Forum Bieganie.pl

Czy Wasza pasja weszla na tyle w w podswiadomosc , ze czasami snicie o bieganiu ? Jaki jest to rodzaj snow i czy ma to jakis zwiazek z rzeczywistoscia ?

mi się najczęściej śni że latam. wchodzę na jakiś stupiętrowiec, skaczę i lecę. a z bieganiem nie za wiele. chyba za mało biegam na codzień. chociaż, skoro na codzień jeszcze nie zdarzyło mi sie latać.... no nie wiem

z tym lataniem u mnie jest podobnie. A co do biegania to wyobraźcie sobie ,że kiedyś śnił mi się cały maraton , przez sen przebiegłem cały maraton !!! i pamietałem po obudzeniu każdy szczegół !!! A wiecie jaki byłem wyczerpany ?! To dopiero - maraton przebiegnięty we śnie

To dziwne ale kiedykolwiek w czasie snu biegnę, to zawsze jest to niezgrabne i wygląda jakbym był sparaliżowany. Gdy na przykład uciekam we śnie to ledwo mogę podnieść nogę, choć nie czuję, że jestem zmęczony.

Mam to samo. W czasie snu biegnę bardzo wolno i niezdarnie. Jakbym miał ołów w nogach. To chyba typowe. Może to senna przenosnia problemów od których nie można uciec.

Chyba tak, to symbol ucieczki przed problemami, biegnie się ciężko bo rzeczywiście nam ciążą...na sumieniu i w umyśle. Przed problemami nie można uciekać trzeba je rozwiązywać a całe nasze życie to jeden wielki maraton...(może na mecie czeka na nas medal?)

Spadanie, latanie we śnie oznacza ponoć przemęczenie organizmu. Może wtedy potrzebny jest urlop na sen ?  
Nie pamiętam snów o bieganiu, natomiast sny o spadaniu i budzenie tuż przed upadkiem nie raz.

Czy    chciałbyś    latać   jak   Superman,
przemierzać   cały   glob  udając  się  pod  Wielką
Piramidę,   w   Alpy  szwajcarskie  czy  na  piękną
tahitańską  plażę?  Czy marzysz o romansie ze swoją
ulubioną  gwiazdą filmową łącznie z kalifornijskimi
zachodami     słońca,    ciepłymi    kąpielami    i
uczestnictwem  na ceremonii wręczania Oskarów?  Czy
chciałbyś  dyskutować o fizyce z Einsteinem, poddać
się  terapii  u  samego Freuda, czy wreszcie zostać
klonowanym  przez  Watsona i Cricka?  O czymkolwiek
marzysz, to po odpowiednim treningu możesz sprawić,
by marzenie to zrealizowało się w twoim śnie.

Jesli jestescie zaintrygowani to odsylam na ciekawa moimzdaniem strone o swiadomym snieniu czyli oneironautyce
Tapeta tej strony jakos cudownie mnie rozluznia i wprawia w stan niewazkosci
http://nnk.art.pl/kluseczka/snienie.html

o swiadomy sen! kiedys czytałem o tym w wiedzy i życiu, ale niestety wyrzuciłem ten numer i nie mogłem już go odnaleźć.

A wiec zycie daje Ci nastepna szanse ,,,

Ostatnio śniło mi się, że pojechałem na jakiś bieg i nie zabrałem ze sobą sprzętu... Brrrr... Było to przed wyjazdem na maraton do Poznania więc chyba rozumiecie moje przerażenie...

kiedyś udawało mi się świadomie śnić, oj co to się działo...gdy wiedziałem ,że mogę wszystko bezkarnie robić...cudowne uczucie

Pamiętam ten numer Wiedzy i Życia - kluczowym elementem przedstawionej tam metody było to, aby nauczyć się zdawać sobie sprawę, że się śni. To znaczy - obudzić swoją świadomość bez budzenia się.

Pewien mój znajomy z psychologii powiedział wtedy, że takie kontrolowane sny najprawdopodobniej nie będą odświerzające dla umysłu, ponieważ świadome "ja" przejmuje kontrolę nad nieświadomymi, "sprzątającymi" naszą pamięć i zmywającymi emocje procesami.

Nie wiem czy to prawda. Ale wiem, że świadome sny istnieją, bo udało mi się je spowodować u siebie. Ale nie powiem o czym śniłem

To było dawno - teraz niestety nie pamiętam praktycznie nic ze woich snów. Podejrzewam, że to efekt intensywności dni jakie teraz przeżywam.

Quote: from adamm on 5:38 pm on Oct. 24, 2001
Ale nie powiem o czym śniłem

Nicole Kidman?

A może Mel Gibson?

RZeczywiscie ucieczka w e śnie wypada bardzo niezdarnie, czuje się wtedy jakiś bezwład, ale myślę , że jest to spowodowane kołdrą, która kępuje podczas snu ruchy