, jeśli nie wojnę na noże. Dlaczego? No właśnie, każdy sobie sam odpowie, o ile sympatyczny User potrudzi się i resztę tyczącą tego Surfa prześle.
Mój wniosek? Cyt. tego co na mnie też dziś napada (wojtka), a wtedy ratowałem mu d...: wszystkiemu winien ten drań internet.

I tak część będzie myśleć, że ten User to ja. Tym radzę, lepiej tę myśl porzućcie, bo poproszę go aby się przedstawił, (sam też bym go chętnie poznał) i wtedy będzie Wam głupio.

Jeśli tylko komuś czas pozwoli i woli w niedzielę pospać odrobinę dłużej, zapraszam na ten trening do lasku bielańskiego. Z wiadomych względów życzę głebokiego snu Ziutowi i...

Quote: from wojtek on 12:53 pm on Dec. 14, 2001
W kwestii formalnej . Akademia Biegowa jest jedna .  
Jako inicjator jej powstania informuje , ze Bohdan NIE POJAWI sie na treningu w Lasku Bielanskim w te niedziele .
Wszystkim biegajacym zycze udanych treningow .

Chyba nie jest z Tobą Wojtuś tak źle...,
A Boguś wspominał mi wczoraj żeś sprezentował mu... coś ładnego na święta. Czy chcesz go teraz zmuszać za te uroczą czapeczkę z tajemniczym napisem... ?  

Jak najłatwiej dostać się niezmotoryzowanym na parking przy ATK?