Strona 1 z 1

Tempo a prędkość

: 25 mar 2018, 08:26
autor: Leon_w
Mam taki offtopowy temacik.
Ostatnio podczas biegania naszło mnie na wywody filozoficzne. I tak nasunęło mi się pewne pytanie.
Mianowicie jeśli podczas biegu przyspieszamy, to nasza prędkość rośnie, wiadomo. Ale co w tym samym przypadku dzieje się z tempem? Rośnie czy spada?
Jestem ciekaw, jakie Wy macie zdanie na ten temat.
Niby proste, ale zależy z której strony się na to spojrzy.
Czekam na Wasze odpowiedzi [WHITE SMILING FACE]️


Wysłane z mojego Redmi 4X .

Re: Tempo a prędkość

: 25 mar 2018, 10:09
autor: piotrwl
Leon_w pisze:Mam taki offtopowy temacik.
Ostatnio podczas biegania naszło mnie na wywody filozoficzne. I tak nasunęło mi się pewne pytanie.
Mianowicie jeśli podczas biegu przyspieszamy, to nasza prędkość rośnie, wiadomo. Ale co w tym samym przypadku dzieje się z tempem? Rośnie czy spada?
Jestem ciekaw, jakie Wy macie zdanie na ten temat.
Niby proste, ale zależy z której strony się na to spojrzy.
Czekam na Wasze odpowiedzi [WHITE SMILING FACE]️


Wysłane z mojego Redmi 4X .
Liczba określająca tempo maleje, czyli tempo rośnie. ;)

Sent from my E5603 .

Re: Tempo a prędkość

: 25 mar 2018, 11:47
autor: Adam Klein
Ja jednak mówię, że tempo spada (kiedy zwalniam) a rośnie, kiedy przyspieszam.
Ale mam ten dylemat czasami na wykresach - jak to pokazać czy rośnie czy spada.

Re: Tempo a prędkość

: 25 mar 2018, 12:17
autor: krabul
Używa się odwrotności standardowej jednostki prędkości w układzie SI (m/s) a raczej jej pochodnej czyli nie s/m a min/km. Jej wartość będzie maleć w miarę wzrostu prędkości.
To trochę tak jak Amerykanie podają spalanie samochodu - mile na galon. My byśmy też tak mogli (km na litr) ale jesteśmy przyzwyczajeni do odwrotności. A raczej jej pochodnej no bo na 100km się podaje.
Zresztą jeśli chodzi o tempo to jednostka m/min też jest dość popularna.

Re: Tempo a prędkość

: 25 mar 2018, 13:30
autor: Kangoor5
Adam Klein pisze:Ale mam ten dylemat czasami na wykresach - jak to pokazać czy rośnie czy spada.
W arkuszu kalkulacyjnym zaznaczasz na osi pionowej "Wartości w kolejności odwrotnej" i masz ;-)

Re: Tempo a prędkość

: 25 mar 2018, 13:53
autor: Adam Klein
Kangoor5 pisze:
Adam Klein pisze:Ale mam ten dylemat czasami na wykresach - jak to pokazać czy rośnie czy spada.
W arkuszu kalkulacyjnym zaznaczasz na osi pionowej "Wartości w kolejności odwrotnej" i masz ;-)
Poważnie? :) Nie ucz ojca dzieci robić. ;)
No przecież wiem, chodzi mi o to jaką opcję wybrać, która będzie bardziej zrozumiała.

Re: Tempo a prędkość

: 25 mar 2018, 17:25
autor: Kangoor5
Większość intuicyjnie odbiera to chyba tak, że coś lepszej jakości jest wyżej.

Re: Tempo a prędkość

: 25 mar 2018, 22:50
autor: piotrwl
Adam Klein pisze:Ja jednak mówię, że tempo spada (kiedy zwalniam) a rośnie, kiedy przyspieszam.
Ale mam ten dylemat czasami na wykresach - jak to pokazać czy rośnie czy spada.
Na wykresie tempo pokazałbym zgodnie z intuicją (a nie wartością). Jeśli to wykres słupkowy to wyższe tempo oznacza wyższy słupek. Patrząc na warunek brzegowy - nieskończona wartość tempa oznacza brak ruchu, czyli zerową prędkość, czyli nie ma słupka. Przy podejściu odwrotnym brak słupka oznacza nieskończoną prędkość, a więc łatwo pokazać na wykresie coś czego nie da się osiągnąć - nie intuicyjne.

Re: Tempo a prędkość

: 26 mar 2018, 21:21
autor: Leon_w
[guote]Liczba określająca tempo maleje, czyli tempo rośnie. ;)

Sent from my E5603 .[/quote]

No to jest ciekawe. Skoro liczba spada to dla czego "nazwa która nadaje wartość tej liczbie" ma rosnąć? Trochę to sprzeczne.

Chociaż dziwnie by brzmiało określenie kogoś kto przyspieszył - "ooo, tempo mu spada" [FACE WITH STUCK-OUT TONGUE AND WINKING EYE]


Wysłane z mojego Redmi 4X .

Re: Tempo a prędkość

: 28 mar 2018, 09:22
autor: beata
Leon_w pisze:No to jest ciekawe. Skoro liczba spada to dla czego "nazwa która nadaje wartość tej liczbie" ma rosnąć? Trochę to sprzeczne.
Ale masz dylemat.
Ja jeśli mówimy, że jest "większy mróz", to temperatura jest niższa, czy wyższa? Myślę, że jeszcze parę tajskich paradoksów by się znalazło. Nie wiem, jaki jest ich sens językowy, trzeba by chyba zapytać językoznawcę.
Myślę, że ułatwiają potoczne rozmienienie.